W uzasadnieniu wniosku do Trybunału Konstytucyjnego Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) informuje, że trafiają do niego skargi kwestionujące zwolnienie niektórych grup podatników (np. świadczących usługi w zakresie ochrony zdrowia, czy usługi prawne) z obowiązku ewidencjonowania obrotu i podatku VAT przy pomocy kas rejestrujących.
RPO zgadza się z pojawiającymi się w skargach argumentami, że zwolnienia z obowiązku prowadzenia kas (przewidziane w rozporządzeniach ministra finansów) mają dowolny charakter i naruszają zasadę sprawiedliwości podatkowej. Zdaniem rzecznika zwolnienie niektórych podatników prowadzi do ich nieuzasadnionego uprzywilejowania.
RPO zwrócił się do TK o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją przepisów ustawy o VAT, które pozwalają ministrowi finansów zwolnić na określony czas niektóre grupy podatników i niektóre czynności z obowiązku używania kasy fiskalnej ze względu na rodzaj działalności lub wysokość obrotu. Według tych przepisów minister powinien przy tym uwzględnić „specyfikę" wykonywania niektórych czynności oraz „uwarunkowania" obrotu niektórymi towarami.
Zdaniem Rzecznika, regulacjom brakuje precyzji. Nie wskazują one jakie cechy ma mieć działalność, by osoba ją prowadząca mogła skorzystać ze zwolnienia, ani też granicy obrotu skutkującej zwolnieniem.
„Specyfika, a więc swoisty, szczególny charakter wykonywania czynności, jak też uwarunkowania obrotu towarami są określeniami na tyle pojemnymi i pozbawionymi precyzji, że w rzeczywistości nie nakładają na organ wykonujący upoważnienie ustawowe szczególnych ograniczeń w zakresie decydowania o zwolnieniu z ustawowego obowiązku ewidencjonowania obrotu" - pisze RPO we wniosku do Trybunału.
Według rzecznika, przepisy ustawy o VAT nie zawierają „wystarczająco precyzyjnych wskazówek dla organu wydającego rozporządzenie, na podstawie jakich kryteriów organ ten powinien wprowadzać zwolnienie" z obowiązku posiadania kas fiskalnych.
Rzecznik zapewnia, że nie zamierza pozbawić ministra finansów możliwości wprowadzania zwolnień. Dlatego też chce, by TK, w razie uwzględnienia jego wniosku, odroczył utratę obowiązywania zakwestionowanych przepisów o 8 miesięcy od daty ogłoszenia wyroku.
RPO zgadza się z pojawiającymi się w skargach argumentami, że zwolnienia z obowiązku prowadzenia kas (przewidziane w rozporządzeniach ministra finansów) mają dowolny charakter i naruszają zasadę sprawiedliwości podatkowej. Zdaniem rzecznika zwolnienie niektórych podatników prowadzi do ich nieuzasadnionego uprzywilejowania.
RPO zwrócił się do TK o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją przepisów ustawy o VAT, które pozwalają ministrowi finansów zwolnić na określony czas niektóre grupy podatników i niektóre czynności z obowiązku używania kasy fiskalnej ze względu na rodzaj działalności lub wysokość obrotu. Według tych przepisów minister powinien przy tym uwzględnić „specyfikę" wykonywania niektórych czynności oraz „uwarunkowania" obrotu niektórymi towarami.
Zdaniem Rzecznika, regulacjom brakuje precyzji. Nie wskazują one jakie cechy ma mieć działalność, by osoba ją prowadząca mogła skorzystać ze zwolnienia, ani też granicy obrotu skutkującej zwolnieniem.
„Specyfika, a więc swoisty, szczególny charakter wykonywania czynności, jak też uwarunkowania obrotu towarami są określeniami na tyle pojemnymi i pozbawionymi precyzji, że w rzeczywistości nie nakładają na organ wykonujący upoważnienie ustawowe szczególnych ograniczeń w zakresie decydowania o zwolnieniu z ustawowego obowiązku ewidencjonowania obrotu" - pisze RPO we wniosku do Trybunału.
Według rzecznika, przepisy ustawy o VAT nie zawierają „wystarczająco precyzyjnych wskazówek dla organu wydającego rozporządzenie, na podstawie jakich kryteriów organ ten powinien wprowadzać zwolnienie" z obowiązku posiadania kas fiskalnych.
Rzecznik zapewnia, że nie zamierza pozbawić ministra finansów możliwości wprowadzania zwolnień. Dlatego też chce, by TK, w razie uwzględnienia jego wniosku, odroczył utratę obowiązywania zakwestionowanych przepisów o 8 miesięcy od daty ogłoszenia wyroku.