W niektórych przypadkach okres oczekiwania wynosi nawet trzy lata. Z danych NSA wynika, że najwięcej skarg kasacyjnych czeka na rozstrzygnięcie od roku do dwóch lat. Ogółem we wszystkich izbach sądu kasacyjnego jest ich 2149, z czego ponad połowa to zaległości Izby Finansowej (1323 skargi kasacyjne).
– Zaległości w Izbie Finansowej rosną głównie dlatego, że można zaskarżać interpretacje indywidualne – podkreśla przewodniczący I Wydziału Izby Finansowej NSA sędzia Adam Bącal.
źródło: Rzeczpospolita