Potwierdza to interpretacja Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 29.12.2017 r., nr 0111-KDIB2-1.4010.276.2017.3.JP. Wnioskodawca zamierzał kupować dla swoich pracowników posiłki. Jego wątpliwości dotyczyły możliwości zaliczania wydatków na usługi cateringowe do kosztów uzyskania przychodów.
Głodny pracownik nie jest efektywny
Organ podatkowy potwierdził stanowisko firmy. Przyznał, że celem nabywania usługi cateringowej jest realizacja polityki firmy zakładającej zapewnienie jak najlepszej efektywności wykonywanej pracy przy równoczesnym zmniejszeniu wpływów czynników zewnętrznych na organizację pracy. Do czynników tego rodzaju można zaliczyć m.in. opuszczanie przez pracowników w godzinach obiadowych zajmowanych miejsc pracy celem nabycia posiłków w oddalonych sklepach i stołówkach. W opinii Dyrektora KIS przyznanie przez spółkę na rzecz pracowników posiłków stanowi działanie dobrowolne, mające przyczynić się do zwiększenia jej przychodów w przyszłości.
Wydatek na jedzenie może być kosztem
Ponoszone przez pracodawcę wydatki dotyczące zakupu posiłków w postaci usługi gastronomicznej czy cateringowej z przeznaczeniem dla pracowników, są przejawem i wyrazem starań spółki o stan zdrowia, kondycji fizycznej i samopoczucia jej pracowników, co w dalszej perspektywie może przyczyniać się do poprawy atmosfery pracy i w konsekwencji do zwiększania wydajności pracy z przełożeniem na uzyskiwane przychody. Organ podatkowy potwierdził, że tego typu wydatków nie trzeba traktować jako kosztów reprezentacji.
Pracodawca może karmić pracowników
Kosztem uzyskania przychodu mogą być wydatki ponoszone na rzecz pracowników, które w sposób pośredni wpływają na zwiększenie ich motywacji do pracy, poprawę jakości wykonywanej pracy oraz zdrowie i samopoczucie pracowników.