Według Andreja Brodnika, dyrektora zarządzającego w BlackRock, Polska właściwie już teraz spełnia większość kryteriów Maastricht. Kryterium deficytu budżetowego powinno być zrealizowane w perspektywie najbliższych trzech lat, co spowoduje, że Polska będzie jednym z liderów dobrej polityki fiskalnej w Europie. To pozwoli wejść Polsce do strefy Euro w 2013 roku (bardziej realistycznie w 2015 roku). - W perspektywie krótkoterminowej prognozujemy realny wzrost gospodarczy w Polsce na poziomie 3 proc. Bezrobocie w Polsce spada, a jakość portfela kredytowego rośnie. Nie spodziewamy się również większych problemów budżetowych w Polsce, przynajmniej do czasu, po wyborach parlamentarnych w 2011 roku – powiedział Andrej Brodnik. Zdaniem Brodnika rynek kapitałowy rośnie, przybywa notowanych spółek, warszawska giełda jest coraz bardziej płynna, co stwarza okazję do zakupów dla BlackRock.

Według Brodnika, zapytanego o długoterminowe perspektywy inwestycyjne, deflację zastąpi inflacja, ponieważ obecna polityka monetarna wpływa na stymulację popytu. - Z naszej analizy wynika, że globalne stopy procentowe znajdują się w cyklicznym dołku. W Stanach Zjednoczonych poziom długu publicznego, jako procentu produktu krajowego brutto (PKB) szybko rośnie, co przekłada się na prawdopodobieństwo podwyższenia stóp procentowych. Przewidujemy, że rynki innych krajów rozwiniętych także odnotują w najbliższych latach wzrost stóp procentowych. Obecna polityka monetarna polegająca na stymulacji wzrostu gospodarczego poprzez, m.in. obniżanie stóp procentowych wpływa na stymulację popytu. W ciągu najbliższych 10 lat gospodarka światowa prawdopodobnie zmieni się ze zdominowanej przez trendy deflacyjne na zdominowaną przez presję inflacyjną - powiedział Brodnik.