Jak podkreśliła, jednocześnie tempo wzrostu kosztów będzie na poziomie 9 pkt proc. „Jest to efekt tego, że część przedsiębiorstw nie wytrzyma sytuacji osłabienia gospodarczego" – oceniła Krzysztoszek.
„Będą takie firmy, które będą upadać. Będzie to rodziło pewne konsekwencje makroekonomiczne, szczególnie dla stanu zatrudnienia, bezrobocia, wynagrodzeń, a więc także dla konsumpcji i inwestycji" - powiedziała.
Krzysztoszek zaznaczyła, że prognozy polskich firm na ten rok są bardzo optymistyczne. Przedsiębiorcy uważają, że będą inwestować i zwiększać przychody. Tymczasem z prognoz Lewiatana wynika, że zysk netto polskich przedsiębiorstw będzie niższy o ponad 20 mld zł od osiągniętego w 2008 r.
Krzysztoszek oceniła, że polskie przedsiębiorstwa działają w oparciu o bardzo zachowawczą strategię, tzn. w bardzo dużej mierze finansują działalność ze środków własnych. Z badań Lewiatana wynika, że 70 proc. krajowych firm bazuje tylko na środkach własnych.
„W warunkach wzrostu gospodarczego jest to pewna ułomność, dlatego, że nie pozwala zwiększać swoich możliwości rozwojowych. Jest natomiast wielką zaletą w okresie słabej koniunktury. Dlatego dzisiaj przedsiębiorstwa czują się dużo bezpieczniej" - zaznaczyła.
Poinformowała, że w 2009 r. mniej przedsiębiorstw średnich i dużych będzie uczestniczyć w gospodarce i współpracy zagranicznej. Jak jednak oceniła, spadek ten będzie nieduży.
W opinii Krzysztoszek, na sytuację w polskiej gospodarce i polskich firmach będzie miał duży wpływ kryzys finansowy i to, co będzie się działo na rynkach zewnętrznych.
Ekspert PKPP Lewiatan Stanisław Kubiela podkreślił, że według wstępnych szacunków, Indeks Biznesu PKPP Lewiatan spadnie z 63 pkt do 50 pkt pod koniec tego roku. Indeks jest wskaźnikiem koniunktury gospodarczej w kraju, obliczanym i publikowanym miesięcznie od 2003 r.
Zdaniem przedstawicieli Konfederacji, wstępne notowanie indeksu na poziomie 50 pkt oznacza oczekiwanie spadku tempa wzrostu PKB w 2009 r. poniżej poziomu sprzed trzech lat, czyli do około 3 proc.
„Będą takie firmy, które będą upadać. Będzie to rodziło pewne konsekwencje makroekonomiczne, szczególnie dla stanu zatrudnienia, bezrobocia, wynagrodzeń, a więc także dla konsumpcji i inwestycji" - powiedziała.
Krzysztoszek zaznaczyła, że prognozy polskich firm na ten rok są bardzo optymistyczne. Przedsiębiorcy uważają, że będą inwestować i zwiększać przychody. Tymczasem z prognoz Lewiatana wynika, że zysk netto polskich przedsiębiorstw będzie niższy o ponad 20 mld zł od osiągniętego w 2008 r.
Krzysztoszek oceniła, że polskie przedsiębiorstwa działają w oparciu o bardzo zachowawczą strategię, tzn. w bardzo dużej mierze finansują działalność ze środków własnych. Z badań Lewiatana wynika, że 70 proc. krajowych firm bazuje tylko na środkach własnych.
„W warunkach wzrostu gospodarczego jest to pewna ułomność, dlatego, że nie pozwala zwiększać swoich możliwości rozwojowych. Jest natomiast wielką zaletą w okresie słabej koniunktury. Dlatego dzisiaj przedsiębiorstwa czują się dużo bezpieczniej" - zaznaczyła.
Poinformowała, że w 2009 r. mniej przedsiębiorstw średnich i dużych będzie uczestniczyć w gospodarce i współpracy zagranicznej. Jak jednak oceniła, spadek ten będzie nieduży.
W opinii Krzysztoszek, na sytuację w polskiej gospodarce i polskich firmach będzie miał duży wpływ kryzys finansowy i to, co będzie się działo na rynkach zewnętrznych.
Ekspert PKPP Lewiatan Stanisław Kubiela podkreślił, że według wstępnych szacunków, Indeks Biznesu PKPP Lewiatan spadnie z 63 pkt do 50 pkt pod koniec tego roku. Indeks jest wskaźnikiem koniunktury gospodarczej w kraju, obliczanym i publikowanym miesięcznie od 2003 r.
Zdaniem przedstawicieli Konfederacji, wstępne notowanie indeksu na poziomie 50 pkt oznacza oczekiwanie spadku tempa wzrostu PKB w 2009 r. poniżej poziomu sprzed trzech lat, czyli do około 3 proc.