W przedmiotowej sprawie do fiskusa zwróciło się stowarzyszenie, którego celem działalności jest profilaktyka i zwalczanie chorób serca oraz promocja wiedzy z zakresu kardiologii i kardiochirurgii wśród lekarzy, innych pracowników ochrony zdrowia oraz społeczeństwa. Cele statutowe są realizowane między innymi przez wspieranie udziału lekarzy (członków towarzystwa) w krajowych oraz międzynarodowych kongresach i konferencjach na temat kardiologii i kardiochirurgii. Ten cel jest realizowany przez przyznawanie lekarzom, będącym członkami stowarzyszenia i spełniającym odpowiednie kryteria, dofinansowania na pokrycie wydatków związanych z udziałem w międzynarodowych konferencjach. Dofinansowanie obejmuje zwrot kosztów podróży, to jest: koszty przejazdu, koszty noclegów (hotele) oraz koszty opłaty rejestracyjnej za udział w konferencji, a realizowane jest w formie zwrotu poniesionych przez lekarzy wydatków, udokumentowanych (najczęściej imiennymi) fakturami lub innymi dokumentami potwierdzającymi poniesienie wydatku (np. biletami).
Lekarze otrzymujący dofinansowanie nie są pracownikami stowarzyszenia, nie są też związani ze stowarzyszeniem żadną z umów cywilnoprawnych. Zadano więc pytanie, czy środki finansowe wypłacane lekarzom (członkom towarzystwa), obejmujące zwrot wydatków za przejazd, noclegi oraz opłatę rejestracyjną, w związku z ich udziałem w konferencji lub kongresie, są zwolnione z PIT na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 16 lit. b ustawy o PIT. Samo stowarzyszenie uważa, że to dofinansowanie objęte jest zwolnieniem.
Fiskus miał inne zdaniem. Według organu wskutek uzyskania dofinansowania za udział w konferencji lekarz uzyskuje korzyść majątkową, którą należy uznać za przychód z innych źródeł i opodatkować według skali. Fiskus uznał, że wydatki na opłatę rejestracyjną za udział w konferencji nie korzystają ze zwolnienia, gdyż nie mogą być zaliczone do diet ani do kosztów przejazdów lub noclegów.
Kwestią sporną było więc, czy za inne należności za czas podróży osoby niebędącej pracownikiem można uznać wydatki poniesione przez taką osobę na opłatę rejestracyjną za udział w konferencji naukowej (kongresie), na którą osoba ta została wydelegowana przez stowarzyszenie, realizujące w ten sposób swój cel statutowy.
Sprawa trafiła do NSA. Zdaniem sądu, stowarzyszenie nie miało racji. Sąd wskazał, że w art. 21 ust. 1 pkt 16 lit b ustawy o PIT, inaczej, niż w przepisie oznaczonym lit. a tego punktu, posłużono się terminem "podróż" bez określenia "służbowa". W związku z tym zakres zwolnienia nie został ograniczony jedynie do podróży służbowych w rozumieniu Kodeksu pracy, ale do wszelkich podróży osób niebędących pracownikami, przy spełnieniu wymienionych wcześniej warunków z art. 21 ust. 13 ustawy o PIT. Natomiast nie jest dopuszczalne, aby znaczenie pojęcia "podróż" rozciągnąć poza samo przemieszczanie się osoby delegowanej i objąć nim również realizację celu podróży tej osoby, co otworzyłoby drogę do rozliczenia w ramach kosztów delegacji nie tylko wydatków na przejazdy, noclegi i diety, ale także innych wydatków, służących realizacji celu podróży – jak kosztu opłaty rejestracyjnej za udział w konferencji naukowej (kongresie). Zakres znaczeniowy pojęcia podróż jest więc węższy, gdyż nie obejmuje on takiej kategorii, jak cel przebywania drogi. Realizacja celu podróży to zasadniczo odmienny zespół czynności, niż sama podróż. Dlatego też ewentualne wydatki, wiążące się z realizacją tego celu, do kosztów samej podróży zaliczone być nie mogą.
Wyrok NSA z 21 kwietnia 2016 r., sygn. akt II FSK 910/14