Fiskus próbuje opodatkować kolejne pozapłacowe świadczenia pracownicze, np. imprezy integracyjne. Jeżeli tak dalej pójdzie to urzędy skarbowe będą sięgać po podatek od wszystkich dodatkowych świadczeń pracowniczych.
W ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych przychód ze stosunku pracy został zdefiniowany bardzo szeroko. Jest to praktycznie każda korzyść związana z wykonywaną pracą, w tym wartość świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń. Ustawa przewiduje jednak, że nieodpłatne świadczenia - żeby stanowiły przychód pracownika - muszą być otrzymane, w przeciwieństwie do wartości pieniężnych, które mogą być również pozostawione do dyspozycji.
Wartość pieniężną niepłatnych świadczeń ustala się: według cen stosowanych wobec innych odbiorców (jeśli przedmiotem świadczeń są usługi wchodzące w zakres działalności pracodawcy), według cen zakupu (jeżeli przedmiotem świadczenia są usługi zakupione), według cen rynkowych (w pozostałych przypadkach).
Na gruncie powyższych regulacji, opodatkowanie dodatkowych (pozapłacowych) świadczeń pracowniczych budzi znaczne kontrowersje. W odniesieniu do wielu z tych świadczeń istnieją wątpliwości, kiedy powstaje przychód oraz w jaki sposób ustalić jego wysokość w przypadku grupowych lub ryczałtowych płatności za określone usługi.
Początkowo władze skarbowe twierdziły, że przychód może powstać dopiero w momencie faktycznego skorzystania przez pracownika z danego rodzaju świadczenia (np. skorzystania z usługi medycznej), a nie w momencie udostępnienia możliwości korzystania z danego świadczenia (np. umieszczenia pracownika na liście osób uprawnionych do opieki medycznej).
Jednakże stanowisko fiskusa zaczęło się w tym zakresie zmieniać na niekorzyść pracowników. Orzecznictwo sądów administracyjnych w kwestii opodatkowania pozapłacowych świadczeń pracowniczych również nie było jednolite.
Kwestią opodatkowania dodatkowych świadczeń w postaci oferowanych pracownikom abonamentów medycznych zajął się Naczelny Sąd Administracyjny wydając w tym zakresie dwie uchwały: w składzie 7 sędziów (z 24 maja 2010 r., II FPS 1/10) oraz w składzie całej Izby Finansowej (z 24 października 2011 r., II FPS 7/10). Sąd uznał, że przychód ze stosunku pracy powstaje już w momencie zagwarantowania pracownikowi możliwości z korzystania z usług medycznych, tj. w momencie w którym po stronie wykonawcy usług medycznych powstaje obowiązek pozostawania w gotowości do świadczenia tych usług. Faktyczne skorzystanie z usługi stanowi jedynie realizację świadczenia wcześniej przyznanego i z punktu widzenia przepisów podatkowych jest obojętne.
Jednocześnie NSA nie przesądził, w jaki sposób powinna zostać ustalona podlegająca opodatkowaniu wartość nieodpłatnego świadczenia (sąd zasugerował jedynie, że może odbyć się to w oparciu o cenę zakupu).
Powyższe stanowisko NSA spowodowało liczne wątpliwości oraz obawy płatników i podatników. Tym bardziej, że początkowe założenie o braku możliwości bezpośredniego przełożenia stanowiska NSA na opodatkowanie innych świadczeń pracowniczych okazało się błędne.
W odniesieniu do opodatkowania abonamentów medycznych stanowisko NSA spowodowało liczne problemy praktyczne. W przypadku podjęcia decyzji o korekcie rozliczeń podatkowych za okresy nieobjęte przedawnieniem należy rozważyć m.in. czy korekty ma dokonać tylko płatnik, czy obowiązek korekty zeznania rocznego ciąży też na podatniku, czy pracodawca może domagać się od pracownika zapłaty zaległego podatku.
Sytuację skomplikowała wypowiedź Ministerstwa Finansów, które wskazało, że w odniesieniu do abonamentów medycznych nie ma zastosowania ochrona wynikająca z Ordynacji podatkowej, na mocy której odpowiedzialność podatnika za działania płatnika powodujące zaniżenie lub nieujawnienie podstawy opodatkowania m.in. z wynagrodzenia za pracę jest wyłączona.
Brak dokonania korekty rodzi ryzyko kontroli podatkowej za wiele lat wstecz. Wobec wielu podmiotów takie kontrole zostały zresztą wszczęte.
Po uchwale NSA sądy administracyjne zmieniły podejście do opodatkowania uczestnictwa pracowników w imprezach integracyjnych oraz objęcia pracowników ubezpieczeniem na życie czy od odpowiedzialności cywilnej. Sądy wskazują, że problemy z ustaleniem wartości świadczenia mają charakter wtórny, z którym płatnicy i podatnicy muszą sobie w jakiś sposób poradzić. Istotnym jest jedynie to, że samo uczestnictwo w imprezie pracowniczej o charakterze innym niż służbowy czy szkoleniowy (a nawet zaproszenie na taką imprezę) czy też objęcie ubezpieczeniem stanowi korzyść, która powinna zostać opodatkowana.
Takie stanowisko może w rzeczywistości powodować sytuacje, w których dojdzie do opodatkowania świadczeń, z których dana osoba w ogóle nie skorzystała. Natomiast niezwykle utrudnione jest, a często wręcz niemożliwe ustalenie faktycznej korzyści, jaką pracownik odniósł.
Przepisy budzą wątpliwości również w odniesieniu do wyceny prywatnego użytku samochodów służbowych. Ze stanowiska organów podatkowych wynika, że w odniesieniu do samochodów stanowiących jego własność, pracodawca powinien wycenić to świadczenie na podstawie oferty otrzymanej od podmiotu zajmującego się profesjonalnym wynajmem samochodów (czyli na podstawie cen rynkowych). W odniesieniu do samochodów leasingowanych pracodawcy mogą oprzeć się na kosztach ponoszonych w związku z umową leasingu (czyli na cenach zakupu), co w rzeczywistości może doprowadzić do znacznej dysproporcji pomiędzy wartością przychodu pracowników użytkujących samochody będące własnością podatnika i samochodów leasingowanych. Przepisy nie wskazują też precyzyjnie, w jaki sposób wartość tego świadczenia w rzeczywistości wyliczyć.
Na kontrowersje związane z ustalaniem wartości dodatkowych świadczeń pracowniczych wskazuje chociażby orzeczenie NSA z 11 kwietnia 2012 r. ( II FSK 1724/10) dotyczące opodatkowania transportu organizowanego przez pracodawcę w celu dotarcia pracowników do zakładu pracy. W stanie faktycznym przedmiotowej sprawy opłata za transport była ponoszona w sposób ryczałtowy, a więc nie można było ustalić, ile pracowników i kiedy z tego transportu faktycznie korzystało. Sąd podkreślił, że ustalenie przychodu w sposób czysto hipotetyczny przeczy standardom konstytucyjnym, a sądy i organy podatkowe nie mogą zastępować ustawodawcy, który nie stworzył jasnych i precyzyjnych norm prawnych.
Z powyższego wynika więc, że przepisy dotyczące opodatkowania pozapłacowych świadczeń pracowniczych powodują tak liczne problemy, że należy je uznać za istotną barierę w prowadzeniu działalności gospodarczej przez płatników. Stąd też niezbędne jest podjęcie działań mających na celu zmianę przepisów prawa (ewentualnie wszczęcie procedur prawnych, które by takie zmiany umożliwiły).
źródło: www.pkpplewiatan.pl