W przedmiotowej sprawie WSA w Gdańsku odmówił wstrzymania wykonania decyzji wymiarowej dotyczącej podatku od nieruchomości. Sąd wskazał, że podatnik nie podał żadnych konkretnych okoliczności uzasadniających celowość wydania takiego rozstrzygnięcia. Podatnik jedynie ogólnikowo i lakonicznie wskazał na możliwość wystąpienia utrudnień w prowadzeniu działalności gospodarczej.
Zdaniem podatnika szkoda w majątku jego firmy już powstała, a następstwem dalszego prowadzenia egzekucji będzie jedynie jej ciągłe powiększanie.
Sprawa trafiła do NSA. NSA przypomniał, że sąd może wstrzymać wykonanie zaskarżonego aktu lub czynności, jeżeli stwierdzono, że zachodzi niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody albo niebezpieczeństwo spowodowania trudnych do odwrócenia skutków. Jednak samo powołanie się na ustawowe przesłanki bez wskazania, na czym one polegają w realiach konkretnej sprawy, w żaden sposób nie uzasadnia żądania wniosku. Na wnioskodawcy spoczywa obowiązek szczególnie wnikliwego uzasadnienia wniosku.
A w sytuacji, gdy strona nie wskazuje okoliczności uzasadniających wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji, nie można przenosić całego ciężaru poszukiwania tych okoliczności na sąd.
Sąd podkreślił, że ogólnikowe wskazanie, że egzekucja może przyczynić się do wystąpienia dużych strat w prowadzonej przez wnioskodawcę działalności, a także wstrzymania realizowanych już inwestycji samo przez się nie oznacza wykazania przez podatnika, że okoliczności te, stanowiące, w rozumieniu art. 61 § 3 p.p.s.a., podstawę wstrzymania przez sąd administracyjny wykonania decyzji, rzeczywiście istnieją. Poza tym podatnik nie dołączył do wniosku (do czego był zobowiązany) żadnych dokumentów potwierdzających zaistnienie przewidywanych skutków wykonania zaskarżonej decyzji.
Postanowienie NSA z 14 lutego 2014 r., II FZ 1594/13
Omówienie pochodzi z programu Lex Administracja Skarbowa