Zgodnie z prawem wspólnotowym, państwa członkowskie mogą stosować, pod kontrolą fiskalną, zróżnicowane stawki opodatkowania, m.in. w przypadku zastosowania dla lokalnego publicznego transportu pasażerskiego, jednakże wprowadzenie przez Polskę ewentualnego zwolnienia lub obniżenia byłoby możliwe wyłącznie wtedy, gdyby w wyniku wprowadzenia takiej ulgi nienaruszony został minimalny poziom opodatkowania oleju napędowego, co w sytuacji gdy RP dopiero osiągnęła minimalny poziom podatkowania, jest niemożliwe.
Ponadto zdaniem MF, osiągnięcie minimum unijnego nie jest jedynym wyznacznikiem dla fakultatywnej możliwości wprowadzenia zróżnicowanej stawki opodatkowania, minister finansów funkcjonuje bowiem nie tylko w ramach prawnych wytyczonych zarówno przez przepisy wspólnotowe, ale również przez ustawodawstwo polskie.
Polska objęta jest w chwili obecnej procedurą nadmiernego deficytu i jest zobowiązana do obniżania w sposób wiarygodny i trwały do końca roku 2012 deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych do poziomu nieprzekraczającego wartości referencyjnej 3 proc. PKB. W związku z powyższym obniżanie w tej chwili podatków jest niemożliwe, gdyż byłoby sprzeczne z osiągnięciem założonego celu, jakim jest ograniczenie deficytu.
Dodatkowo akcyza nie jest jedynym czynnikiem, który wpływa na koszt paliwa. Ceny detaliczne paliw silnikowych ustalane są przez producentów w oparciu o mechanizmy rynkowe i nie jest możliwe centralne ich regulowanie. Obniżenie akcyzy nie jest jednoznaczne z obniżeniem cen detalicznych paliw, bowiem obniżka akcyzy może być „przechwycona” przez producentów i dystrybutorów tych paliw.