Termin rozpoczęcia negocjacji budżetowych uzgodniono w poniedziałek wieczorem na spotkaniu szefa Komisji Europejskiej Jose Barroso z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Martinem Schulzem i premierem Irlandii Endą Kennym.
Według komunikatu rozmowy na temat wieloletnich ram finansowych UE na okres 2014-2020 będą toczyć się równolegle z pracami nad nowelizacją rocznego budżetu Unii na 2013 r.. "Celem irlandzkiej prezydencji jest porozumienie w obu tych sprawach jeszcze w trakcie naszego przewodnictwa (czyli do końca czerwca - PAP)" - poinformowali Irlandczycy.
Z komunikatu wynika, że impas w pracach nad wieloletnim budżetem Unii może zostać przełamany. Przywódcy państw UE uzgodnili nowe ramy finansowe na lata 2014-2020 na lutowym szczycie w Brukseli, ale porozumienie musi jeszcze zatwierdzić Parlament Europejski, który postawił swoje warunki w odniesieniu do negocjacji z rządami, reprezentowanymi przez irlandzką prezydencję.
Jednak aby te negocjacje w ogóle mogły się rozpocząć, eurodeputowani zażądali przyjęcia nowelizacji rocznego budżetu na 2013 rok. To zaś oznacza konieczność znalezienia przez kraje członkowskie dodatkowych 11 mld euro, aby załatać deficyt wynikający z różnicy między zaplanowanymi zobowiązaniami a spływającymi fakturami za płatności.
Komisja Europejska przedstawiła projekt nowelizacji rocznego budżetu UE już pod koniec marca. Dlatego Irlandia miała nadzieję, że uda się rozpocząć negocjacje w sprawie wieloletnich ram finansowych z PE już pod koniec kwietnia, równolegle z pracami nad nowelizacją budżetu na 2013 rok. To dałoby więcej czasu na przygotowanie nowych programów, koniecznych do wdrożenia wieloletnich ram finansowych.
Jednak do tej pory eurodeputowani odrzucali możliwość równoległych negocjacji, co uniemożliwiało podjęcie prac nad wieloletnimi ramami finansowymi i zaniepokoiło Komisję Europejską. Dlatego Barroso zaprosił na poniedziałek szefa PE i premiera Irlandii, aby - jak powiedziała jego rzeczniczka - "spróbować przyspieszyć sprawy".
Uzgodniony przez kraje Unii wieloletni budżet na okres 2014-2020 po raz pierwszy będzie realnie mniejszy od poprzedniego. Przewiduje wydatki rzędu 960 mld euro w zobowiązaniach oraz ponad 908 mld euro w rzeczywistych płatnościach. Zgodnie z ustaleniami przywódców Polska na lata 2014-2020 ma otrzymać 105,8 mld euro unijnych funduszy, w tym na politykę spójności 72,9 mld euro, a na politykę rolną 28,5 mld euro. To dałoby jej pozycję największego beneficjenta unijnych funduszy.
Z Brukseli Anna Widzyk
awi/ ro/