Morawiecki został zapytany, czy w związku z dobrą sytuacją budżetową planowane są zmiany w podatkach, np. obniżenie stawki VAT.
"Na razie nie planujemy zmian w podatkach sektorowych i nie planujemy zmian w podatku VAT" - odparł wicepremier.
Przypomniał, że poprzednie rządy podnosiły podatki 21 razy. "My nie podnosimy podatków, uszczelniamy system podatkowy i nie chcemy podnosić podatków" - podkreślił.
"Obniżymy podatki poprzez to, że od 1 stycznia 2018 roku znacząco, znowu, po raz drugi, zwiększymy kwotę wolną od podatku - z 6,6 tys. zł na 8 tys. zł dla tych najuboższych osób" - poinformował wicepremier.
"Podniesiemy też próg z 11 tys. zł do 13-14 tys. zł - ten od którego ta kwota z 6,6 tys. zł dzisiaj malała do obowiązującej wcześniej i obecnie poprzedniej kwoty wolnej od podatku 3091 zł" - dodał Morawiecki.
"Dzisiaj beneficjentem kwoty wolnej od podatku jest 3 mln 400 tys. osób. W nowym systemie będzie to 5-6 mln osób" - powiedział.
Od 1 stycznia 2017 r. kwota wolna od podatku jest uzależniona od wysokości uzyskanego dochodu i wynosi 6,6 tys. zł dla osób, których zarobki nie przekraczają tej kwoty. Oznacza to, że osoby zarabiające do 6,6 tys. zł nie płacą podatku w ogóle.
W przypadku dochodów w przedziale 6,6 tys. zł - 11 tys. zł kwota wolna stopniowo spada od poziomu 6,6 tys. Jest tzw. degresywna i oblicza się ją według specjalnego wzoru dla poszczególnego poziomu dochodów. Osoby zarabiające powyżej 11 tys. zł, ale mniej niż 85 tys. 528 zł mogą korzystać z kwoty wolnej w wysokości 3091 zł (w praktyce oznacza to pomniejszenie podatku o 556 zł 02 gr). Dla podatników o dochodach powyżej 85 tys. 528 zł kwota wolna znowu spada - do zera przy dochodzie powyżej 127 tys. zł. Osobom zarabiającym więcej nie przysługuje kwota wolna od podatku w ogóle.
Katarzyna Fiuk oraz Marcin Musiał (PAP)