Interpelację w tej sprawie skierował do resortu finansów poseł PiS Stanisław Szwed. Napisał w niej, że izby skarbowe w Poznaniu oraz w Warszawie wydały interpretacje niepozwalające zaliczyć wydatku na zakup flagi do kosztów podatkowych, bo nie ma on związku z przychodami z działalności gospodarczej.
"Zadziwiające jest, że te same izby zakupy na dekorację bożonarodzeniową zinterpretowały jako koszt, ponieważ +wystrój świąteczny jest w obecnych warunkach rynkowych wymogiem stawianym przez klientów+" - zauważył poseł.
W odpowiedzi wiceminister zapewnił, że wydatki na zakup flagi państwowej mogą być dla podatnika kosztem uzyskania przychodów, jeżeli flaga "jest wykorzystywana dla celów działalności prowadzonej przez podatnika i nie służy osobistym celom pracowników (innych osób) albo bez uzasadnienia nie znajduje się poza siedzibą podatnika".
Grabowski poinformował, że wystąpił do dyrektorów izb skarbowych o akta spraw będących przedmiotem obu interpretacji. Resort finansów może zmienić interpretacje, pozwala na to Ordynacja podatkowa.
Obie interpretacje zostały już usunięte ze strony internetowej Krajowej Informacji Podatkowej.