W MF prowadzone są teraz analizy, które wyjaśnią, skąd ta nadwyżka. Najprawdopodobniej może ona wynikać z ograniczonej wielkości pliku. Przedsiębiorcy, którzy mieli obowiązek przekazania informacji o dużej liczbie transakcji, mogli potrzebować do tego więcej niż jednego dokumentu JPK. Powodem mogą być również składane korekty. Jak zapewnia jednak Łukasz Świerżewski ze składaniem JPK_VAT nie było większych problemów. Podatnicy byli dobrze przygotowani. Przedstawiciel MF cieszy się, że pozytywny skutek przyniosły wszystkie akcje informacyjne prowadzone w ostatnim czasie.
Dobre wrażenie na temat przesyłania JPK_VAT wydaje się mieć także biznes.
Izabela Rutkowska, doradca podatkowy, prowadząca własną kancelarię wyjaśnia, że wysyłanie JPK nie stanowi technicznego problemu dla firm, które ewidencjonują faktury w programach księgowych. Jej zdaniem pewną niewiadomą było tylko to, w jakim czasie uzyska się potwierdzenie, że plik został poprawnie przetworzony. O ile bowiem w przypadku chociażby deklaracji VAT takim standardem jest uzyskanie potwierdzenia po dwóch godzinach (choć zdarzają się wyjątki, kiedy ten czas jest dłuższy), o tyle w odniesieniu do JPK takiego czasu nie było. Niekiedy przetwarzanie trwało nawet kilka dni. Ekspertka podkreśla, że rozwiązaniem było skorzystanie z możliwości, jaka pojawiła się na początku lutego, tj. podpisanie JPK z wykorzystaniem danych autoryzujących w postaci kwoty przychodu z PIT z 2016 r. W takiej sytuacji potwierdzenie przetworzenia JPK otrzymywało się natychmiast.
MF: Plików JPK_VAT więcej niż przedsiębiorców
Do Ministerstwa Finansów wpłynęło ponad 1,7 mln jednolitych plików kontrolnych. To około 200 tys. więcej niż przedsiębiorców, którzy mieli wysłać JPK_VAT potwierdza Łukasz Świerżewski, rzecznik prasowy resortu.
