"Uzgodniliśmy pakiet, który przedstawimy całemu Parlamentowi Europejskiemu oraz ministrom ds. europejskich państw UE" - powiedział Gilmore, który w negocjacjach budżetowych reprezentował rządy.
"To bardzo dobry dzień dla Europy - dodał. - Mamy propozycję, która może zostać wykorzystana na wspieranie wzrostu gospodarczego i zatrudnienia w UE".
Kompromis wymaga jednak jeszcze zatwierdzenia na sesji plenarnej PE, co możliwe jest na początku lipca, oraz przez Radę UE (czyli przedstawicieli rządów). Zdaniem eurodeputowanych, nie jest przesądzone, że PE zaakceptuje porozumienie.
Gilmore poinformował, że porozumienie uwzględnia wszystkie kluczowe postulaty PE w sprawie wieloletniej perspektywy finansowej. Chodzi o elastyczność budżetu, czyli możliwość przesuwania niewykorzystanych środków z roku na rok i pomiędzy działami budżetowymi, obowiązkowy przegląd budżetu w 2016 r., rozpoczęcie prac nad stworzeniem systemu dochodów własnych UE oraz nowelizację rocznego budżetu na 2013 r. o dodatkowe 11, 2 mld euro.
Według Gilmore'a uzgodniono, że w 2016 r. Komisja Europejska będzie musiała dokonać przeglądu wieloletniej perspektywy finansowej UE i biorąc pod uwagę sytuację ekonomiczną, może zaproponować zmiany. "Mamy nadzieję, że wówczas sytuacja gospodarcza będzie dużo lepsza, niż obecnie" - powiedział irlandzki wicepremier.
Z jego wypowiedzi wynika, że rządy zrezygnowały też z zastrzeżenia dotyczącego elastyczności budżetu. Początkowo kraje zgadzały się na elastyczność pod warunkiem, że roczna kwota płatności nie będzie mogła wzrosnąć o więcej niż 4 mld euro wskutek przesunięcia niewykorzystanych środków z poprzednich lat. "Znaleźliśmy inne rozwiązania tej kwestii" - powiedział Gilmore, nie podając jednak szczegółów.
Komisarz UE ds. budżetu Janusz Lewandowski poinformował, że uzgodniony w środę kompromis przewiduje "mocną elastyczność środków, by zapewnić pełne wykorzystanie sum, jakie będą do dyspozycji w budżecie UE przez następne lata". Według komisarza zwiększony zostanie także Fundusz Solidarności, by lepiej reagować w sytuacjach katastrof żywiołowych. 6 mld euro, przewidziane w budżecie na wspieranie walki z bezrobociem wśród młodzieży, ma zostać wykorzystane w ciągu pierwszych dwóch lat obowiązywania nowej perspektywy finansowej, czyli w 2014 i 2015 r., bo sytuacja na rynku pracy w UE wymaga natychmiastowych działań - poinformował Lewandowski.
Zgodnie z kompromisem po ostatecznym zatwierdzeniu wieloletniej perspektywy finansowej powstać ma grupa robocza, złożona z przedstawicieli Komisji, Rady UE i Parlamentu Europejskiego, która będzie pracować nad systemem dochodów własnych UE. Zdaniem europarlamentu i KE w przyszłości budżet Unii powinien być finansowany w większym stopniu ze środków własnych np. podatków, zamiast składek państw członkowskich. Rządy są sceptyczne wobec takich propozycji.
Przewodniczący komisji budżetowej PE Alain Lamassoure, który brał udział w negocjacjach nad wieloletnią perspektywą finansową, oświadczył, że "na obecnym etapie Parlament Europejski nie jest w stanie ostatecznie zatwierdzić budżetu, biorąc pod uwagę, że stanowiska grup politycznych są różne". Jeśli 25 czerwca ministrowie ds. europejskich państw Unii zaakceptują porozumienie, to zostanie ono poddane pod głosowanie podczas sesji plenarnej PE w lipcu - zapowiedział Lamassoure.
Z kolei bułgarski europoseł Iwajło Kałfin, który w negocjacjach reprezentował grupę socjalistów oświadczył, że nie jest zadowolony z propozycji kompromisu. "Jest ona bardzo daleka od żądań Parlamentu" - napisał na Twitterze.
Uzgodniona przez kraje UE wieloletnia perspektywa finansowa na okres 2014-2020 przewiduje wydatki rzędu 960 mld euro w zobowiązaniach oraz ponad 908 mld euro w rzeczywistych płatnościach na siedem lat. Zgodnie z ustaleniami przywódców państw unijnych Polska na lata 2014-2020 ma otrzymać 105,8 mld euro, w tym na politykę spójności 72,9 mld euro, a na politykę rolną 28,5 mld euro. To dałoby jej pozycję największego beneficjenta unijnych funduszy.
Z Brukseli Anna Widzyk
awi/ zab/