W kontekście prowadzonej obecnie deregulacji kwestia promocji zawodu nabiera na szczególnego znaczenia.
Wydaje się, że jeżeli projektowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości zmiany dotyczące wykonywania zawodu doradcy podatkowego wejdą w życie, promocja powinna opierać się na podkreśleniu różnic pomiędzy podmiotami mogącymi świadczyć szeroko rozumiane usługi podatkowe, ze wskazaniem jak te różnice przekładają się na korzyści dla klienta. Chodzi tu przede wszystkim o:
- reprezentację podatników przed organami administracji publicznej i w zakresie sądowej kontroli decyzji, postanowień i innych aktów administracyjnych w sprawach określonych przez ustawę (uprawnienie doradców podatkowych, ale także radców prawnych i adwokatów),
- tajemnicę zawodową – jej zakres i ochronę,
- konsekwencje zmian w ustawie o rachunkowości, które zakładają likwidację certyfikatów księgowych.
Inne – także istotne elementy – to weryfikacja wiedzy doradców (egzamin państwowy, a następnie obowiązek stałego podnoszenia kwalifikacji), obowiązek przestrzegania zasad etyki zawodowej oraz odpowiedzialność za czyny sprzeczne z prawem i zasadami etyki przed organami dyscyplinarnymi KIDP.
Głównym powodem konieczności podejmowania działań wizerunkowych doradców podatkowych – i to nie zmienia mimo, że zawód doradcy podatkowego funkcjonuje już piętnaście lat – jest słaba identyfikacja zawodu w odbiorze społecznym i mylenie go z zawodem księgowego. Dlatego też – niezależnie od działań podejmowanych na szerszą skalę przez samorząd - każdy doradca powinien we własnym zakresie dbać o zwiększenie rozpoznawalności swojej profesji w społeczeństwie, a zwłaszcza wśród przedsiębiorców. Jednym ze sposób jest wskazywanie cech odróżniających doradców podatkowych od pokrewnych zawodów w rozmowach z klientami i partnerami biznesowymi oraz podkreślanie korzyści płynących ze współpracy z doradcą. Ważne jest także ostrzeganie przed korzystaniem z usług osób działających w tzw. szarej strefie.