Wątpliwości dotyczą wskaźnika odliczenia podatku VAT naliczonego przy nabyciu towarów i usług wykorzystywanych jednocześnie do czynności opodatkowanych i niepodlegających VAT.
Działalność organów władzy publicznej
Jak podkreśla Izabela Rutkowska, doradca podatkowy, prowadząca własną działalność gospodarczą, w przypadku gdy podatnik prowadzi działalność podlegającą opodatkowaniu VAT, tzn. opodatkowaną lub zwolnioną z podatku oraz inną działalność, ma obowiązek stosowania tzw. prewspółczynnika. Podatnikami, którzy prowadzą takie rodzaje działalności są organy władzy publicznej. Przepisy te obowiązują od 2016 r., ale nadal stwarzają wiele problemów. Wynika z nich, że sposób określenia proporcji powinien najbardziej odpowiadać specyfice wykonywanej przez podatnika działalności i dokonywanych przez niego nabyć. Stosować można zaś różne metody (m.in. przychodową, czasową, czy powierzchniową). Wskazane są one w ustawie o VAT. Każda z nich może dawać nieco inne prawo odliczenia VAT. Decyzję o tym, którą z nich wybrać nie jest więc łatwo.
Metody obliczenia prewspółczynnika
Podstawowym zagadnieniem wydaje się możliwość stosowania przez samorządy tzw. alternatywnego sposobu ustalania prewspółczynnika w oparciu o metody wskazane w ustawie o VAT. Agnieszka Bieńkowska, doradca podatkowy i partner w Gekko Taxens Doradztwo Podatkowe, zwraca uwagę, że w ocenie ministra finansów, skoro dla jednostek samorządu terytorialnego, wydane zostało rozporządzenie określające specjalne zasady obliczania prewspółczynnika przez tego rodzaju podmioty (chodzi o rozporządzenie MF z 17.12. 2015 r. w sprawie sposobu określania zakresu wykorzystywania nabywanych towarów i usług do celów działalności gospodarczej w przypadku niektórych podatników), to podmioty te nie mogą stosować metod obliczania innych niż wskazane w tym rozporządzeniu. Ekspertka podkreśla, że resortowi finansów wtórują niektóre składy orzekające sądów administracyjnych, przykładowo WSA w Krakowie, który w wyroku z 20.10.2017 r., I SA/Kr 670/17, uznał, że podstawowym aktem normatywnym dedykowanym jednostkom samorządu terytorialnego i uwzględniającym ich specyfikę działania jest rozporządzenie, co oznacza, że samorządy powinny obliczać prewwspółczynnik tylko i wyłącznie na jego podstawie.
Błędne stanowisko organów
Zdaniem Agnieszki Bieńkowskiej stanowisko to jest błędne, nie uwzględnia ono bowiem regulacji art. 86 ust. 2h ustawy o VAT. Przepis ten mówi, że jeśli podatnik, dla którego sposób określenia prewspółczynnika wskazują przepisy rozporządzenia uzna, że metody (wzory) w nim wskazane nie będą adekwatne (nie będą najbardziej odpowiadać specyfice wykonywanej przez niego działalności i dokonywanych nabyć), może zastosować inny, bardziej reprezentatywny sposób określenia tej proporcji. Nie jest więc tak, jak twierdzi MF i niektóre składy WSA, że stosowanie rozporządzenia jest w przypadku samorządów obowiązkowe. Potwierdzają to inne składy orzekające sądów administracyjnych – przykładowo WSA w Rzeszowie, który w wyroku z 5.102017 r., I SA/Rz 492/17, uznał, że z art. 86 ust. 2h ustawy o VAT wynika, że ustawodawca pozostawił podatnikowi prawo wyboru sposobu określenia proporcji właśnie w tym celu, aby można było wybrać sposób najbardziej reprezentatywny w odniesieniu do konkretnego wydatku. Bez znajomości wydatku, nie można z góry stwierdzić, że tylko metoda wskazana w rozporządzeniu najbardziej odpowiada specyfice wykonywanej przez podatnika działalności i dokonywanych przez niego nabyć. Podobnie wypowiedział się WSA w Łodzi (wyrok z 16.10.2017 r. I SA/Łd 1014/16).
Niestety na rozstrzygnięcie NSA ciągle czekamy.
Gminy mają trudności z odliczaniem VAT
Kwestia stosowania tzw. prewspółczynnika zamiast pomóc, dołożyła gminom kolejnych problemów. Nie wiadomo, w jaki sposób poprawnie rozliczać podatek i oddzielać działalność opodatkowaną od niepodlegającej VAT.