W przedmiotowej sprawie naczelnik Urzędu Skarbowego, jako organ egzekucyjny, prowadzi postępowanie egzekucyjne na podstawie własnego tytułu wykonawczego obejmującego zobowiązanie w zryczałtowanym podatku dochodowym od osób fizycznych, z tytułu odpłatnego zbycia nieruchomości, określone decyzją ostateczną Dyrektora Izby Skarbowej. Pełnomocnik strony zwrócił się do naczelnika US z wnioskiem o wstrzymanie wykonania ostatecznej decyzji, podkreślając w uzasadnieniu, że kwestionuje jej treść i w związku z tym niezwłocznie zostanie wniesiona skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Naczelnik odmówił wstrzymania wykonania wskazanej decyzji wymiarowej i wyjaśnił, że mimo zapowiedzi wniesienia do sądu skargi na decyzję wymiarową, do dnia rozpoznania wniosku strony o wstrzymanie wykonania decyzji skarga nie została wniesiona, zatem nie została spełniona żadna z ustawowych przesłanek warunkujących wstrzymanie wykonania decyzji na wniosek podatnika. Wobec zobowiązanego zastosowano egzekucję z pieniędzy. Podatnik zakwestionował zasadność prowadzenia egzekucji na podstawie tego tytułu wykonawczego. Zdaniem podatnika fiskus wystawiając tytuł wykonawczy, winien był przewidzieć, że zostanie wniesiona przez niego skarga do sądu. Wystawienie w takiej sytuacji tytułu wykonawczego było nieuzasadnione i przedwczesne oraz stanowi rażące naruszenie przepisów postępowania pozbawiając zobowiązanego możliwości dobrowolnego wykonania zobowiązania.
Podsumowując, zdaniem podatnika skoro zawiadomił on fiskusa o zamiarze wniesienia do WSA skargi na ostateczną decyzję wymiarową oraz złożył wniosek o wstrzymanie wykonania tej decyzji, to do daty upływu terminu do wniesienia skargi nie było podstawy do wszczęcia postępowania egzekucyjnego.
Sprawa trafiła ostatecznie do NSA. Sąd podkreślił, że decyzja nakładająca zobowiązanie podatkowe była ostateczna, a tym samym – wobec treści art. 239e o.p. – podlegała wykonaniu. Przed skierowaniem do egzekucji nie zostało również wydane postanowienie o wstrzymaniu jej wykonania. Przeciwnie, fiskus odmówił wstrzymania wykonania tej decyzji. Wspomniana decyzja podlegała zatem wykonaniu. Jak podkreślił sąd wierzyciel nie może kierować się własnym uznaniem, czy wszczynać egzekucję, ale ciąży na nim taki obowiązek. Organ nie mógł więc wstrzymać się z egzekucją wierzytelności, wynikającej z ostatecznej decyzji administracyjnej, przez czas, w jakim podatnik zachowuje prawo do wniesienia skargi na tę decyzję do sądu administracyjnego. NSA wskazał, że samo złożenie przez zobowiązanego wniosku o wstrzymanie wykonania decyzji ostatecznej oraz o przyjęcie zabezpieczenia wykonania zobowiązania, nie stanowi przeszkody do wykonania decyzji i skorzystania przez wierzyciela z przysługujących mu uprawnień w postaci możliwości wystawienia tytułu wykonawczego, a następnie prowadzenia na tej podstawie egzekucji. Prowadzona egzekucja nie była zatem przedwczesna.
Wyrok NSA z 14 lipca 2016 r., II FSK 1637/14, LEX nr 2076402
Więcej informacji i narzędzi znajdziesz w programie Vademecum Głównego Księgowego Bądź na bieżąco ze zmianami prawnymi i korzystaj z aktualnych materiałów |