Chodzi o art. 183b par. 4 Kodeksu pracy. Zgodnie z nim, nie stanowi naruszenia zasady równego traktowania ograniczanie przez kościoły i inne związki wyznaniowe, a także organizacje, których etyka opiera się na religii, wyznaniu lub światopoglądzie, dostępu do zatrudnienia, ze względu na religię, wyznanie lub światopogląd jeżeli rodzaj lub charakter wykonywania działalności przez kościoły i inne związki wyznaniowe, a także organizacje powoduje, że religia, wyznanie lub światopogląd są rzeczywistym i decydującym wymaganiem zawodowym stawianym pracownikowi, proporcjonalnym do osiągnięcia zgodnego z prawem celu zróżnicowania sytuacji tej osoby; dotyczy to również wymagania od zatrudnionych działania w dobrej wierze i lojalności wobec etyki kościoła, innego związku wyznaniowego oraz organizacji, których etyka opiera się na religii, wyznaniu lub światopoglądzie.

Przepis ten, razem z innymi regulacjami Kodeksu pracy dotyczącymi równego traktowania w zatrudnieniu znalazł się w załączniku nr 1 do regulaminu pracy Centrum Informatyki Resortu Finansów, który to regulamin stanowi z kolei załącznik nr 1 do zarządzenia nr 40/2000 dyrektora CIRF z 3 grudnia 2020 r. Przepisy cytowane w załączniku nr 1 do regulaminu pracy centrum stanowią wyciąg z Kodeksu pracy i dotyczą równego traktowania w zatrudnieniu. Tyle tylko, że ten konkretny par. 4 ma zastosowanie do zatrudnienia pracowników w miejscach związanych z kultem religijnym.

- Z perspektywy pracowników, także administracji publicznej, istotne jest poinformowanie ich o pojęciu dyskryminacji i ich uprawnieniach, a par. 4 art. 183b Kodeksu pracy nie powinien być cytowany, bo może wprowadzać w błąd, że instytucja, w której pracują jest związkiem wyznaniowym – mówi dr hab. Monika Gładoch, prof. UKSW, kierownik Katedry Prawa Pracy, radca prawny. I dodaje: Coraz częściej ludzie nie ujawniają w pracy swojego światopoglądu z obawy przed negatywnym odbiorem przez zwierzchników. Pytanie, czy umieszczenie takiego przepisu w regulaminie pracy nie spowoduje, że ktoś zacznie opatrznie go rozumieć.

Czytaj również: RPO do pracodawców: Równość i różnorodność jest kluczowa, także teraz>>
 

Pracodawca ma cytować przepisy o dyskryminacji, ale czy musi wszystkie?

Przepisy o równym traktowaniu w zatrudnieniu zostały wprowadzone do Kodeksu pracy w 2002 roku nowelizacją ustawy z 24 sierpnia 2001 r., która dostosowywała nasze prawo do prawa wspólnotowego w związku z planowanym przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Część zresztą tych jej przepisów zaczęło obowiązywać od 1 stycznia 2002 roku, a część z dniem przystąpienia naszego kraju do Wspólnoty, czyli od 1 maja 2004 r. Wśród zmian wtedy wprowadzonych były właśnie przepisy o równym traktowaniu w zatrudnieniu, czyli rozdział IIa k.p., a także art. 941, zgodnie z którym pracodawca udostępnia pracownikom tekst przepisów dotyczących równego traktowania w zatrudnieniu w formie pisemnej informacji rozpowszechnionej na terenie zakładu pracy lub zapewnia pracownikom dostęp do tych przepisów w inny sposób przyjęty u danego pracodawcy.

- Myślę, że przeniesienie do regulaminu pracy CIRF także par. 4 art. 183b Kodeksu pracy, który jest stosowany w miejscu pracy związanym z kultem religijnym, jest efektem automatycznego cytowania wszystkich przepisów o równym traktowaniu w zatrudnieniu, bez refleksji, że tego konkretnego pracodawcy one nie dotyczą – podkreśla prof. Gładoch.

Podobnego zdania jest też Paweł Korus, radca prawny, partner w kancelarii Sobczyk & Współpracownicy, były wieloletni sędzia sądu pracy. - Wskazanemu postanowieniu k.p. odpowiada art. 4 ust. 2 dyrektywy Rady 2000/78/WE 27 listopada 2000 r. ustanawiająca ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy – mówi. Jak podkreśla,  podsumowującą wykładnię dał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku w sprawie IR p-ko JQ z dnia 11 września 2018 r. C-68/17, który dotyczył zwolnienia ordynatora-rozwodnika w szpitalu katolickim.

Zdaniem mec. Korusa, wymagania można różnicować z uwagi na religię lub przekonania, jeżeli religia lub przekonanie decydują o istocie działalności Kościoła lub organizacji, a wykonywane czynności (praca) są ściśle związane z tymi przekonaniami, np. nauczanie religii.  

- Przepis ten nie ma zastosowania do działalności Centrum Informatyki Resortu Finansów, ale mogę przypuszczać, dlaczego znalazł się w regulaminie. Zgodnie bowiem z art. 94(1) k.p. pracodawca udostępnia pracownikom tekst przepisów dotyczących równego traktowania w zatrudnieniu w formie pisemnej informacji rozpowszechnionej na terenie zakładu pracy lub zapewnia pracownikom dostęp do tych przepisów w inny sposób przyjęty u danego pracodawcy. Najczęściej robi się to w formie załącznika do regulaminu pracy i niestety w formie „kopiuj-wklej”. Zapomina się o celu tego przepisuchodzi o informowanie w kontekście rozwiązań i praw u danego pracodawcy – podkreśla Paweł Korus.

 

Cena promocyjna: 79.2 zł

|

Cena regularna: 99 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 79.2 zł


Ważny jest związek z prowadzoną działalnością

W wyroku w sprawie IR p-ko JQ z dnia 11 września 2018 r. (sygn. akt C-68/17) Trybunał Sprawiedliwości uznał, że z przepisu tego wyraźnie wynika, iż to przy uwzględnieniu „rodzaju” danej działalności lub „kontekstu”, w jakim jest ona prowadzona, religia lub przekonania mogą, w konkretnym wypadku, stanowić podstawowy, zgodny z prawem i uzasadniony wymóg zawodowy, uwzględniający etykę danego kościoła lub danej organizacji w rozumieniu wspomnianego przepisu. Stąd w świetle tego przepisu, zgodność z prawem odmiennego traktowania ze względu na religię lub przekonania jest uzależniona od istnienia obiektywnie weryfikowalnego bezpośredniego związku między wymogiem zawodowym wprowadzonym przez pracodawcę a daną działalnością. Taki związek może wynikać albo z charakteru tej działalności, przykładowo jeżeli owa działalność obejmuje udział w formułowaniu etyki danego kościoła lub danej organizacji, bądź w realizacji ich deklarowanej misji, albo z warunków, w jakich ta działalność ma być wykonywana, takich jak konieczność zapewnienia wiarygodnej reprezentacji kościoła lub organizacji na zewnątrz (zob. podobnie wyrok z 17 kwietnia 2018 r., Egenberger, C‑414/16, EU:C:2018:257, pkt 62, 63).

Co zaś tyczy się trzech kryteriów wskazanych w art. 4 ust. 2 akapit pierwszy dyrektywy 2000/78, Trybunał uściślił przede wszystkim, że użycie przymiotnika „podstawowy” oznacza, iż przynależność religijna lub podzielanie przekonań, na których opiera się etyka danego Kościoła lub danej organizacji, muszą wydawać się niezbędne ze względu na znaczenie danej działalności zawodowej dla propagowania tej etyki lub wykonywania przez ten Kościół lub tę organizację prawa do autonomii, uznanego na mocy art. 17 TFUE i art. 10 karty (zob. podobnie wyrok z 17 kwietnia 2018 r., Egenberger, C‑414/16, EU:C:2018:257, pkt 50, 65).

Następnie Trybunał wskazał, że posłużenie się przez prawodawcę Unii terminem „zgodność z prawem” wykazuje, iż jego celem było zapewnienie, aby wymóg przynależności religijnej lub podzielania przekonań, na których opiera się etyka danego kościoła lub danej organizacji, nie był wykorzystywany do realizacji celów niemających związku z tą etyką lub wykonywaniem przez ten Kościół lub tę organizację prawa do autonomii (wyrok z 17 kwietnia 2018 r., Egenberger, C‑414/16, EU:C:2018:257, pkt 66).

Wreszcie wyjaśnił, że termin „uzasadniony” oznacza nie tylko, że sąd krajowy może sprawować kontrolę nad przestrzeganiem kryteriów określonych w art. 4 ust. 2 dyrektywy 2000/78, lecz także że Kościół lub organizacja, które sformułowały ten wymóg, mają obowiązek wykazania, w świetle okoliczności faktycznych każdego konkretnego przypadku, iż zakładane ryzyko naruszenia ich etyki lub prawa do autonomii jest prawdopodobne i poważne, skutkiem czego wprowadzenie tego wymogu jest konieczne (zob. podobnie wyrok z 17 kwietnia 2018 r., Egenberger, C‑414/16, EU:C:2018:257, pkt 67).

- W praktyce oznacza to, że każdy pracodawca przed kopiowaniem par. 4 przede wszystkim powinien odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jest podmiotem, którego ten przepis dotyczy i czy ma to związek z prowadzoną przez niego działalnością – podkreśla prof. Monika Gładoch.

Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów, dlaczego par. 4 art. 183b Kodeksu pracy został zacytowany w regulaminie pracy CIRF i czemu ma on służyć, a także o to, czy także w regulaminach pracy innych jednostek podległych ministrowi finansów taki zapis figuruje, a jeśli tak, to w ilu. W odpowiedzi ministerstwo wskazało na art. 94(1) Kodeksu pracy, zgodnie z którym pracodawca udostępnia pracownikom tekst przepisów dotyczących równego traktowania w zatrudnieniu w formie pisemnej informacji rozpowszechnionej na terenie zakładu pracy lub zapewnia pracownikom dostęp do tych przepisów w inny sposób przyjęty u danego pracodawcy. - W celu realizacji ww. przepisu, do obowiązującego w CIRF Regulaminu pracy został dodany załącznik nr 1, który zawiera wyciąg z przepisów Kodeksu pracy regulujących równe traktowanie w zatrudnieniu. Art. 18(3b) par. 4 Kodeksu pracy został umieszczony w załączonym do Regulaminu wyciągu z obowiązujących przepisów – nie jest zaś przedmiotem regulacji regulaminowej – zapewniło Ministerstwo Finansów.

Jednocześnie ministerstwo poinformowało, że w regulaminach pracy czterech jednostek organizacyjnych Krajowej Administracji Skarbowej istnieją odesłania do przepisów rozdziału IIa Kodeksu pracy tj. „Równe traktowanie w zatrudnieniu” w formie wyciągu z przepisów lub ogólnego przepisu "Obowiązki pracodawcy w zakresie równego traktowania w zatrudnieniu regulują art. 18(3a)-18(3e) Kodeksu pracy”. - Jest to wynikiem określonego w ustawie obowiązku udostępnienia pracownikom przepisów dotyczących równego traktowania w zatrudnieniu. Formy udostępnienia pracownikom ww. przepisów są różne, w zależności od praktyki przyjętej w poszczególnych jednostkach organizacyjnych – twierdzi MF.