Spółka postanowiła skorzystać ze wsparcia przewidzianego w tarczy antykryzysowej. Złożyła do wojewódzkiego urzędu pracy wniosek o przyznanie świadczeń na rzecz ochrony miejsc pracy ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Pieniądze te miały zostać przeznaczone na dofinansowanie wynagrodzeń dla 210 osób na okres trzech miesięcy. Organ wydał pozytywną decyzję i przelał pieniądze na konto spółki. W okresie objętym dofinansowaniem wypowiedziała ona jednak umowy o pracę czterem osobom z przyczyn niedotyczących pracownika. Postanowiła więc zwrócić wszystkie środki, które uzyskała. 

 

Organ odmówił udzielenia pomocy

Kilka miesięcy później, zwróciła się z takim samym wnioskiem. Tym razem starała się o wsparcie na 183 osoby, 179 z nich było objętych pierwszym wnioskiem. Organ uznał, że spółka już raz skorzystała z dofinansowania i nie może go uzyskać ponownie na tych samych pracowników. Powołał się na art. 15gg ust. 7 ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (dalej jako: ustawa COVID-19). Organ podkreślił w decyzji odmownej, że zwrot otrzymanego dofinansowania nie zmienia faktu, że pomoc została udzielona i przekazana na konto wnioskodawcy. Spółka wniosła odwołanie, ale samorządowe kolegium odwoławcze utrzymało w mocy sporne rozstrzygnięcie. Nie zakończyło to jednak sporu, ponieważ spółka wniosła skargę.

 

 

Czytaj także: Dokumenty wrzucone bez pokwitowania do skrzynki to problem urzędu, nie obywatela >>>

Spółka miała wątpliwości, jak powinna postąpić

Sprawą zajął się WSA, który uznał, że skarga zasługuje na uwzględnienie, ponieważ zaskarżona decyzja narusza przepisy prawa materialnego w stopniu mającym istotny i oczywisty wpływ na wynik sprawy. Sąd wskazał, że ustawa COVID-19 przewiduje różne formy pomocy dla przedsiębiorców, którzy znajdą się w trudnej sytuacji w związku z pandemią. Udzielane wsparcie dotyczy między innymi ochrony i zachowania miejsc pracy. Przedsiębiorca, u którego wystąpił spadek obrotów gospodarczych w następstwie wystąpienia COVID-19, może się bowiem zwrócić z wnioskiem o przyznanie świadczeń na rzecz ochrony miejsc pracy na dofinansowanie wynagrodzenia pracowników. Pomoc ta jest udzielana przez łączny okres trzech miesięcy. Na gruncie niniejszej sprawy, gdy spółka zwróciła się o pierwsze wsparcie, otrzymała dofinansowanie. Postanowiła je jednak zwrócić, ponieważ powzięła wątpliwości, jak zachować się w sytuacji zwolnienia czterech pracowników w okresie pobierania świadczenia. Następnie ponownie wystąpiła z wnioskiem. Tym razem organy odmówiły przyznania pomocy z uwagi na to, że nie można jej uzyskać dwukrotnie w odniesieniu do tych samych pracowników. 

 

Cena promocyjna: 15.9 zł

|

Cena regularna: 159 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 31.8 zł


Pieniądze zostały zwrócone, więc nie ma przeszkody

WSA nie zgodził się ze stanowiskiem organów i stwierdził, że zwrot dofinansowania oznacza, że spółce nie udzielono wsparcia. Tym samym mogła się ona skutecznie ubiegać o pomoc. Nie będzie to bowiem dofinansowanie otrzymane po raz drugi, ponieważ pierwotne otrzymane środki zostały zwrócone. Art. 15gg ust. 7 ustawy COVID-19 stanowi, że pomoc może zostać udzielona wyłącznie w przypadku, jeśli nie uzyskano jej w odniesieniu do tych samych pracowników w zakresie takich samych tytułów wypłat na rzecz ochrony miejsc pracy. Celem tego przepisu jest zapobieżenie uzyskiwania wielokrotnych korzyści przez wnioskujących. Niemniej w przypadku spółki taka sytuacja nie wystąpiła. Zasadne było też odwołanie do ministerialnych wyjaśnień dotyczących podobnych instrumentów pomocowych. Wynika z nich, że w przepisach ustawy COVID-19 chodzi o faktyczne skorzystanie z pomocy. Nie chodzi więc o uzyskanie pomocy, która została zwrócona. Mając powyższe na uwadze, WSA uchylił zaskarżoną i poprzedzającą ją decyzję. Oznacza to, że sprawa wróci do rozpoznania przez organ pierwszej instancji.

Wyrok WSA w Rzeszowie z 18 listopada 2021 r., sygn. akt I SA/Rz 695/21