Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają skargi ws. organizowania przez niektóre spółdzielnie mieszkaniowe głosowania na piśmie nad uchwałami walnego zgromadzenia. Przedmiotem uchwał podejmowanych w takim trybie są sprawy, które zgodnie z przepisami powinny być przedmiotem dorocznego walnego zgromadzenia (zatwierdzenie sprawozdania finansowego, sprawozdania z działalności, podział nadwyżki bilansowej lub sposób pokrycia strat, udzielenie absolutorium członkom zarządu). 

 

Regulacje wprowadzone tylko na czas pandemii

Praktyka podejmowania uchwał w drodze zbierania głosów na piśmie dotyczy spraw najistotniejszych dla prawidłowego funkcjonowania spółdzielni mieszkaniowej i realizowania uprawnień jej członków. Zawiadomienia o tym są najczęściej sformułowane według jednego szablonu, a podstawą prawną jest art. 15 zzzr ustawy covidowej z 2 marca 2020 r. Uzasadnieniem faktycznym ma być „potrzeba zapewnienia jak największej liczbie członków możliwości udziału przy podejmowaniu uchwał przez walne zgromadzenie oraz w celu umożliwienia członkom oddania głosu w dogodnych dla nich warunkach".

 

Zasady podejmowania uchwał przez walne zgromadzenie spółdzielni mieszkaniowej

RPO zaznacza, że taka praktyka budzi wątpliwości co do zgodności z przepisami i z punktu widzenia właściwej realizacji praw członków spółdzielni przyznanych im w Prawie spółdzielczym i ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych. Zasady podejmowania uchwał przez walne zgromadzenie spółdzielni mieszkaniowej są uregulowane w art. 83 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Nie ma tam jakiejkolwiek regulacji pozwalającej na podejmowanie uchwał przez walne zgromadzenie w drodze pisemnego zbierania głosów. Całość regulacji jest jednoznacznie zredagowana przy założeniu, że posiedzenia walnego zgromadzenia odbywają się stacjonarnie.

Rzecznik wskazuje, że w ustawie z 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 przewidziano nową formułę  posiedzeń i podejmowania uchwał przez walne zgromadzenie spółdzielni - na piśmie albo przy wykorzystaniu środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość. Rozwiązania te stosuje się jednak w czasie wprowadzenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, o których mowa w ustawie z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.

Wobec odwołania stanu epidemii oraz stanu zagrożenia epidemicznego obecnie te przepisy Prawa spółdzielczego nie mają już zastosowania do żadnego typu spółdzielni. Powstałe wówczas sporne zagadnienie czy art. 8 [3] ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych stanowi przepis szczególny względem art. 36 Prawa spółdzielczego nadal nie zostało jednoznacznie rozstrzygnięte i jest przedmiotem rozbieżności w orzecznictwie sadowym. 

 


 

Przepisy trzeba doprecyzować, żeby nie było wątpliwości

Powstałe rozbieżności, a co za tym idzie brak pewności co do legalności uchwał podejmowanych przez walne zgromadzenie spółdzielni w drodze zbierania głosów na piśmie, spowodowały chaos prawny i brak poczucia stabilności i przewidywalności prawnej dla członków mieszkaniowych. Te negatywne dla członków spółdzielni mieszkaniowych konsekwencje niejasnych regulacji covidowych są wynikiem zaniechania przez ustawodawcę doprecyzowania przepisów w stosownym czasie, o co  apelował RPO w okresie trwania pandemii.

Obecnie jednak nadal tryb taki jest wykorzystywany przez niektóre spółdzielnie mieszkaniowe do podejmowania uchwał przez walne zgromadzenia na podstawie art. 15 zzzr ustawy covidowej. Jakkolwiek przepis ten nie został dotychczas uchylony, to jednak z uwagi na jego zawarcie w ustawie o charakterze epizodycznym, na okres trwania sytuacji nadzwyczajnej, nie może on mieć bezterminowego zastosowania, a zwłaszcza nie powinien stanowić podstawy prawnej podejmowania uchwał przez walne zgromadzenie spółdzielni.

W ocenie RPO podejmowanie przez walne zgromadzenie spółdzielni mieszkaniowej uchwał w drodze pisemnego zbierania głosów pozostaje w sprzeczności z przepisami art. 8 [3] ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz nie gwarantuje członkom tych spółdzielni realizacji przyznanych ich praw. Z całą pewnością brak jest podstaw prawnych, które pozwalałyby na przyjęcie tezy, że art. 15 zzzr ustawy covidowej stanowi lex specialis w stosunku do art. 8 [3] ustawy o spółdzielniach.

W świetle powyższych uwag wydaje się, że wbrew dotychczasowemu stanowisku MRiT zachodzi potrzeba podjęcia prac legislacyjnych celem usunięcia z porządku prawnego art. 15 zzzr ustawy covidowej.

Czytaj też: Rząd chce poprawić skuteczność kredytów na społeczne budownictwo mieszkaniowe >

W odczuciu RPO wykorzystywanie przez spółdzielnie art. 15 zzzr do zarządzania podejmowania przez walne zgromadzenie uchwał w drodze pisemnego zbierania głosów nie służy demokracji spółdzielczej i nie leży w interesie członków spółdzielni. Deklarowany przez zarządy cel w postaci zapewnienia jak największej liczbie członków udziału w podejmowaniu uchwały ma charakter pozorny. Może on być bowiem osiągnięty poprzez zwołanie zgodnie z przepisami ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych walnego zgromadzenia w dogodnym dla członków terminie i w odpowiednich warunkach lokalowych, bez pozbawiania członków możliwości dyskusji oraz zgłaszania własnych projektów uchwał, jak i poprawek do projektów uchwał oraz ewentualności ich podjęcia w głosowaniu tajnym.

Dalsze utrzymywanie tej regulacji w obrocie prawnym rodzi wątpliwości i kontrowersje oraz może być źródłem naruszeń praw i wolności obywatelskich. Może znów dojść do sytuacji, w której o ważności uchwały walnego zgromadzenia będzie orzekać dopiero sąd powszechny. To zaś może prowadzić do rozbieżnych ocen w orzecznictwie sądowym, a ponadto do wieloletniego stanu niepewności co do obowiązywania zaskarżonych uchwał walnego zgromadzenia.

Uwagi te ZRPO przekazuje i MRiT, i MS - które ma podzielać stanowisko pierwszego resortu. Prosi ministrów Krzysztofa Paszyka i Adama Bodnara o stanowisko i rozważenie zainicjowania prac legislacyjnych w omawianym zakresie.