Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad kolejną nowelizacją kodeksu postępowania cywilnego (kpc). Odpowiada za nią wiceminister Anna Dalkowska. Projekt do uzgodnień ma trafić jeszcze w tym roku, a w pierwszym kwartale 2021 roku ma być przyjęty przez rząd. Jedna ze zmian dotyczy konsumentów. Co do zasady ma wzmocnić ich pozycję w sporach z przedsiębiorcami. Eksperci nie mają wątpliwości, że to krok w dobrym kierunku, ale wskazują, że potrzebne są jeszcze dalej idące zmiany.

Jakie sprawy trafią do nowej odrębnej procedury

Projekt nie jest jeszcze gotowy, ale znane są już jego założenia. W kodeksie postępowanie cywilnego pojawi się nowe postępowanie odrębne  – postępowania z udziałem konsumentów. Będzie stosowane do spraw o roszczenia konsumenta przeciwko przedsiębiorcy, ale także o roszczenia przedsiębiorcy przeciwko konsumentowi. To oznacza, że przykładowo w tym trybie będą rozpatrywane zarówno pozwy kredytobiorców przeciwko bankom, ale także banków przeciwko swoim klientom.

Zobacz procedurę w LEX: Przebieg postępowania w sprawie gospodarczej >

Co istotne nowe procedura będzie stosowana nawet, jeśli przedsiębiorca zaprzestane prowadzenia działalności. Będzie też bardziej wymagająca dla występujących w roli pełnomocników prawników. Zostanie bowiem wprowadzony  obowiązek powoływania wszystkich twierdzeń i dowodów w pozwie. Przedstawione później będą pominięte. Projekt przewiduje też możliwość wytoczenia powództwa w pewnych rodzajach spraw, np. o zawarcie umowy, ustalenie jej treści przed sądem właściwym dla miejsca zamieszkania konsumenta. Co na to prawnicy?

 

Wzmocnienie pozycji konsumenta w sądzie, to krok w dobrym kierunku

Z pomysłu cieszy się Damian Nartowski, radca prawny, wspólnik w kancelarii WNLegal Nartowski Wątrobiński, który we wrześniu w serwisie Prawo.pl, powiedział: uważam, że już czas, by wprowadzić być postępowanie odrębne w sprawach z udziałem konsumentów, podobnie jak mamy postępowanie odrębne w sprawach gospodarczych. Dlaczego? - Teraz te przepisy są "rozrzucone" po całym kodeksie i na dodatek niepełne lub wadliwie sformułowane,  co nie gwarantuje konsumentom przestrzegania ich praw. Wydaje się, że sprawy z udziałem konsumentów wymagają innego niż dotychczasowe spojrzenia przez sędziów na procedurę i spór na linii konsument - przedsiębiorca. Stworzenie odrębnego postępowania mogło by takie nowe spojrzenie przyspieszyć – podkreśla mec. Nartowski. 

Czytaj także: Problemy z definicjami, "ukrywanie" pełnomocników - w postępowaniu gospodarczym potrzebne zmiany>>

Dr Bartosz Karolczyk, radca prawny w kancelarii DZP, nie widzi żadnych powodów dla których nie należy wprowadzić oddzielnej procedury. – – Sprawy konsumenckie rozumiem jako spór Dawida z Goliatem. Z jednej strony mamy słabszą stronę – klienta, z drugiej dużą firmę, np. finansową, energetyczną czy telekomunikacyjną. W Polsce proces jest kontradyktoryjny, każda strona musi dbać o swoje interesy, co do zasady sąd nie może jej wyręczać. Z tym, że prawo unijne i orzecznictwo TSUE wskazuje, że sąd nie może obojętnie przejść obok umowy z konsumentem, w której są niedozwolone klauzule. I choć dzięki sprawom frankowym wiedza o prawie unijnym dotarła już pod strzechy, to nie każdy sędzia wie, że taką umowę musi zbadać z urzędu, nawet jeśli konsument nie jest aktywny w procesie – mówi dr Karolczyk.

Czytaj w LEX: Weksel jako sposób zabezpieczenia lub spełnienia świadczenia wynikającego z umowy kredytu konsumenckiego >

Odrębnie, czy nie odrębnie? - oto jest pytanie

Część prawników uważa jednak, że kolejne odrębne postępowanie niekoniecznie jest dobrym rozwiązaniem. Jak wskazują, problemem może być relacja pomiędzy wszystkimi takimi postępowaniami i dodają, że nadmiar w tym przypadku nie oznacza jakości. - Od pierwszego lipca br. również ochroną własności intelektualnej zajmą się specjalne sądy. Za chwile będzie kodeks postępowań odrębnych, a nie kodeks postępowania cywilnego - wskazują.  

Zobacz procedurę w LEX: Wniesienie sprzeciwu od nakazu zapłaty >

- Wprowadzenie każdego odrębnego postępowania do kpc to ryzyko sprzeczności wewnętrznych i problemów dotyczących wykładni. Ustawodawca mając na uwadze negatywne doświadczenia, powinien odchodzić od takich form, tym bardziej, że do tej pory postępowania takiego nie było. Celowe byłyby poszczególne rozwiązania dotyczące konsumenta w kpc, ale mam wątpliwość, czy aż całe postępowanie - mówi sędzia Aneta Łazarska z Sądu Okręgowego w Warszawie.

Zobacz procedurę w LEX: Postępowanie dowodowe w sprawie gospodarczej >

Również radca prawny, dr hab. Marcin Dziurda, adiunkt w Katedrze Postępowania Cywilnego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego ma wątpliwości co do takiego rozwiązania. - Nikt nie kwestionuje tego, że nie tylko przepisy prawa materialnego, ale i procesowego powinny zapewniać – w racjonalnym zakresie – szczególną ochronę konsumentom. Tak jednak jest już obecnie, a ustawodawca może tę ochronę zwiększać (jak to uczynił w nowelizacji z 4 lipca 2019 r., wyłączając np. w art. 31 par. 2 Kpc możliwość korzystania z właściwości przemiennej w sprawach przeciwko konsumentom) - mówi. 

Czytaj w LEX: Reforma KPC - najważniejsze zmiany >

Problemem - jego zdaniem - mogą być kwestie związane z relacjami pomiędzy poszczególnymi postępowaniami odrębnymi. - Coraz częściej będzie dochodziło do sytuacji, w których w jednej sprawie trzeba stosować przepisy regulujące dwa, a nawet więcej postępowań odrębnych. W tej sytuacji coraz trudniej będzie ocenić, które z coraz liczniejszych uregulowań szczególnych są „bardziej szczególne” i mają pierwszeństwo  - mówi. 

Czytaj w LEX: Właściwość sądu w sprawach własności intelektualnej >

Nie ma odwrotu od zmian

Tyle, że zmiany w prawie mogą być efektem właśnie rozbieżności w orzecznictwie w sprawach frankowych. Jak pisaliśmy w Prawo.pl Komisja Europejska przesłała do Polski pytania dotyczą zgodności polskich przepisów z dyrektywą 93/13 w sprawie zgodności polskich przepisów dotyczących oceny nieuczciwego charakteru postanowień umów konsumenckich oraz powiązanej z tym praktyki orzeczniczej polskich sądów z dyrektywą 93/13/ w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Dorota Karczewska z kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr, wiceprezes UOKiK do spraw konsumentów w latach 2014-2019, uważa, że pomysł ustanowienia odrębnego postępowania z pewnością inspirowany jest z coraz to większą wagą społeczną spraw wynikających z umów konsumenckich (sprawy kredytów walutowych, sprawy ubezpieczeń z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, sprawy inwestycji alternatywnych, itp.). Przyznaje jednak, że również TSUE w swoich ostatnich orzeczeniach wskazuje na mankamenty polskiej procedury cywilnej, które mogą uniemożliwiać lub ograniczać badanie tzw. nieuczciwych warunków umowy. - W tej sytuacji nieunikniona jest konieczność ewaluacji procedury cywilnej w kierunku zapewnienia prawidłowego procedowania spraw konsumenckich. Nie znając jednak szczegółów, trudno jest ocenić, czy odrębne postępowanie będzie gwarantem prawidłowego stosowania prawa konsumenckiego - podkreśla Karczewska. Eksperci zwracają uwagę, że są jeszcze inne możliwości wzmocnienia pozycji konsumentów.

Czytaj w LEX: Sporządzanie pism procesowych po nowelizacji - zagadnienia praktyczne >

Kilka recept na wzmocnienie pozycji konsumentów

Można objąć ich efektywną procedurą polubownego rozwiązywana sporów, czyli ADR (z ang.  (ang. Alternative Dispute Resolution). - Przy projektowaniu nowych rozwiązań należy uwzględnić funkcjonowanie w Polsce systemu ADR, bo dla konsumenta pójście do sądu jest ostatecznością. Nikt nie będzie się sądził przed sądem powszechnym o tysiąc złotych, bo to się nie opłaca - wyjaśnia. Z pomysłem utworzenia polubownego sądu dla spraw finansowych wystąpił prof. Mariusz Golecki, rzecznik finansowy. - Najważniejsze to wprowadzenie możliwości wiążącego rozpatrywania sporów, tak jak jest to na Węgrzech, w Chorwacji czy Holandii. Wówczas biura rzecznika stałoby się sądem polubownym, który odciążyłyby też powszechny wymiar sprawiedliwości – tłumaczy prof. Golecki. Eksperci zauważają także, że należy poprawić procedurę dotyczącą pozwów grupowych. Obecnie jest ona nieefektywna, bo trwa latami, a także nie ułatwia jak konsumentom w USA pozyskiwanie dowodów. Zdaniem Iwo Gabrysiaka, adwokata, wspólnika zarządzającego w kancelarii Gabrysiak i Wspólnicy, w polskiej procedurze cywilnej brakuje bowiem instytucji podobnej do discloser, z ang. ujawnić, czyli obowiązku ujawnienia wszystkich dowodów. - W Polsce nie mamy dostępu do przedsiębiorstwa przeciwnika w celu znalezienia wszystkich dowodów przeciwko niemu. A procedura cywilna nie przewiduje żadnego mechanizmu, aby te dowody wydobyć - wyjaśnia mec. Gabrysiak. 

Czytaj w LEX: „Pozwy zbiorowe” jako odpowiedź na czasy „niedyspozycji” wymiaru sprawiedliwości w czasach epidemii koronawirusa >

Dorota Karczewska wskazuje jeszcze jeden aspekt -  nowe regulacje zawarte w dyrektywie w sprawie powództw przedstawicielskich w celu ochrony zbiorowych interesów konsumentów. Za jej sprawą upoważnione podmioty będą mieć prawo do wytaczania powództw przedstawicielskich o wydanie nakazu rekompensaty zobowiązującego przedsiębiorcę do zapewnienia między innymi odszkodowania, naprawy, wymiany, obniżenia ceny, rozwiązania umowy lub zwrotu poniesionych kosztów, w zależności od przypadku. Zatem zapewnienie większej ochrony konsumentów wymaga większych zmian niż zapowiada Ministerstwo Sprawiedliwości.

Czytaj w LEX: Przyjmowanie i rozpatrywanie reklamacji w bankach >