Wnioskodawca zwrócił się o udzielenie zezwolenia na wycinkę. Organ pierwszej instancji wydał pozytywną decyzję. Jednocześnie zobowiązał wnioskodawcę do wykonania nasadzeń zastępczych. Wydane w tej sprawie rozstrzygnięcie zostało jednak zaskarżone, ponieważ jego adresat nie zgodził się z nałożonym na niego obowiązkiem dokonania nasadzeń zastępczych. Samorządowe kolegium odwoławcze utrzymało w mocy decyzję pierwszej instancji. Organ nie zgodził się z argumentem odwołującego, że nowo posadzone drzewa będą stwarzać zagrożenie dla ruchu drogowego. Nie zakończyło to sporu, ponieważ wnioskodawca postanowił wnieść skargę.

 

Zobacz w LEX: Usuwanie drzew i krzewów - procedura wydawania decyzji >

Zezwolenie może być uzależnione od nasadzeń zastępczych

Sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach, który wskazał, że zgodnie z art. 83c ust. 3 ustawy o ochronie przyrody (dalej jako: ustawa), wydanie zezwolenia na usunięcie drzewa może być uzależnione od określonych przez organ nasadzeń zastępczych. W takiej sytuacji, stosownie do art. 83c ust. 4 ustawy, organ bierze pod uwagę w szczególności dostępność miejsc do nasadzeń zastępczych oraz cechy usuwanego drzewa, tj. jego wartość przyrodniczą oraz pełnione w ekosystemie funkcje, a także wartość kulturową, walory krajobrazowe i lokalizację. W myśl art. 83d ust. 2 ustawy, w przypadku uzależnienia wydania zezwolenia od wykonania nasadzeń zastępczych, w decyzji należy dodatkowo określić miejsce nasadzeń, liczbę drzew, minimalny obwód pni na wysokości 100 cm, gatunek lub odmianę drzew, termin wykonania nasadzeń oraz termin złożenia informacji o wykonaniu nasadzeń.

Czytaj także: NSA: Zleceniobiorca zapłaci karę za nielegalną wycinkę drzew >>>

Nakładany obowiązek jest uznaniowy

Sąd zwrócił uwagę, że przed wydaniem decyzji, organ pierwszej instancji przeprowadził oględziny. Drzewa były w średnim stanie zdrowotnym, a jedno z nich było znacznie odchylone od pionu. Uznano więc, że nie rokują one dalszego prawidłowego rozwoju oraz stwarzają zagrożenie dla ruchu drogowego. Stwierdzenie to nie było jednak podyktowane lokalizacją drzew w pasie drogowym, ale ich kondycją. W tej sytuacji organy zasadnie przyjęły, że drzewa wskazane we wniosku kwalifikują się do usunięcia. Sporna była natomiast zasadność nałożenia obowiązku nasadzeń zastępczych, który ma fakultatywny charakter, więc zależy od uznania organu. Sąd podkreślił, że prośba o odstąpienie od nałożenia tego obowiązku nie jest wiążąca dla organu. Tym samym powoływanie się na zawarcie we wniosku takiej prośby pozostaje bez znaczenia dla sprawy.

Czytaj w LEX: Odpowiedzialność za bezprawne usuwanie drzew i krzewów na nieruchomościach wpisanych do rejestru zabytków >

 


Obowiązek nie był precyzyjny

W decyzji wskazano, że drzewa skutecznie usuwają zanieczyszczenia powietrza oraz tworzą efektywne bariery ochrony akustycznej. Stwierdzono więc, że każde drzewo ma istotne znaczenie dla środowiska. Szczególnie, że miasto, w którym rosły zostało uznane za jedno z najbardziej zanieczyszczonych w Unii Europejskiej. Zaakcentowano również, że w regionie drzewa były sadzone przy ciągach komunikacyjnych, co ma wymiar kulturowy i krajobrazowy. Tym samym argumenty organu w pełni uzasadniały nałożenie obowiązku nasadzeń zastępczych. Niemniej sąd dostrzegł naruszenie w braku określenia minimalnego obwodu pni drzew na wysokości 100 cm, do posadzenia których został zobligowany skarżący. Ponadto ich gatunek nie został precyzyjnie oznaczony. Mając powyższe na uwadze, WSA uchylił zaskarżoną i poprzedzającą ją decyzję.

Wyrok WSA w Gliwicach z 21 czerwca 2024 r., sygn. akt II SA/Gl 216/24, nieprawomocny

Wzory dokumentów w LEX: