19 września Sąd Najwyższy podjął uchwałę korzystną dla frankowiczów z Getin Noble Bank (sygn. III CZP 5/24). SN stwierdził bowiem, że: 

  • ​postępowanie sądowe z powództwa kredytobiorcy będącego konsumentem o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego z umowy kredytu, prowadzone przeciwko bankowi, co do którego w toku postępowania ogłoszono upadłość, nie jest sprawą „o wierzytelność, która podlega zgłoszeniu do masy upadłości” w rozumieniu art. 145 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe, a tym samym może być podjęte z chwilą ustalenia osoby pełniącej funkcję syndyka.

Czytaj też: Syndyk Getinu pracuje nad ugodami, ale ciągle nie ma konkretów

Skutki uchwały

Uchwała jest niezwykle istotna dla dziesiątek tysięcy klientów upadłego Getin Noble Bank. Pozwoli bowiem ujednolicić praktykę sądów, rozpoznających sprawy frankowe przeciwko Getin Noble Bank oraz jest jasnym sygnałem, że frankowicze nie muszą czekać na rozstrzygnięcie postępowania upadłościowego.  Niewątpliwe wpłynie na zakończenie sporów przed sądem cywilnym. Sądy nie będą zawieszały postępowań, a frankowicze będą mogli wnieść o zawieszenie obowiązku spłaty rat. W takim przypadku, kredytobiorcy nie będą zobowiązani do wpłacania do banku kolejnych kwot, szczególnie w sytuacji, gdy kredyt jest już nominalnie spłacony, a których odzyskanie na późniejszym etapie, byłoby istotnie utrudnione. 

- Prawnikom reprezentującym konsumentów podjęcie tej uchwały przez SN  może się wydawać pewną oczywistością. Wykładnia art. 145 ust. 1 prawa upadłościowego nie budziła, przynajmniej w mojej ocenie, wątpliwości, co do tego, że nie obejmuje on roszczeń o ustalenie (opartych na art. 189 k.p.c.). Takie roszczenie nie jest wierzytelnością, odmiennie oczywiście do żądania zapłaty. Niemniej jednak, z racji tego, że nie było do tej pory jednolitości w orzecznictwie sądów powszechnych w Polsce w zakresie tego, czy postępowania przeciwko upadłemu bankowi zawieszać w całości, czy też prowadzić je co do roszczenia o ustalenie, podjęcie tej uchwały przez Sąd Najwyższy należy ocenić bardzo pozytywnie - ocenia Kacper Rożek, adwokat z kancelarii Góralska i Rożek adwokaci.

Wtóruje mu Marcin Szołajski, radca prawny z Szołajski Legal Group. - Teraz już żaden sędzia nie powinien mieć wątpliwości, co do tego, że umowy zawierane z Getin Bank mogą być unieważniane a frankowicze z GNB  będą mogli dochodzić swoich praw, na takich samych zasadach jak kredytobiorcy frankowi z innych banków – bez konieczności czekania nawet kilku lat na zakończenie części postępowania upadłościowego - komentuje. 

Według niego dotychczasowa praktyka orzecznicza pokazuje, że mimo trwania postępowania upadłościowego, wygrana z syndykiem GNB już wcześniej była możliwa.  - Nasi klienci wygrywali postępowania o zabezpieczenie spłaty rat kredytu i ustalenie nieważności umowy. Dzięki dzisiejszej uchwale procesy te mogą przyspieszyć. Sędziowie nie muszą się już obawiać apelacji syndyka opartych na zarzucie braku prawa to unieważnienia umowy. Dzisiejszą uchwałą Sąd Najwyższy syndykowi ten argument z ręki wytrącił - wyjaśnia.

Uchwała SN ma również duże znaczenie dla kredytobiorców, którzy nie zdecydowali się dotychczas podjąć kroków prawnych w celu unieważnienia umowy kredytu waloryzowanego lub też wystąpili z pozwem o ustalenie, ale został on przez sąd odrzucony z uwagi na niedopuszczalność drogi sądowej. - Skoro bowiem Sąd Najwyższy jednoznacznie rozstrzygnął, że żądanie ustalenia nieważności umowy nie stanowi wierzytelności podlegającej zgłoszeniu do masy upadłości, to nie ma przeszkód, aby występować z takimi żądaniami, aby „wyczyścić” hipotekę oraz historię kredytową bez liczenia na dobrą wolę syndyka - zauważa Cezary Korolczuk,, adwokat  z Kancelarii Prawnej Konieczny, Polak i Partnerzy.

Natomiast Izabela Libera, radca prawny z Kancelarii Radców Prawnych Libera i Wspólnicy podkreśla, że szanse na odzyskanie pieniędzy od upadłego banku są niewielkie, jednak dalej gra toczy się o to, aby nie płacić kolejnych rat w sytuacji, gdy kapitał został już dawno spłacony. Uzyskanie wyroku unieważniającego umowę pozwala również na wykreślenie hipoteki z księgi wieczystej. Dzięki temu nieruchomości stają się wolne od obciążeń - tłumaczy Izabela Libera, radca prawny z Kancelarii Radców Prawnych Libera i Wspólnicy

Wydany w sprawie cywilnej wyrok będzie także przesłanką dla syndyka, sędziego komisarza i sądu upadłościowego do uwzględnienia wierzytelności kredytobiorcy na liście wierzycieli.