Wolność prowadzenia działalności gospodarczej została w obowiązującej konstytucji podniesiona do rangi jednej z najważniejszych zasada, którą powinno chronić państwo. Ma to daleko idące konsekwencje, także w sferze praktyki stosowania prawa. Na konstytucję można – i często warto – się powoływać, gdyż jest ona stosowana bezpośrednio. Oznacza to również konieczność uwzględnienia jej postanowień przy wykładaniu aktów niższego rzędu, np. przepisów ustaw czy rozporządzeń. Jest to szczególnie istotne dla prowadzących własną działalność gospodarczą.

Czytaj też:  Agnieszka Majewska: Nie mam inicjatywy ustawodawczej, ale i tak potrafię pomóc firmom

Konstytucja za przedsiębiorcami

Zgodnie z art. 20 Konstytucji RP społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych stanowi podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej. Jednocześnie ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny (art. 22 Konstytucji RP). To z kolei oznacza, że wolność działalności gospodarczej jest jedną z podstawowych zasad konstytucyjnych, obejmującą przede wszystkim możliwość swobodnego prowadzenia takiej działalności, wyboru jej formy organizacyjno-prawnej, określenia zakresu oraz podjęcia decyzji o jej zamknięciu. Państwo zaś powinno chronić przedsiębiorczość, ingerując w nią tylko wówczas, gdy jest to naprawdę konieczne i niezbędne.

Czytaj w LEX: Zasada wolności gospodarczej jako podstawa legitymacji skargowej do wniesienia skargi na uchwałę organu jednostki samorządu terytorialnego >

 

Nowość
Mediacja z udziałem przedsiębiorców. Zagadnienia praktyczne
-20%

Cena promocyjna: 159.2 zł

|

Cena regularna: 199 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 159.2 zł


Konstytucja, czyli ustawa zasadnicza

Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że ogólne unormowania konstytucji są dalekie od codziennych spraw, jakie przedsiębiorcy muszą załatwiać w sądach i urzędach. Nic bardziej mylnego. Konstytucja jest częścią polskiego systemu prawa o najwyższej mocy, co jednak nie oznacza, iż jest „daleko” od obywateli. Wręcz przeciwnie. Jest to akt w pełni obowiązujący, który zawsze powinien znaleźć zastosowanie, gdy jest to wskazanego charakterem sprawy, a skoro wszystkie akty niższego rzędu (np. ustawy, rozporządzenia, akty prawa miejscowego) muszą być z nią zgodne, to tak naprawdę konstytucję stosuje się w każdej sprawie. Oczywiście najczęściej czyni się to tak naprawdę pośrednio, domniemując, że szczegółowe unormowanie danego zagadnienia – zawarte przeważnie w ustawie bądź w rozporządzeniu – jest zgodne z ustawą zasadniczą. Nie zmienia to faktu, że konstytucję, zgodnie z jej art. 8, stosuje się bezpośrednio. Każdy więc w każdej swojej sprawie może się powołać na jej regulacje. Poza tym wszelkie akty niższego rzędu muszą być wykładane w sposób zgodny z ustawą zasadniczą.

Warto powoływać się na Konstytucję

Praktyka pokazuje, że warto powoływać się na konstytucję – zwłaszcza prowadząc działalność gospodarczą, która nie zawsze jest odpowiednio chroniona przez ustawodawcę. Ciekawym przykładem może tu być wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 4 lutego 2020 r., sygn. akt VI SA/Wa 2068/19, LEX nr 2848062. W sprawie rozstrzygniętej tym wyrokiem chodziło o spór pomiędzy dwoma konkurującymi ze sobą przedsiębiorcami, spośród których jeden uzyskał patent na sposób wytwarzania dekoracyjnego elementu powierzchownego. Problem polegał na tym, że drugi z nich dysponował podobną technologią i również chciał ją wykorzystywać na polskim rynku. Spór zaś sprowadził się do kwestii w istocie formalnej: czy przedsiębiorca konkurujący z posiadaczem patentu ma interes prawny w żądaniu jego unieważnienia.

NSA orzekł, że źródłem interesu prawnego podmiotu ubiegającego się o unieważnienie patentu mogą być normy prawne kreujące prawo do prowadzenia działalności gospodarczej, tj. również art. 20 i art. 22 Konstytucji RP i że w świetle tych norm legitymowany do wystąpienia z wnioskiem o unieważnienie patentu jest każdy podmiot, któremu patent ten przeszkadza w prowadzeniu działalności gospodarczej. Tym samym wnoszący o unieważnienie patentu powinien wykazać, w jaki sposób zakwestionowany przez niego patent przeszkadza mu w prowadzeniu działalności gospodarczej, której swobody prowadzenia chronią normy konstytucyjne. Idąc tokiem rozumowania zaprezentowanym przez NSA można przyjąć, że normy konstytucyjne mogą – a nawet powinny – bezpośrednio przełożyć się na położenie przedsiębiorców. Zarówno w sporach „horyzontalnych”, jak i „wertykalnych”, prowadzonych z organami państwa.