Od stycznia do końca września 2024 r. 1763 przedsiębiorców, zamiast upadłość firmy, ogłosiło upadłość konsumencką, w 2023 r. było ich 2190, a w 2022 r. - 749. Rosnąca liczba tego rodzaju upadłości nie dziwi ekspertów. Ma ona bowiem mnóstwo zalet. Wniosek o ogłoszenie "zwykłej" upadłości przedsiębiorcy kosztuje 10-20 tys. zł, a o ogłoszenie upadłości konsumenckiej - ok. 5-8 tys. zł. Taniej jest też w sądzie. Wystarczy jedynie zapłacić 30 zł. A sąd może ją ogłosić, nawet jeżeli były przedsiębiorca nie ma ani jednej złotówki. Dużo prostsze są też procedury.

Czytaj też: Konsument, który był przedsiębiorcą, też może upaść

 

Jednego dnia likwidacja, drugiego wniosek o upadłość- Osoby prowadzące jednoosobowe działalności gospodarcze faktycznie często decydują się na ich zamknięcie i ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Jest to możliwe nawet następnego dnia po wykreśleniu działalności z CEIDG, niezależnie od tego, jak długo i w jakim zakresie upadły prowadził działalność gospodarczą i jaka część jego długów ma charakter firmowy, a jaka prywatny - mówi Aleksandra Krawczyk, adwokat w kancelarii Ecolegal. 

Prawa upadłościowe nie zawiera bowiem wymogów dotyczących okresu, jaki musi upłynąć od dnia zakończenia prowadzenia działalności gospodarczej przez zadłużonego konsumenta do dnia złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Z definicji przedsiębiorcy zawartej w kodeksie cywilnego, do której odsyła prawo upadłościowe, nie wynika jednak wymóg wcześniejszej rejestracji firmy. 

- Przedsiębiorcą może być więc podmiot niewpisany do CEIDG. Z tego powodu dodatkowo wymaga się, by przed złożeniem wniosku o upadłość konsumencką, zaprzestał on prowadzenia biznesu. Nie ma natomiast znaczenia, co dłużnik robił wcześniej, jeżeli składając wniosek o upadłość konsumencką, nie ma już statusu przedsiębiorcy - podkreśla Rafał Adamus, radca prawny, wykładowca w Katedrze Prawa Gospodarczego i Finansowego Uniwersytetu Opolskiego.

Zobacz w LEX: Upadłość konsumencka w KRZ - najczęstsze problemy > >

 

Cena promocyjna: 116.1 zł

|

Cena regularna: 129 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 129 zł


Były przedsiębiorca mniej bity po kieszeni 

Zalet upadłość konsumencka ma dużo. 

- Wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenta jest znacznie mniej skomplikowany niż wniosek o ogłoszenie upadłości przedsiębiorcy, zawiera mniej danych i załączników, a przez to jego sporządzenie jest zdecydowanie tańsze. O ile wniosek o ogłoszenie upadłości przedsiębiorcy potrafi w porządnej kancelarii prawnej kosztować około 10-20 tys. zł (w zależności od stopnia skomplikowania sytuacji), to wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej byłego przedsiębiorcy będzie kosztował ok. 5-8 tys. zł. - tłumaczy dr Hubert Zieliński, doradca restrukturyzacyjny w Filipiak Babicz Legal sp. k.

Podobnie jest w wypadku opłat sądowych. Ta od wniosku o ogłoszenie upadłości przedsiębiorcy wynosi 1000 zł oraz wymagana jest dodatkowa zaliczka na koszty postępowania, która w 2024 r. wynosiła ponad 7000 zł. Natomiast w wypadku wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej  opłata wynosi zaledwie 30 zł.

Korzyści w wypadku upadłości konsumenckiej jest znacznie więcej. 

- W postępowaniu prowadzonym wobec przedsiębiorcy, na etapie składania wniosku, jego majątek musi być wystarczający, aby pokryć wszystkie koszty postępowania upadłościowego. Obecnie, nawet w najmniejszych sprawach, jest to kwota minimum 70-80 tys. zł. Jeżeli przedsiębiorca nie dysponuje majątkiem o takiej wartości, jego wniosek o ogłoszenie upadłości zostanie oddalony.  Z zupełnie inną sytuacją mamy natomiast do czynienia w upadłości konsumenckiej, w której niezaspokojone koszty postępowania są tymczasowo pokrywane przez Skarb Państwa. Oznacza to, że sąd może ogłosić upadłość konsumenta, nawet jeżeli nie ma on w swoim majątku ani złotówki. Będzie on następnie zwracał Skarbowi Państwa te środki w ramach wykonywania planu spłaty, a jeżeli plan spłaty nie zostanie ustalony (bo np. konsument nie jest zdolny do pracy), to wówczas postępowanie takie będzie dla niego całkowicie darmowe (na koszt Skarbu Państwa) - wyjaśnia Hubert Zieliński.

Sprawdź w LEX: Upadłość konsumencka wg znowelizowanych przepisów prawa upadłościowego > >

 

Krócej się czeka 

Ponadto upadłość konsumencka jest procedurą zdecydowanie krótszą z uwagi na uproszczenia związane chociażby z brakiem listy wierzytelności czy też odrębnych planów podziałów. Oczywiście upadłość konsumencka również może być prowadzona na zasadach ogólnych, czyli z uwzględnieniem przepisów dotyczących upadłości prowadzonej wobec przedsiębiorców, ale z taką sytuacją mamy do czynienia zdecydowanie rzadziej.

Agata Duda-Bieniek, doradca restrukturyzacyjny oraz radca prawny w Kancelaria Radcy Prawnego Agata Duda-Bieniek, wyjaśnia, że po zakończeniu procesu upadłościowego, np. poprzez ustalenie planu spłaty wierzycieli, były przedsiębiorca może na nowo otworzyć działalność gospodarczą.

- Przedsiębiorca, który przeszedł przez „zwykłe” postępowanie upadłościowe, również może skorzystać z procedury tzw. oddłużenia, ale nie następuje to automatycznie – musi złożyć kolejny wniosek, co niejako wydłuża i tak trwający już określony czas proces. Upadłość konsumencka dla byłych przedsiębiorców (którzy wcześniej nie złożyli wniosku o ogłoszenie upadłości jako przedsiębiorcy) wiąże się niekiedy z mniej korzystnymi warunkami spłaty zadłużenia. Sąd (a wcześniej syndyk na potrzeby przygotowania projektu planu spłaty wierzycieli) ustala, czy zadłużony były przedsiębiorca doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. Sąd każdorazowo weryfikuje np. okoliczności powstania stanu zadłużenia, terminowość złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub jej brak, sposób prowadzenia działalności gospodarczej i podejmowania w jej toku decyzji – z uwzględnieniem należytej staranności, jakiej należy wymagać od przedsiębiorcy - podkreśla Agata Duda-Bieniek.

Sprawdź także w LEX: Oddłużenie upadłego > >