„Ustawa wchodzi w życie z dniem 30 grudnia 2024 r.” – przewiduje art. 168 projektowanej ustawy o rynku kryptoaktywów. Problem w tym, że jego najnowsza wersja ujrzała światło dzienne… 31 grudnia 2024 r. Tego dnia na stronie Rządowego Centrum Legislacji ukazał się (datowany na 13 grudnia ub.r.) tekst projektu oraz informacja o jego skierowaniu pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów. Jurand Drop, podsekretarz stanu w odpowiedzialnym za projekt Ministerstwie Finansów, w piśmie przewodnim poprosił o "o potraktowanie sprawy jako bardzo pilnej". Jak tłumaczył, projektowane przepisy zapewniają efektywne stosowanie dwóch unijnych rozporządzeń, które są stosowane od 30 grudnia 2024 r.
Ustawa o kryptoaktywach pilna i po terminie
Wspomniane przez wiceministra unijne regulacje to rozporządzenie w sprawie rynku kryptoaktywów (2023/1114, inaczej rozporządzenie MiCA) oraz rozporządzenie w sprawie informacji towarzyszących transferom środków pieniężnych (2023/1113). Oba te akty stosuje się bezpośrednio we wszystkich państwach Unii Europejskiej. Mimo to ustawodawca krajowy powinien przyjąć przepisy służące ich prawidłowemu wykonaniu, m.in. wyznaczyć organ właściwy do nadzoru nad podmiotami objętymi unijnymi rozporządzeniami oraz nakładania sankcji za ich nieprzestrzeganie. Polski projekt przewiduje, że nad rynkiem kryptoaktywów czuwać ma Komisja Nadzoru Finansowego. Nakłada ponadto obowiązki na emitentów tokenów powiązanych z aktywami i tokenów będących e-pieniądzem oraz dostawców usług w zakresie kryptoaktywów, a także przewiduje sankcje administracyjne i karne za łamanie nowych przepisów oraz reguluje usługi związane z działalnością internetowych kantorów walutowych.
Nawet gdyby – zgodnie z prośbą wiceministra – instytucje odpowiedzialne za uchwalanie nowego prawa potraktowały sprawę „jako bardzo pilną”, polski system nadzoru nad kryptoaktywami powstanie najwcześniej za kilka tygodni: ustawa musi zostać przyjęta przez rząd, a następnie przejść proces legislacyjny w Sejmie i w Senacie i zostać podpisana przez prezydenta. O tym, że unijne rozporządzenia zaczną obowiązywać od 30 grudnia 2024 r. wiadomo od dawna, Ministerstwo Finansów pierwszą wersję projektu zaprezentowało w lutym ub.r. Obecnie procedowana jest już piątą z kolei.
Cena promocyjna: 159.6 zł
|Cena regularna: 399 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 399 zł
Ustawa o AML z nieaktualnym odesłaniem
Opisany wyżej projekt ustawy o rynku kryptoaktywów przewiduje też nowelizację ustawy z 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu (czyli tzw. ustawy AML), dostosowując ją do nowych unijnych regulacji. Planowane zmiany dotyczą m.in. art. 148 ustawy AML, który jest podstawą pewną do nakładania przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej kar administracyjnych za niedopełnienie niektórych obowiązków związanych z transferem środków pieniężnych.
Planowana nowelizacja nie tylko poszerza katalog czynów objętych karami (m.in. o niedopełnienie obowiązków informacyjnych w zakresie transferu kryptoaktywów), ale też aktualizuje już obowiązujące przepisy. Te bowiem odsyłają do unijnego rozporządzenia 2015/847, które 30 grudnia przestało obowiązywać. Zastąpiło je rozporządzenie 2023/1113.
Tłumacząc to na przykładzie: polska ustawa przewiduje karę za niedopełnienie obowiązku „zapewnienia, aby transferowi środków pieniężnych towarzyszyły informacje o płatniku lub odbiorcy, o którym mowa w art. 4-6 rozporządzenia 2015/847”. Rozporządzenie 2015/847 już jednak nie obowiązuje. Polski ustawodawca przygotował projekt rozwiązujących ten problem, ale nie zdążył z jego uchwaleniem. A to może oznaczać chaos.
Prawodawca unijny określił co prawda, że odesłania do uchylonego rozporządzenia traktuje się jako odesłania do nowego rozporządzenia, zgodnie z załączoną tabelą korelacji (artykuł 39 rozporządzenie 2023/1113). Prawnicy nie są jednak zgodni, czy ten przepis przejściowy odnosi się również do aktów krajowych. Krzysztof Witek, adwokat z kancelarii Schönherr Halwa Okoń Chyb sp.k., uważa, że tak. - Moim zdaniem można bronić poglądu, że jak najbardziej mamy odesłanie do nowego rozporządzenia – mówi.
Inny pogląd prezentuje Jan Komosa, adwokat prowadzący własną kancelarię. - Od 30 grudnia ub.r. informacje towarzyszące transferom środków pieniężnych są regulowane rozporządzeniem 2023/1113. W związku z brakiem uchwalenia do tego czasu polskiej ustawy o rynku kryptoaktywów, nie ma aktualnie podstaw prawnych do nakładania przez GIIF kar w tym zakresie – mówi.
Czytaj w LEX: Przewodnik po rozporządzeniu MiCA > >
GPSR bez sankcji krajowych
13 grudnia 2024 r. w całej Unii zaczęło obowiązywać rozporządzenie 2023/988 w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów (General Product Safety Regulation, czyli GPSR). Jak informowaliśmy, polskie przepisy zapewniające sprawne stosowanie tego aktu, zaproponowane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w lipcu 2024 r., czekają na uchwalenie (więcej na ten temat: Rozporządzenie GPSR – obowiązki dla firm już, polska ustawa wkrótce).
Minęło kilka tygodni, a stosowany projekt ustawy nadal nie został skierowany pod obrady rządu. Ostatnia informacja pochodzi z 12 grudnia 2024 r. i dotyczy jego przesłania do Komitetu do Spraw Europejskich.
Polski ustawodawca ma określić m.in. katalog sankcji administracyjnych za nieprzestrzeganie unijnych regulacji. W obecnym stanie prawnym ukarać można jednak wyłącznie producentów i dystrybutorów, a zakres czynów podlegających sankcjom jest ograniczony. Podstawą jest ustawa z 2003 r. o ogólnym bezpieczeństwie produktów.
Projekt opracowany przez UOKiK rozszerza katalog podmiotów, na których może został nałożono kara, w szczególności o importerów, kontrolowanych, jak również tzw. dostawców usług realizacji zamówień, dostawców internetowych platform handlowych oraz dostawców usług społeczeństwa informacyjnego. Przewiduje też istotne podwyższenie maksymalnego progu kar, dostosowując przepisy do obecnej wartości pieniądza.
- Bez polskiej ustawy rozporządzenie GPSR obowiązuje, ale ma w pewnym zakresie „wybite zęby” – komentuje adwokat Krzysztof Witek. - Z punku widzenia przedsiębiorców nie jest to najgorsze, bo w praktyce dostali więcej czasu, by przystosować się do nowych regulacji. Z perspektywy ochrony konsumentów i efektywności systemu prawa jest to jednak sytuacja niepożądana. Jeżeli mamy obowiązki nałożone na przedsiębiorców, ale nie mamy sankcji za ich nieprzestrzeganie, to w praktyce nie ma jak tych obowiązków wyegzekwować – tłumaczy mecenas.
Czytaj również w LEX: UE reguluje rynki kryptoaktywów (MiCA) > >
Poślizg z równością płci
Nadal nie zakończyły się też prace nad projektem ustawy dotyczącym równości płci we władzach spółek giełdowych (pełny tytuł: projekt ustawy o zmianie ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych oraz ustawy o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania).
Regulacja ma stanowić implementację dyrektywy 2022/2381 w sprawie poprawy równowagi płci wśród dyrektorów spółek giełdowych oraz powiązanych środków. Zgodnie z art. 11 dyrektywy państwa członkowskie wprowadzają w życie przepisy ustawowe, wykonawcze i administracyjne niezbędne do wykonania niniejszej dyrektywy do dnia 28 grudnia 2024 r. 2 stycznia 2025 r. pojawiła się informacja o przekazaniu projektu pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów.
O obowiązku implementacji przepisów o równowadze płci przypomniała w komunikacie z 3 stycznia br. Komisja Europejska. Zasygnalizowała w nim możliwość wszczęcia postępowania przeciwko państwom, które wbrew zobowiązaniom państwa członkowskiego nie zgłosiły transpozycji lub nie dokonały jej w sposób prawidłowy.
Sprawdź w LEX: Terytorialny zakres zastosowania Rozporządzenia MiCA > >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.