Jak powiedział w środę na konferencji prasowej w Warszawie dyrektor ds. relacji publicznych ZPP Marcin Nowacki, ustawa o działalności leczniczej wprowadziła zakaz swobodnego obrotu wierzytelnościami szpitali publicznych funkcjonujących w formule Samodzielnych Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej. Zgodę na ewentualne zbycie wierzytelności wydać musi organu założycielski danej placówki.
W ocenie ZPP, takie zapisy negatywnie oddziałują na płynność finansową szczególnie małych i średnich przedsiębiorstw, które są usługodawcami lub dostawcami dla szpitali publicznych, np. hurtowni leków, firm cateringowych, firm sprzątających, dostawców wyrobów medycznych.
"Małe i średnie firmy nie mają takiej płynności finansowej, aby czekać miesiącami lub latami na pieniądze od szpitali, które z powodu kłopotów finansowych opóźniają regulowanie płatności dla swoich dostawców i usługodawców" - mówił Nowacki. Dodał, że w przypadku zakazu obrotu wierzytelnościami jedynym wyjściem jest droga sądowa, ale średni czas rozstrzygnięcia sprawy to ok. tysiąc dni, co bardzo negatywnie wpływa na płynność finansową małej firmy i może prowadzić do jej upadku.
Według przedsiębiorców korzystniej byłoby, aby szpitale mogły sprzedawać dług firmom wyspecjalizowanym w restrukturyzacji zadłużenia, które rozkładają spłatę zadłużenia na lata. ZPP szacuje, że poziom zobowiązań wymagalnych i niewymagalnych SP ZOZ-ów na koniec 2011 r. wynosił 10,5 mld zł.
Przewodniczący Rady Nadzorczej ZPP Robert Gwiazdowski podkreślił, że obecne zapisy są niekorzystne nie tylko dla przedsiębiorców, ale też dla samych szpitali publicznych, ponieważ mają one ograniczone możliwości zarządzania swoim długiem. Według niego, szpitale są atakowane pozwami sądowymi i tytułami egzekucyjnymi, które w sposób niekontrolowany zaburzają ich płynność finansową. Gwiazdowski dodał, że koszty egzekucji komorniczej i odsetek są bardzo wysokie i prowadzą do dalszego zadłużania się szpitali.
Ponadto według ZPP szpitale publiczne są w "specjalny" sposób traktowane przez ustawodawcę, przepisy nie pozwalają firmom na obrót wierzytelnościami, a to jest niezgodne z konstytucyjną zasadą wolności działalności gospodarczej, równości wobec prawa oraz nieingerowania w prawo własności.
ZPP rekomenduje ponadto inne zmiany w systemie ochrony zdrowia m.in. rozpoczęcie procesu głębokiej restrukturyzacji publicznych szpitali, aby przygotować je do przekształcenia w spółki prawa handlowego i wejścia na otwarty rynek usług medycznych. Według związku potrzebne jest też wprowadzenie alternatywnych płatników wobec NFZ, co pozwoli na pełne wyjście z deficytu występującego obecnie w sektorze usług medycznych.
Przedsiębiorcy zamierzają prowadzić rozmowy ws. zmiany obecnych przepisów z posłami komisji zdrowia. Nie wykluczają ponadto, że zostanie złożona skarga do Trybunału Konstytucyjnego.
Ustawa o działalności leczniczej weszła w życie 1 lipca 2011 r.; dotyczy m.in. przekształceń szpitali w spółki; była kluczową ustawą rządowego pakietu zdrowotnego, przygotowanego przez b. minister zdrowia Ewę Kopacz.
Ustawa nie wprowadziła obowiązkowego przekształcania lecznic w spółki (pierwszy pakiet ustaw zdrowotnych z 2008 r. zakładał, że miały być one przekształcone obligatoryjnie). Zgodnie z ustawą samorządy, które nie przekształcą szpitali, będą musiały pokryć ich ujemny wynik finansowy w ciągu trzech miesięcy od upływu terminu zatwierdzenia sprawozdania finansowego. W przypadku niewywiązania się z tego obowiązku samorządy w ciągu 12 miesięcy będą zmuszone do zmiany formy organizacyjno-prawnej szpitala (przekształcenia go w spółkę kapitałową lub jednostkę budżetową) lub jego likwidacji.
Ustawa uniemożliwia tworzenie nowych samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, z wyjątkiem przypadku powstania nowego zakładu w drodze połączenia co najmniej dwóch innych. Oznacza to, że nowo powstałe szpitale będą musiały być spółkami.
bpi/ pz/ ura/