Uczestnicy pierwszego posiedzenia Parlamentarnego zespołu ds. ustawowego uregulowania zawodu dietetyka i utworzenia samorządu zawodowego dietetyków nie mieli wątpliwości, że powstanie odrębnej ustawy zawodowej jest konieczne.

Jak wspomniał Konrad Drezno, radca prawny, pierwszy projekt ustawy regulującej zawód dietetyka był przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia w 2007 r. Jednak nie został sfinalizowany, podobnie jak następny z 2010 roku. Natomiast propozycje przepisów przygotowane dotychczas przez samo środowisko dietetyków, nie przełożyły się na obowiązujące prawo. 

Sprawdź w LEX: Czy dietetyka oraz fizjoterapeutę pracującego na kontrakcie w podmiocie leczniczym obowiązuje posiadanie obowiązkowego OC? >

Ustawa z 17 sierpnia 2023 r. o niektórych zawodach medycznych reguluje tylko częściowo zawód dietetyka – tego, który wykonuje świadczenia gwarantowane, czyli pracuje w placówkach z kontraktem z NFZ. Dietetycy sprzeciwiali się wpisaniu ich do tej ustawy, ostatecznie już przy końcu jej procedowania w parlamencie stworzono taki podział. W konsekwencji dietetyk do południa pracujący np. w szpitalu, podlega pod tę ustawę, ale ten sam dietetyk przyjmujący po południu pacjentów prywatnie, już jej nie podlega.

Czytaj także na Prawo.pl: Dietetyk do południa będzie zawodem medycznym, a po południu już nie

Potrzebna ustawa o zawodzie dietetyka

- Ustawa o zawodzie dietetyka jest konieczna, nie musimy chyba po raz kolejny o tym przekonywać. Zabiegamy o nią od 20 lat – mówiła na posiedzeniu parlamentarnego zespołu dr n. med. Beata Całyniuk, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Dietetyki. Towarzystwo przygotowało już wcześniej projekt ustawy o zawodzie dietetyka, i jak zdecydowali uczestnicy Zespołu w Sejmie, będzie on, obok innych powstałych projektów w tym zakresie, punktem wyjścia do prac nad ustawą.

Sprawdź w LEX: Czy podmiot leczniczy udzielający świadczeń w oddziale nefrologicznym ma obowiązek zatrudniania dietetyka? >

Definicja dietetyka

O tym, że dietetycy potrzebują oddzielnej ustawy przekonana jest Joanna Popek, przewodnicząca Polskiego Związku Zawodowego Dietetyków, która podkreśliła, że jednym z kolejnych etapów prac nad nią jest m.in. poruszenie tematu kompetencji zawodu dietetyka, edukacja i standardy kształcenia czy prawo wykonywania zawodu.

– Powstanie samorządu jest niezwykle ważne dla samych dietetyków pracujących w różnych środowiskach, ale także z punktu widzenia bezpieczeństwa pacjenta – dodała.

Prof. Monika Bronkowska z Uniwersytetu Opolskiego podkreśliła, że ustawa jest konieczna, a równie ważne są standardy kształcenia dietetyków, bez ustalenia których trudno będzie pracować nad nowymi przepisami. Obecnie w Polsce nie ma jednolitych standardów kształcenia dietetyków, co powoduje niekiedy poważne nieporozumienia. Dla przykładu, dietetycy, którzy kształcenia byli na kursach przez jednostki podległe MEN nie mogą należeć np. do Towarzystw naukowych.

– Przykładów jest mnóstwo. Znam osoby, które pracują w szkołach jako intendenci, pomoce kucharskie i zarazem dietetycy – powiedział poseł Bartosz Romowicz, przewodniczący Zespołu.

Jednym z pierwszych zagadnień, rozpoczynających pracę nad ustawą o zawodzie dietetyka będzie stworzenie definicji, kto jest dietetykiem. Następne spotkanie Zespołu odbędzie się 11 lipca.