W Polsce uprawnienia pielęgniarskie ma 288 tysięcy osób, położnych jest prawie 37 tysięcy, jednak zaledwie kilkanaście procent z przeszkolonych przedstawicielek tych grup wystąpiło do NFZ o nadanie unikalnych numerów identyfikujących recepty (pod koniec 2016 roku – 801).
Poza tym uprawnione pielęgniarki i położne wypisywały niewiele recept, w całym roku 2016 było ich 25,2 tysiąca, najwięcej w województwach: podlaskim, mazowieckim, kujawsko-pomorskim i dolnośląskim. Wśród najczęściej zapisywanych leków były te stosowane w leczeniu nadciśnienia tętniczego, poza tym stosowane na cukrzycę, opatrunki oraz mleka zastępcze dla dzieci.
Według prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych Zofii Małas mała liczba uprawnionych do wypisywania recept pielęgniarek nie wynika z barier administracyjnych, lecz z obaw przed dużą odpowiedzialnością i finansowymi karami, jakie mogą zostać nałożone w związku z błędnie wypełnioną receptą.
Cały artykuł: www.gazetaprawna.pl
[-DOKUMENT_HTML-]