12 marca zostało opublikowane najnowsze obwieszczenie ministra zdrowia w sprawie wykazu produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych zagrożonych brakiem dostępności na terytorium Polski. Zawiera ono 341 aż pozycji, czyli więcej niż ostatnio. W styczniu zagrożonych leków było 338, a wcześniej ok. 200.

Do Sejmu trafiła nowelizacja prawa farmaceutycznego i ustawy o działalności leczniczej. To słynny projekt ministerstwa sprawiedliwości, który ma pomóc w walce z mafią lekową. 

 

Dwie nowelizacje prawa farmaceutycznego mają pomóc walczyć z mafią lekową - czytaj tutaj>>

Jednym z priorytetów tej nowelizacji jest objęcie penalizacją wszystkich podmiotów działających w ustalonej strukturze. Projektodawca uznał, iż dotychczasowe rozwiązania prawno-karne były ukierunkowane jedynie na etap związany ze zbyciem produktu leczniczego przez podmiot, którego działalność polega na zaopatrywaniu pacjentów oraz podmiotów prowadzących działalność leczniczą (aptek ogólnodostępnych czy punktów aptecznych), na rzecz hurtowni lub innej apteki lub punktu aptecznego pozostają dalece niewystarczające. Pomijają bowiem całą strukturę stworzoną dla osiągnięcia założonego celu, tj. osiągnięcia zysku ze sprzedaży produktów leczniczych za granicę ze zwiększoną marżą, z powodu którego to celu dochodzi do drenażu rynku detalicznego z produktów leczniczych przeznaczonych dla pacjentów.

Przypomnijmy, że Najwyższa Izba Kontroli w raporcie ze stycznia 2019 r. podkreślała, że mimo wprowadzenia w 2015 r. ustawowych mechanizmów dostępność leków dla pacjentów nie była odpowiednio monitorowana, a szczególnie mało skuteczne było przeciwdziałanie niekontrolowanemu wywozowi leków za granicę w ramach tzw. odwróconego łańcucha dystrybucji.

Z danych NIK wynika, że w wykazie leków zagrożonych brakiem dostępności, publikowanym przez Ministra Zdrowia, w 2017 r. znajdowało się od 173 (w styczniu) do 197 (w listopadzie) produktów leczniczych. Ich liczba rosła. Wg stanu na 15 września 2018 r. wykazem objętych było aż 266 pozycji leków. W opinii NIK za mało jest kontroli, a kary nie były nakładane, mimo stwierdzonych nieprawidłowości. 

NIK: Przegrywamy walkę z nielegalnym wywozem leków za granicę - czytaj tutaj>>

 

Cena promocyjna: 44.1 zł

|

Cena regularna: 49 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Karany nie tylko ten, co sprzedaje, ale także ten co kupuje

Nowelizacja stanowi rozszerzenie zakresu kryminalizacji zachowań związanych z „odwróconym łańcuchem dystrybucji produktów leczniczych”.

Projektodawca podkreśla, że proponuje się penalizację nabycia, zbycia, wywozu poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, przewozu oraz przechowania produktu leczniczego, co ma w sposób zupełny objąć kryminalizacją każdy etap procederu polegającego na nielegalnym obrocie produktami leczniczymi.

Odpowiedzialności karnej na podstawie tego przepisu podlegałyby osoby uczestniczące w obrocie na etapie następującym po naruszeniu obowiązku związanego z nabywaniem lub zbywaniem produktu leczniczego, a więc po realizacji jednego z wymienionych działań dokonanego z naruszeniem konkretnego obowiązku ustawowego, np. odpowiedzialności podlegałoby działanie osoby w ramach podmiotu nabywającego produkt leczniczy od hurtowni, która z kolei nabyła go z apteki z naruszeniem art. 78b Prawa farmaceutycznego.

Podkreślenia wymaga, iż dla przypisania odpowiedzialności karnej niezbędne jest, by osoba biorąca udział w obrocie takim produktem miała świadomość, iż został on uzyskany z naruszeniem ustawy.

 

Więcej kontroli, by lepiej walczyć z mafią lekową - opinia mec. Ewy Rutkowskiej czytaj tutaj>>

Odpowiedzialności nie podlega jedynie osoba nabywająca produkt bezpośrednio od osoby naruszającej nakaz ustawowy, ale wszystkie podmioty – osoby, które mając świadomość naruszenia nakazu ustawowego przez jednego z uczestników obrotu, wzięły w nim udział na którymkolwiek późniejszym etapie. Z tego powodu penalizowana może być nawet transakcja pomiędzy podmiotami posiadającymi zezwolenia na odpowiedni rodzaj obrotu danym produktem leczniczym i spełniającymi wymogi prawne, pod warunkiem, że transakcja ta została dokonana ze świadomością, iż produkt leczniczy został na wcześniejszym etapie uzyskany z naruszeniem nakazu lub zakazu ustawowego.

Te rozwiązania prawne nie uwzględniały adekwatnego zakazu, który dotyczyłby nabywcy, biorącego udział w tego rodzaju transakcji, co wydaje się nieuzasadnione z punktu widzenia konstrukcji mechanizmów związanych z „odwróconym łańcuchem dystrybucji produktów leczniczych”, nastawionych w głównej mierze na pozyskiwanie produktów.

Nowela dookreśla, iż karalnym jest zachowanie polegające na wykonywaniu bez wymaganego zezwolenia działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania lub importu produktu leczniczego. Przewiduje zaostrzenie sankcji karnej przewidzianej za te zachowania wynika z konieczności adekwatnej reakcji karnej w przypadku objęcia ściganiem wszystkich osób, które z uwagi na funkcje zezwoleń, umyślnie naruszają proces wytwarzania i importu produktu leczniczego.

Wszystkie zaproponowane zmiany mają – w ocenie rządu - ukrócić proceder tzw. „odwróconego łańcucha dystrybucji produktów leczniczych”.


Prawo wymierzone w mafię lekową może uderzyć w domy dziecka i opieki społecznej - czytaj tutaj>>

 

Dlaczego wywożą leki z Polski?

Bo są dużo tańsze. Mechanizm tzw. „odwróconego łańcucha dystrybucji produktów leczniczych” polega na pozyskiwaniu leków z rynku detalicznego w celu ich odsprzedaży za granicę za cenę wielokrotnie wyższą aniżeli dopuszczalna (w przypadku leków  refundowanych) cena krajowa. To powoduje, że brakuje leków w polskich aptekach.

Według ministerstwa zdrowia proceder ten z biegiem lat ewoluował do form coraz bardziej  skomplikowanych mających na celu obejście obowiązujących w danym czasie przepisów, za pomocą których ustawodawca zmierzał do ograniczenia tego zjawiska.

Obecnie w taki handel zaangażowane są podmioty na wszystkich etapach obrotu związanego z odwróceniem dystrybucji ukierunkowanej na pacjenta, na obrót zmierzający do wywozu produktów leczniczych za granicę. W zakres ten wchodzą więc nie tylko apteki oraz hurtownie, ale także wszystkie inne podmioty, które stanowią ogniwa pośrednie pomiędzy tymi dwoma kategoriami, w tym hurtownie pozyskujące leki z rynku detalicznego, hurtownie prowadzące dalszy nimi obrót, aż do hurtowni wywożących, a także wszelkie podmioty uprawnione do nabycia produktów leczniczych, np. niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej, szpitale itd. Te ostatnie są wykorzystywane do pozyskiwania leków z rynku detalicznego, na etapie pomiędzy zbyciem leku z apteki do hurtowni.

 

Sprzedaż wysyłkowa i internetowa produktów leczniczych w aptece - analiza czytaj tutaj>>

Sprzedaż wysyłkowa dla niepełnosprawnych

Projekt przewiduje także doprecyzowanie uregulowań umożliwiających sprzedaż wysyłkową przez apteki ogólnodostępne i punkty apteczne oraz określa zasady dostarczania produktów leczniczych osobom posiadającym orzeczenie o niepełnosprawności lub orzeczenie o stopniu niepełnosprawności czy też zasady dostarczania wyrobów medycznych przez apteki ogólnodostępne lub punkty apteczne.

Jedna z projektowanych zmian ma na celu dostosowanie definicji legalnej pojęcia sprzedaży wysyłkowej do rozszerzonego zakresu przedmiotowego tej instytucji, tj. uwzględnienie w niej sprzedaży wysyłkowej wyrobów medycznych objętych refundacją.

Prawo do oględzin w trakcie kontroli

Projektowany przepis art. 37at ust. 3 Prawa farmaceutycznego przewiduje przyznanie osobom uprawnionym do dokonywania inspekcji lub kontroli reglamentowanej działalności gospodarczej uprawnienia do zarządzenia otwarcia obiektu, lokalu lub ich części oraz znajdujących się w nich schowków, a także ich oględzin.

Według resortu przedmiotowa regulacja ma na celu wyeliminowanie sytuacji, w których nie można przeprowadzić kontroli z powodu nieudostępnienia inspektorom niezbędnych pomieszczeń lub obiektów przez kontrolowanego. Dotychczas takie działania skutkowały niemożnością prawidłowego ustalenia stanu faktycznego oraz zgromadzenia adekwatnego materiału dowodowego.

Wobec tego, że czynności objęte projektowaną normą wkraczają w sferę dóbr osobistych chronionych przez prawo w sposób szczególny, osoba uprawniona do przeprowadzenie inspekcji lub kontroli, dokonując ich, winna wezwać kontrolowanego do otwarcia pomieszczeń, w których prowadzona jest działalność gospodarcza podlegająca inspekcji lub kontroli. Dopiero niezastosowanie się kontrolowanego do wezwania powodować będzie zarządzenie otworzenia tego obiektu, lokalu lub ich części jak również schowków. Otwarcie obiektu, pomieszczeń i schowków z reguły będzie wymagać udziału specjalistów (np. ślusarza), których wezwie osoba upoważniona do dokonywania inspekcji lub kontroli. Dokonanie wskazanych czynności w sytuacji, gdy kontrolowany oddali się lub jest nieobecny, powinno nastąpić tylko w obecności funkcjonariuszy policji. Po zakończeniu czynności osoba upoważniona przez organ zezwalający do dokonywania inspekcji lub kontroli powinna zabezpieczyć obiekt przez jego zamknięcie.

 

Pomysł sprzedaży wysyłkowej leków na receptę niebezpieczny dla pacjenta - czytaj tutaj>>

Policja i Straż Graniczna zaproszone do kontroli

Projekt reguluje także kwestie współpracy policji, w tym Centralnego Biura Śledczego Policji i Straży Granicznej, z organami Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej.

Proponowane rozwiązania zobowiązują wyżej wymienione organy do pomocy pracownikom Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej w sytuacji, gdy jest to konieczne do przeprowadzenia przez nich czynności inspekcji lub kontroli.

„ Wprowadzenie takiego rozwiązania wynika z narastającego zjawiska blokowania  inspekcji lub kontroli przez kontrolowanych, m.in. przez kierowanie gróźb wobec inspektorów, fizyczne uniemożliwianie wstępu do pomieszczeń, w których prowadzona jest kontrolowana działalność, ograniczanie swobody poruszania się po kontrolowanych obiektach oraz utrudnianie przeprowadzenia poszczególnych czynności – podkreśla resort sprawiedliwości.

Podaje także, że częstsze są przypadki ujawnienia podczas inspekcji lub kontroli działalności sankcjonowanej karnie, np. nielegalnej produkcji i dystrybucji produktów leczniczych, w tym zawierających substancje kontrolowane, fałszowania produktów leczniczych i wyrobów medycznych oraz przestępstw skarbowych.

Proponowana regulacja przewiduje możliwość pisemnego wystąpienia o pomoc wymienionych organów przed inspekcją lub kontrolą, jak również wezwania Policji lub Straży Granicznej ad hoc, jeżeli wymagają tego okoliczności zastane w miejscu inspekcji lub kontroli.


Apteka od lipca dowiezie leki dla osoby niepełnosprawnej - czytaj tutaj>>

Za koszty policji zapłaci kontrolowany

Przyjmuje się, iż koszty udzielonej pomocy będzie ponosił podmiot kontrolowany, którego postawa i działania spowodują konieczność wezwania pomocy organów Policji lub Straży Granicznej. Tylko w przypadkach uznania, iż wezwanie pomocy było oczywiście bezzasadne, koszty pomocy ponosi organ zezwalający.

Projektowana regulacja art. 37atb Prawa farmaceutycznego ma na celu wprowadzenie ogólnego obowiązku współpracy, w szczególności przekazywania posiadanych informacji związanych z działalnością organów Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej.

Leki refundowane w sprzedaży wysyłkowej

Kolejna zmiana prawa farmaceutycznego ma na celu rozbudowanie i uzupełnienie przepisów dotyczących wysyłkowej sprzedaży produktów leczniczych prowadzonej przez apteki lub punkty apteczne w zakresie zaopatrywania osób niepełnosprawnych. Taki model sprzedaży wprowadziła ustawa z dnia 20 lipca 2018 r. o zmianie ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia oraz niektórych innych ustaw. Dopuściła ona sprzedaż wysyłkową produktów leczniczych wydawanych wyłącznie z przepisu lekarza, pod warunkiem że zostały one przepisane na rzecz osoby posiadającej orzeczenie o niepełnosprawności lub osobie posiadającej orzeczenie o stopniu niepełnosprawności.

Obecnie obowiązujące przepisy podają katalog produktów, które mogą być sprzedawane wysyłkowo, a teraz zostają poszerzone o wyroby medyczne objęte refundacją, przepisywane na receptę lub w ramach zlecenia, tj. te kategorie wyrobów medycznych, których sprzedaż wysyłkowa nie była dotychczas uregulowana w przepisach prawa powszechnie obowiązującego.

Leki do domu dowiezie aptekarz

Projektowane regulacje - wychodząc naprzeciw postulatom zgłaszanym przez środowisko aptekarskie -  wprowadzają możliwość bezpośredniego dostarczania produktów leczniczych lub wyrobów medycznych osobie posiadającej orzeczenie o niepełnosprawności lub osobie posiadającej orzeczenie o stopniu niepełnosprawności przez farmaceutę zatrudnionego w aptece lub punkcie aptecznym.

Przypomnijmy, że Naczelna Izba Aptekarska sprzeciwia się wprowadzeniu przepisów zezwalających na sprzedaż wysyłkową leków na receptę. Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, Elżbieta Piotrowska-Rutkowska, w komentarzu dla Prawo.pl podkreślała, że to farmaceuta powinien być odpowiedzialny za dowóz leku zamówionego przez niepełnosprawnego pacjenta przy pomocy sprzedaży wysyłkowej. Podawała, że dobrym przykładem jest choćby Wielka Brytania, gdzie farmaceuci docierają do swoich pacjentów, świadcząc usługę nie tylko dostawy, ale przede wszystkim udzielania informacji o leku, połączonej z przeglądem lekowym.

Projektowane przepisy pozwolą na dokonanie czynności wydania produktu leczniczego lub wyrobu medycznego osobie posiadającej orzeczenie o niepełnosprawności lub osobie posiadającej orzeczenie o stopniu niepełnosprawności w miejscu zamieszkania/pobytu tej osoby. Analogicznie jak w przypadku sprzedaży wysyłkowej produktów leczniczych lub wyrobów medycznych, usługa bezpośredniego dostarczania tych produktów lub wyrobów pacjentowi nie będzie obowiązkiem apteki, ale jedynie jedną z fakultatywnych usług dodatkowych w niej oferowanych.

Zakazana wysyłkowa sprzedaż zagrożonych leków

Zgodnie z projektowanym przepisem art. 68 ust. 3o Prawa farmaceutycznego zakazana będzie sprzedaż wysyłkowa produktów leczniczych, które znajdują się na w obwieszczeniu produktów zagrożonych dostępnością.

„ Rozwiązanie te uzasadnione jest koniecznością ściślejszego nadzoru nad obrotem produktami leczniczymi szczególnie narażonymi na wywóz za granicę. W ocenie projektodawcy mechanizmy przewidziane w ustawie są wystarczające dla zabezpieczenia prawidłowego obrotu produktami leczniczymi również w obszarze sprzedaży wysyłkowej” – podkreśla resort.

Projekt rozszerzając zakres przedmiotowy regulacji w zakresie sprzedaży wysyłkowej produktów leczniczych i wyrobów medycznych o możliwość sprzedaży produktów leczniczych przepisanych na recepcie oraz sprzedaż wyrobów medycznych objętych refundacją przepisanych na recepcie lub na zleceniu. Nowela przewiduje, że recepta będzie zawierać informację o tym, czy pacjent posiada orzeczenie o niepełnosprawności lub orzeczenie o stopniu niepełnosprawności.

Rozwiązanie takie ma pozwolić na weryfikację uprawnień pacjenta do zamówienia produktu leczniczego wydawanego z przepisu lekarza i dostarczenia w ramach sprzedaży wysyłkowej lub przez farmaceutę.

 

Niepełnosprawni muszą walczyć o swoje przywileje - czytaj tutaj>>

Sankcje za niewłaściwą sprzedaż wysyłkową

Nowela określa również przesłanki zastosowania przez wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego sankcji administracyjnych za nieprawidłowe prowadzenie sprzedaży wysyłkowej produktów leczniczych. Są one konsekwencją rozszerzenia zakresu tego typu działalności w ustawie z dnia 20 lipca 2018 r. o zmianie ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia oraz niektórych innych ustaw oraz przewidzianych w niniejszym projekcie.

Dotychczasowa regulacja była sformułowana kazuistycznie, wskazując konkretne naruszenia, za które przewidziana była sankcja (prowadzenie sprzedaży wysyłkowej bez zgłoszenia lub sprzedaż wysyłkowa produktów leczniczych wydawanych wyłącznie z przepisu lekarza lub stosowanych w lecznictwie zamkniętym). Zmiany wprowadzane w projekcie stanowią więc naturalną konsekwencję zmian wprowadzonych wskazaną powyżej ustawą i pozwolą na kompleksowe zabezpieczenie prawidłowego wykonywania działalności w zakresie sprzedaży wysyłkowej lub bezpośredniego dostarczania produktów leczniczych lub wyrobów medycznych pacjentom przez obwarowanie tego obowiązku stosowną sankcją.


Farmaceuta dowiezie lek do domu pacjenta - czytaj tutaj>>

Zakaz dla hurtowni

Projekt przewiduje wprowadzenie wyraźnego zakazu zaopatrywania się przez hurtownie farmaceutyczne w produkty lecznicze od podmiotów prowadzących obrót detaliczny. W obecnym stanie prawnym brak jest takiego przepisu.

Przepis art. 78 ust. 1 pkt 1 Prawa farmaceutycznego określa bowiem jedynie katalog podmiotów, u których hurtownia farmaceutyczna może zaopatrywać się w produkty lecznicze. Nie przewiduje on zatem wprost zakazu zaopatrywania się w produkty lecznicze u podmiotów detalicznych, choć teoretycznie taki pośredni zakaz można wywieść z jego treści.

„ Mając jednak na uwadze liczne przypadki próby „obejścia” tej zasady, głównie przez przesunięcia międzymagazynowe z podmiotów leczniczych do hurtowni farmaceutycznych działających w ramach tego samego przedsiębiorstwa, proponuje się wprowadzenie regulacji expressis verbis zakazującej zaopatrywanie się w leki u podmiotów detalicznych oraz podmiotów leczniczych – wyjaśnia resort.

Zakaz zaopatrywania się, o którym mowa w tym przepisie, ma być przy tym rozumiany również jako zakaz przesunięć międzymagazynowych między różnymi zorganizowanymi częściami przedsiębiorstwa.

Resort podkreśla, że dotychczasowe brzmienie przepisu było w znacznym stopniu niekompletne, ponieważ wprowadzało wyłącznie zakaz zbywania produktów leczniczych przez apteki ogólnodostępne i punkty apteczne do innych aptek ogólnodostępnych i punktów aptecznych oraz hurtowni farmaceutycznych. Regulacja nie obejmowała wielu sytuacji spotykanych w praktyce, takich jak np. zbywanie produktów leczniczych przez apteki ogólnodostępne do domów opieki społecznej albo do innych przedsiębiorców niebędących pacjentami oraz zbywania produktów leczniczych do hurtowni farmaceutycznych za pośrednictwem sklepów zielarskich i ogólnodostępnych.

W obecnym stanie prawnym jedynym wyjątkiem od zasady bezpośredniego zaopatrywania ludności jest właśnie zapotrzebowanie podmiotu wykonującego działalność leczniczą (art. 96 ust. 1 i następne Prawa farmaceutycznego). Prawo farmaceutyczne reguluje tę instytucję kompleksowo i precyzyjnie, nie przewidując innych przypadków, w których apteka mogłaby zbyć, w tym nieodpłatnie, produkty lecznicze do podmiotu innego niż pacjent.

W opinii ministerstwa przepis ten był wykorzystywany przez przedsiębiorców, którzy ww. kanałami zbywali leki za granicę. Proponowane brzmienie przepisu wskazuje, że apteka lub punkt apteczny mogą zbyć produkty lecznicze wyłącznie w celu bezpośredniego zaopatrywania ludności, w tym nieodpłatnie pacjentowi – wyłącznie na potrzeby jego leczenia lub na podstawie zapotrzebowania wystawionego przez podmioty wykonujące działalność leczniczą.

 

Dowóz leków do domu pacjenta - czytaj tutaj>>

Apteka przekaże nieodpłatnie leki do domu pomocy

Zgodnie z projektowanym przepisem art. 86a ust. 1 pkt 3 Prawa farmaceutycznego, apteki lub punkty apteczne będą mogły nieodpłatnie przekazywać produkty lecznicze (nieobjęte refundacją) jedynie w trzech enumeratywnie wymienionych przypadkach, tj. na rzecz domów pomocy społecznej – w zakresie zadań ustawowych związanych z pomocą w organizowaniu farmakoterapii, organowi władzy publicznej – w przypadku wystąpienia konstytucyjnych stanów nadzwyczajnych, oraz podmiotom wykonującym działalność leczniczą – wyłącznie w celu ich zaopatrzenia.

Nieodpłatne zbycie produktów leczniczych na rzecz tych podmiotów wskazanych w projektowanym art. 86a ust. 3 pkt 1–3 Prawa farmaceutycznego będzie musiało być poprzedzone zgodą właściwego miejscowo wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego, udzielaną w drodze postanowienia, na wniosek składany przez podmiot prowadzący aptekę w określonym przez ustawę terminie.

Jednocześnie wojewódzki inspektor farmaceutyczny będzie miał prawo odmówić udzielenia zgody, w  przypadku podejrzenia, że produkt leczniczy będzie wykorzystany w celu innym niż zadeklarowany.

Udzielenie albo odmowa udzielenia zgody, w powołanych wypadkach, będzie następowała w formie postanowienia, na które przysługuje zażalenie. Tak skonstruowany przepis ma wyłączyć przekazanie przez aptekę nieodpłatnie produktu leczniczego pacjentowi z konieczności uzyskania zgody wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego (WIF). Apteka będzie obowiązana do każdorazowego przekazania informacji do WIF o imieniu, nazwisku, numerze dokumentu potwierdzającego tożsamość pacjenta, nr PESEL i adresie pacjenta, któremu przekazano produkty lecznicze (art. 86a ust. 2 Prawa farmaceutycznego).

Darowizna leków za zgodą PIF

Projekt uzależnienia darowiznę lub inne formy nieodpłatnego przekazania produktów leczniczych od zgody właściwego miejscowo organu Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej. Resort podkreśla, że jest to uzależnione koniecznością kontroli nad niestandardowymi przypadkami rozporządzenia produktem leczniczym.

„Należy bowiem podkreślić, że możliwość zbycia lub przekazania nieodpłatnie leków na rzecz podmiotów innych niż pacjenci lub podmioty prowadzące działalność leczniczą jest poszerzeniem obecnego katalogu potencjalnych odbiorców. Konieczne jest więc wyraźne wskazanie, w jakim celu zostaną wykorzystane przekazywane produkty lecznicze. W przypadku domów pomocy społecznej będzie to pomoc w korzystaniu ze świadczeń zdrowotnych przysługujących im na podstawie odrębnych przepisów. W przypadku instytucji państwowych będzie to natomiast przeciwdziałanie skutkom stanów nadzwyczajnych”.

W opinii ministerstwa zdrowia konieczne było również ograniczenie możliwości nieodpłatnego przekazywania leków na rzecz podmiotów, które mogą je nabywać odpłatnie, tj. pacjentów i podmiotów prowadzących działalność leczniczą. W przypadku pacjentów będzie im można przekazać produkty lecznicze pod tytułem darmowym wyłącznie w celu zaspokojenia ich indywidualnych potrzeb zdrowotnych (jedynie na uzasadnione potrzeby leczenia danego pacjenta), co uniemożliwi wykorzystanie przedmiotowego uprawnienia do przekazywania irracjonalnie dużej liczby produktów leczniczych pod pretekstem działalności charytatywnej, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

W przypadku podmiotu prowadzącego działalność leczniczą konieczne będzie zaś wykazanie, że przekazywane produkty lecznicze posłużą zaopatrzeniu podmiotu składającego zamówienie – analogicznie, jak ma to miejsce w przypadku zapotrzebowania realizowanego odpłatnie.