Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej dr Grzegorz Kucharewicz zwrócił się do Ministra Zdrowia Bartosza Arłukowicza z prośbą o podjęcie pilnych prac legislacyjnych, zmierzających do podniesienia wysokości marż detalicznych, określanych na podstawie ustawy z 12 maja 2011 r. o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych (Dz. U. Nr 122, poz. 696, z późn. zm.).

Jak twierdzi Prezes NRA, „potwierdza się przewidywana i wielokrotnie zgłaszane przez Naczelną Radę Aptekarską prognoza, że liczenie urzędowej marży detalicznej od ceny hurtowej stanowiącej podstawę limitu w danej grupie limitowej oraz bardzo niskie marże detaliczne doprowadzą do katastrofalnej sytuacji finansowej w polskim aptekarstwie”. Obecny sposób liczenia oraz wysokość marż detalicznych zastosowane w ustawie refundacyjnej – pomimo stanowczego i jednoznacznego sprzeciwu Rady – nie gwarantują pokrycia nakładów i kosztów związanych z prowadzeniem apteki i powodują, że duża część aptek zostanie w najbliższym czasie zlikwidowana, a pozostałe wegetować będą na granicy opłacalności”.

Zdaniem Prezesa Kucharewicza, „obowiązujące przepisy dotyczące marż dyskryminują apteki w stosunku do hurtowni farmaceutycznych, które otrzymują stałą marżę procentową”. Apteki będące placówkami ochrony zdrowia publicznego mają dużo szerszy zakres zadań, niż hurtownie farmaceutyczne i muszą posiadać środki finansowe, aby móc prowadzić swoją dodatkową misję.

Prezes NRA obawia się, że brak natychmiastowej reakcji Ministra Zdrowia oraz polskiego Sejmu spowoduje, że w nieodległej przyszłości żadne reformy i nowelizacje nie będą potrzebne, ponieważ nie będzie już niezależnych, indywidualnych aptek.

Źródło: www.nia.org.pl