Wizytacje przedstawicieli Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur w jednostkach penitencjarnych pokazały, że sytuacja pod względem dokumentowania i zgłaszania przypadków tortur i nieludzkiego oraz poniżającego traktowania jest niepokojąca. Przede wszystkim nie wszyscy więźniowie przyjmowani do jednostek poddawani są badaniu medycznemu, co utrudnia wykrycie obrażeń. Brakuje też jasnych procedur określających postępowanie w takich przypadkach.  

Dokumentacja nie spełnia swojej roli 

Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca uwagę, że dokumentowanie ujawnionych obrażeń często odbywa się w sposób powierzchowny, nie spełnia standardów i zaleceń CPT (CPT, Current Procedural Terminology, system kodowania procedur i świadczeń wykonywanych przez lekarzy). Zgodnie z CPT każdy więzień powinien zostać poddany jak najszybciej, nie później niż w ciągu 24 godzin od przyjęcia, wywiadowi lekarskiemu i badaniu fizykalnemu. Protokół sporządzony po badaniu lekarskim powinien zawierać:

  • opis oświadczeń złożonych przez daną osobę, które mają znaczenie dla badania lekarskiego (w tym opis jej stanu zdrowia oraz wszelkie zarzuty dotyczące niewłaściwego traktowania);
  • pełne przedstawienie obiektywnych ustaleń medycznych opartych na dokładnym badaniu;
  • spostrzeżenia lekarza w świetle poprzednich podpunktów, wskazujące na spójność wszelkich przedstawionych zarzutów z obiektywnymi ustaleniami medycznymi.

W protokole powinny też się znaleźć wyniki badań dodatkowych, szczegółowe wnioski z konsultacji ze specjalistami oraz sprawozdanie z prowadzonego leczenia.

Zgodnie z zaleceniami CPT wszystkie obrażenia zaobserwowane u osadzonych należy odnotować w specjalnym rejestrze, oznaczyć za pomocą map ciała, szczegółowo fotografować, a zdjęcia (wraz z mapami ciała) powinny być przechowywane w indywidualnej dokumentacji medycznej osadzonego.

Wyniki badań należy również udostępnić osadzonemu i jego adwokatowi. Personel medyczny ma za zadanie poinformować osadzonego, że sporządzenie takiego protokołu mieści się w ramach systemu zapobiegania niewłaściwemu traktowaniu. Następnie protokół ten musi być przekazany prokuratorowi, co nie zastępuje złożenia skargi przez więźnia.

Czytaj też: Więźniowie powinni mieć zapewniony dostęp do medycznej tranzycji

Konieczne zmiany w prawie 

Na nieprawidłowości polskim władzom zwracali uwagę członkowie Podkomitetu ds. Prewencji Tortur ONZ (SPT) po wizycie w 2018 r. Gotowe rozwiązania w zakresie prawidłowego dokumentowania obrażeń zawiera Protokół Stambulski, oficjalny podręcznik ONZ dotyczący diagnozowania oraz dokumentowania przypadków tortur i innych form okrutnego traktowania. Problem w tym, że w polskim więziennictwie  nie są stosowane. Eksperci wskazują w dokumencie, że lekarze mają obowiązek raportowania i podnoszenia działań, które obejmują m.in. stosowanie przemocy lub stwarzają zagrożenie dla zdrowia pacjenta.

Zdaniem RPO konieczne jest ujednolicenie wytycznych dla lekarzy zatrudnionych w systemie penitencjarnym. Dlatego Marcin Wiącek zwraca się do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o podjęcie działań w celu zmiany sposobu dokumentowania obrażeń u osób  osadzonych w jednostkach penitencjarnych tak, by ten proces uwzględniał standardy i zalecenia CPT oraz wytyczne Protokołu stambulskiego.