- Operacja Feniks, czyli zabezpieczenie i odbudowa terenów popowodziowych na południu Polski, będzie wydłużona. Nie zakończy się pod koniec grudnia. Potrwa do końca kwietnia przyszłego roku. Podjąłem decyzję o jej kontynuacji, bo pomoc i wsparcie jest ciągle potrzebne. Wojsko nie zostawi nikogo w potrzebie - napisał Kosiniak-Kamysz w sobotę w serwisie X.

Szef MON przekazał również, że obecnie ok. 4 tys. żołnierzy pomaga na terenach zniszczonych przez wrześniową powódź.

Operacja Fenix rozpoczęła się 23 września br. Ma trzy cele: pomoc w odbudowie infrastruktury na terenach popowodziowych, m.in. dróg, mostów, linii kolejowych i energetycznych; wzmocnienie istniejących systemów przeciwpowodziowych oraz wsparcie ludności cywilnej. W jej początkowej fazie do operacji wydzielonych było prawie 26 tys. żołnierzy.

Powódź na południu Polski rozpoczęła się w pierwszej połowie września. Objęła woj. dolnośląskie, opolskie, małopolskie, śląskie i lubuskie. W jej wyniku rząd wprowadził na miesiąc stan klęski żywiołowej.