Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji poinformowało we wtorek, że podsumowało konsultacje dotyczące założeń do nowelizacji ustawy samorządowej. Ich wyniki zostały opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej MAC i na mamzdanie.org.pl.

Jak można przeczytać w komunikacie, ze względu na zgłaszane obawy obywateli, że ze szkół mogą zniknąć biblioteki, ministerstwo zmieniło założenia do ustawy w taki sposób, aby było jasne, że biblioteki w szkołach na pewno będą. Istotą proponowanych zmian jest umożliwienie reorganizacji pracy bibliotek, w taki sposób, aby dostęp do książek był łatwiejszy dla dzieci i ich rodziców oraz całej lokalnej społeczności.

W toku konsultacji, trwających od 18 stycznia do 11 lutego, do projektu założeń ustawy o poprawie warunków świadczenia usług przez jednostki samorządu terytorialnego na społeczny portal konsultacyjny mamzdanie.org.pl wpłynęło 56 głosów. 23 głosy z ośrodków pomocy społecznej zostały przekazane za pośrednictwem mamzdanie.org.pl mailem do MAC. Ponad sto uwag zostało zgłoszonych w toku konsultacji międzyresortowych.

Najwięcej zgłoszonych uwag na mamzdanie.org.pl dotyczyło bibliotek szkolnych oraz ośrodków pomocy społecznej. Padły też głosy w sprawie efektywności proponowanych rozwiązań dotyczących łączenia jednostek samorządu terytorialnego i proponowanych zachęt. Wypowiadający się prezentowali własne pomysły. Podnosili też różne opinie na temat współpracy samorządów.

Uwagi te są - czytamy w dokumencie - niezwykle cenne i będą przydatne w pracach nad projektem ustawy, do którego MAC przystąpi po ostatecznym przyjęciu przedyskutowanych w tych konsultacjach założeń, oraz w innych projektach przygotowywanych w ministerstwie. Zaproponowane zostały też sposoby na poprawienie jakości usług świadczonych przez JST poprzez rozwiązania informatyczne.

MAC nadal stoi na stanowisku, że warto ułatwić samorządom poprawianie jakości prac bibliotek. Ministerstwo nie zgadza się z argumentem, że biblioteki szkolne mogą pełnić swoją funkcję tylko i wyłącznie w obecnej formie organizacyjnej, z jej wszystkimi ograniczeniami. MAC podkreśla, że biblioteki w szkołach na pewno zostaną. Zgadza się także, że dzieci i młodzież muszą mieć zapewnione bezpieczeństwo w bibliotece w szkole.

Resort stwierdza, że nowe rozwiązania mają pozwolić na poszerzenie funkcji obu typów bibliotek – publicznych i szkolnych – i zwiększenie oferty dla społeczności lokalnej. Łatwiej byłoby np. wydłużyć czas pracy, udostępniać książki także w wakacje, poszerzać księgozbiory i całą ofertę kulturalną. Dzięki temu mieszkańcy mieliby także łatwiejszy dostęp do miejsc, w których można spędzić wolny czas, czy też skorzystać z komputera z dostępem do internetu.

Biblioteki publiczne i szkolne działają dziś na podstawie różnych przepisów. Dlatego w bibliotekach publicznych pracują bibliotekarze-pracownicy instytucji kultury, a w bibliotekach szkolnych – nauczyciele-bibliotekarze objęci Kartą Nauczyciela. Obu grupom inaczej mierzy się czas pracy, inaczej wylicza wynagrodzenia. Społeczne konsultacje założeń do projektu pokazały, że obie grupy zawodowe inaczej definiują swoje zadania, jasno widzą te różnice i uważają je za ważne.

- Mamy świadomość, że sprawa dotyczy ponad 14 tys. etatów nauczycieli-bibliotekarzy. Dlatego cały czas szukamy rozwiązań, jesteśmy otwarci na rozmowy i propozycje. Musimy sobie jednak w końcu jasno powiedzieć: spór o biblioteki tak naprawdę dotyczy właśnie statusu pracowników. Bo to, że dzieci muszą mieć lepszy dostęp do książek w szkole, nie budzi żadnych wątpliwości – podkreśla Magdalena Młochowska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji.

Więcej informacji o wynikach konsultacji jest pod adresem https://mamzdanie.org.pl/web/guest/konsultacje/- /message_boards/message/33069. Tam też zamieszczona jest tabela uwag do projektu założeń zgłoszonych w toku konsultacji międzyresortowych oraz odpowiedzi MAC.