Rzecznik praw obywatelskich stwierdza, że Ewentualna zgoda powinna być wyrażona albo przyjęciem ustawy kwalifikowaną większością głosów, albo – co z punktu widzenia poszanowania zasady suwerenności Narodu wydaje się najbardziej pożądane – decyzją ogólnokrajowego referendum.

Co więcej - Rzecznik Praw Obywatelskich uważa, że konieczna jest odpowiednia zmiana ustawy o umowach międzynarodowych w celu jej dostosowania do Konstytucji RP i uwzględnienia wagi polskiego członkostwa w Unii. W związku z tym prof. Marcin Wiącek ponownie napisał listy w tej sprawie do Prezydenta RP, Marszałka Sejmu i  Senatu oraz Prezesa Rady Ministrów.

Pisma bez odpowiedzi 

RPO 9 listopada 2021 r. zwrócił się do tych czterech podmiotów z postulatem nowelizacji ustawy z 14 kwietnia 2000 r. o umowach międzynarodowych, której celem miałoby być zabezpieczenie członkostwa Polski w Unii Europejskiej.

Pisma do Prezydenta RP Andrzeja Dudy i Marszałka Senatu pozostały bez odpowiedzi. Postulat ten nie został zaś uwzględniony przez Marszałka Sejmu i Prezesa Rady Ministrów. 

Teraz ponownie Rzecznik zwraca się o rozważenie tego postulatu.

Od 1 maja 2004 r. Polska jest państwem członkowskim UE. W referendum ogólnokrajowym, zarządzonym na podstawie art. 90 ust. 3 Konstytucji RP w związku z art. 125 Konstytucji RP,  Polacy zdecydowaną większością głosów (77,45 proc. głosów za przy frekwencji 58,85 proc.) opowiedzieli się za przystąpieniem do Unii. Polska ratyfikowała traktat akcesyjny 16 kwietnia 2003 r. 
 

Korzyści płynące z członkostwa

Członkostwo w Unii Europejskiej jest źródłem wielu korzyści dla Rzeczypospolitej Polskiej i jej obywateli. Z perspektywy RPO niezwykle ważne jest, że prawo UE - zarówno prawo pierwotne, traktaty i posiadająca taką samą moc prawną Karta Praw Podstawowych UE, jak i prawo pochodne, stanowione przez organy i instytucje unijne - zawiera szerokie gwarancje praw i wolności obywateli polskich, będących jednocześnie obywatelami Unii. 

Z tego względu RPO, jako konstytucyjny organ stojący na straży praw i wolności człowieka i obywatela, określonych w Konstytucji RP oraz innych aktach normatywnych, a więc określonych także w prawie UE, zwraca uwagę, że wymagania proceduralne - przewidziane aktualnie w polskim prawie dla wypowiedzenia umowy międzynarodowej dotyczącej członkostwa Polski w UE  - są niezgodne z Konstytucją.

Opuszczenie UE wiązałoby się m.in. z utratą przez polskich obywatelskich statusu obywateli UE, utratą możliwości swobodnego podróżowania bez kontroli paszportowych (wystąpienie ze strefy Schengen), utratą możliwości swobodnego wyboru miejsca zamieszkania, pracy czy studiowania w państwach członkowskich. Polscy obywatele utraciliby ochronę prawną wynikającą z możliwości powoływania się na Kartę Praw Podstawowych UE oraz korzystania z podstawowych swobód jednolitego rynku europejskiego: przepływu towarów, osób, usług i kapitału. Możliwość korzystania z tych swobód straciliby w pierwszym rzędzie przedsiębiorcy, eksporterzy i importerzy, którzy musieliby się liczyć z przywróceniem ceł na granicach i innych przeszkód w handlu z państwami unijnymi. 

Istotne straty po wystąpieniu

Po wystąpieniu z UE ustałoby wiele korzyści finansowych uzyskiwanych z budżetu unijnego, np. płatności bezpośrednie dla rolników, środki z europejskich funduszy strukturalnych. Wydaje się, że utraty tych środków nie zrekompensowałoby zaprzestanie płacenia składki do budżetu UE. 

Jeszcze trudniejsze do ustalenia są konsekwencje wynikające z opuszczenia przez Polskę europejskiej Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa, czy też uczestnictwa w różnego rodzaju programach współpracy naukowej.