Zakres ochrony ubezpieczeniowej wynika z ogólnych warunków ubezpieczenia. W nich jest informacja na temat tego, jakie ryzyka są objęte ochroną. Standardowe autocasco daje ochronę przed ryzykiem powodzi.

- Bywa, że posiadacze pojazdów mechanicznych decydują się na mini casco, które zapewnia ochronę w ograniczonym zakresie. Warto zatem sprawdzić, na co umówiliśmy się z zakładem ubezpieczeń – mówi Agnieszka Dąbrowska, menadżer zespołu ds. prowadzenia działalności ubezpieczeniowej w Polskiej Izbie Ubezpieczeń.

Czytaj też: Za samochód zalany na podziemnym parkingu można żądać odszkodowania

Nie można doprowadzić do powiększenia szkody

Po zdarzeniu właściciel pojazdu ma kilka obowiązków.

Jak tłumaczy Dorota Pokusa-Guszczin, ekspertka Departamentu Operacji i Likwidacji Szkód Ergo Hestii, po szkodzie należy, w miarę możliwości, zabezpieczyć pojazd przed dalszymi szkodami, pozwolić wodzie wylać się samochodu i jak najszybciej zgłosić szkodę do zakładu ubezpieczeń.

Jako że właściciel auta nie może doprowadzać do powiększania szkody, nie powinien on odpalać zalanego samochodu. W ten sposób woda może dostać się do komory silnika, a tym samym szkody będą większe, co może stanowić podstawę do odmowy wypłaty odszkodowania albo obniżenia jego wysokości.

Wzory dokumentów w LEX:

 

Uproszczone procedury zgłoszeń dotyczą także szkód samochodowych

Kiedy dojdzie do uszkodzenia pojazdu na skutek klęski żywiołowej/zjawisk atmosferycznych, szkodę należy zgłosić ubezpieczycielowi niezwłocznie, tak szybko, jak na to pozwolą warunki.

W szczególnej sytuacji są posiadacze aut leasingowanych.

Bardzo ważne jest, aby klienci posiadający pojazd w leasingu zgłosili równolegle szkodę do firm leasingowych. W przypadku takich aut wypłata odszkodowania przez ubezpieczyciela uzależniona jest od decyzji firmy leasingowej – podaje Hubert Kocon, menedżer ds. rozwoju ubezpieczeń komunikacyjnych, Generali Polska.

Szkodę do towarzystwa można zgłosić na różne sposoby, każdy ubezpieczyciel sam określa, jak to u niego wygląda, ale regułą jest infolinia i formularze na stronach internetowych. Każdy zakład ubezpieczeń tez sam określa, jakich dokumentów potrzebuje do wypłaty.

Czytaj w LEX: Leasing w podatkach dochodowych na przykładach >

Jarosław Herczakowski, dyrektor Działu obsługi szkód z ubezpieczeń komunikacyjnych w Uniqa radzi, że dobrze jest też wykonać samemu dokumentację fotograficzną, obrazującą rozmiar uszkodzeń. Ubezpieczyciel może o nią poprosić, aby przyspieszyć proces likwidacji szkody.

- Do zgłoszenia szkody z AC potrzebujemy numeru polisy lub numeru rejestracyjnego poszkodowanego pojazdu oraz dane właścicieli. Po zgłoszeniu poszkodowany otrzyma informację o dalszych krokach i dokumentach, jakie będą potrzebne do wypłaty odszkodowania – mówi Jarosław Herczakowski.

Generalnie ubezpieczyciele nie wymagają wielu dokumentów do otrzymania odszkodowania, zwykle jest to dowód rejestracyjny oraz dyspozycja wypłaty. Jeśli dowód uległ zniszczeniu,  ubezpieczyciele często dopuszczają inne dokumenty potwierdzające prawo własności pojazdu na dzień szkody.

-  W przypadku utraty pojazdu na skutek powodzi, niezbędne będzie dostarczenie dokumentów potwierdzających ten stan (mogą to być dokumenty z policji, straży pożarnej lub innego organu wyznaczonego przez sztab zarządzania kryzysowego na danym obszarze objętym powodzią – mówi Ewelina Kamińska-Lonty, dyrektor Departamentu Likwidacji Szkód Komunikacyjnych i Majątkowych w Link4.

W niektórych towarzystwach te wymogi są ograniczone.

- W zasadzie do zgłoszenia szkody powodziowej nie są potrzebne żadne dokumenty, oczywiście dobrze byłoby dołączyć – jeśli jest to możliwe – elektronicznie dokumentację uszkodzeń. Jeśli nie jest to możliwe, to dokumentacja zdjęciowa nie jest konieczna – podaje Krzysztof Michałek, menedżer ds. ubezpieczeń komunikacyjnych, Allianz Polska.

Czytaj w LEX: Pozostawienie dokumentów w skradzionym samochodzie jako przesłanka odmowy wypłaty odszkodowania w ubezpieczeniu autocasco >

 


Co zrobić po zatopieniu auta?

Zdarza się, że samochód całkowicie zatonął w powodzi. Skutki (np. techniczne i finansowe) zatopienia pojazdu będą zależały np. od czasu, w jakim auto pozostawało w wodzie.

- W przypadku pojazdów „zatopionych” zakład ubezpieczeń, kalkulując wysokość odszkodowania, może zaproponować wymianę tapicerki, foteli, deski rozdzielczej, elektroniki. Ubezpieczyciel zawsze bierze pod uwagę konkretną szkodę, konkretne auto – mówi Agnieszka Dąbrowska.

Problem jest wtedy, gdy właściciel nie może zlokalizować zatopionego samochodu. Wówczas trzeba zaczekać aż opadnie woda.

- W przypadku szkód będących następstwem powodzi, gdy dochodzi do zatopienia auta, mamy bardzo często do czynienia z rozległym zakresem uszkodzeń, który wymaga wizyty i oceny technicznej rzeczoznawcy. Należy także pamiętać, że często przeprowadzenie takiej oceny będzie możliwe dopiero po opadnięciu wód, które zalały pojazd - tłumaczy Ewelina Kamińska-Lonty.

Czytaj w LEX: Obowiązek zawiadamiania zakładu ubezpieczeń o kradzieży pojazdu >

Inna likwidacja szkody całkowitej, a inna częściowej

Ocena, czy mamy do czynienia ze szkodą częściową czy całkowitą, będzie odbywać się według standardowych zasad, ustalonych w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Przeciętna polisa autocasco przewiduje, że ze szkodą całkowitą mamy do czynienia wtedy, gdy koszty naprawy pojazdu przekraczają 70 proc. jego wartości rynkowej.

W przypadku całkowitego zniszczenia pojazdu (tzw. szkody całkowitej), ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie w kwocie stanowiącej różnicę pomiędzy wartością rynkową pojazdu sprzed szkody, chyba że pojazd był ubezpieczony w wariancie obejmującym wypłatę według stałej wartości pojazdu, wówczas otrzyma kwotę odpowiadającą wartości pojazdu ustalonej przy zawarciu umowy ubezpieczenia. Po szkodzie całkowitej niektórzy ubezpieczyciele oferują poszkodowanemu pomoc w zagospodarowaniu takiego zniszczonego pojazdu.

W przypadku szkody częściowej wypłata należnego odszkodowania nastąpi w granicach określonych przez wariant polisy.

Jeśli klient ma polisę z wariantem kosztorysowym, to sam decyduje o sposobie naprawy pojazdu, a ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie na podstawie wyceny szkody. W wariancie warsztat ubezpieczyciel zapewnia bezgotówkową naprawę w dowolnym warsztacie nieautoryzowanym, a w wariancie ASO naprawę a autoryzowanych stacjach obsługi.