Po zapoznaniu się z tym opracowaniem rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar wystąpił do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z pytaniem, co zamierza z tym raportem zrobić. W ocenie Adama Bodnara sprawozdanie Rady wskazuje, że TVP SA działa z naruszeniem art. 21 ust. 1 ustawy z 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji, który stanowi, że publiczna telewizja realizuje misję publiczną, oferując całemu społeczeństwu i poszczególnym jego częściom programy, cechujące się pluralizmem, bezstronnością wyważeniem i niezależnością.
Dziennikarze TVP łamią prawo prasowe
RPO podkreśla, że ustalenia Rady oznaczają, iż dziennikarze telewizji publicznej nie realizują ciążącego na nich zadania z art. 10 ust. 1 Prawa prasowego, polegającego na służbie społeczeństwu i państwu. Dziennikarz ma bowiem obowiązek działania zgodnie z etyką zawodową i zasadami współżycia społecznego, co oznacza wymóg zachowania szczególnej staranności i rzetelności przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych. - Jeśli dziennikarze dostarczają społeczeństwu przekaz nieobiektywny i nierzetelny, to naruszają obowiązki wynikające z tych przepisów - stwierdza RPO.
Czytaj: KRRiT: działania władzy zagrażają niezależności mediów publicznych>>
Rzecznik 8 kwietnia 2019 r. zwrócił się do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii Witolda Kołodziejskiego o ustosunkowanie się do sprawozdania Rady w kontekście obowiązków ustawowych telewizji publicznej i jej dziennikarzy. Zgodnie z art. 213 ust. 1 Konstytucji, KRRiT stoi na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji.
Nie ocenią, bo zła metoda badawcza
Przewodniczący odpowiedział, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie będzie na tym etapie zajmowała stanowiska w sprawie treści dokumentu z tego względu, że jako druk sejmowy, przekazany obecnie do rozpatrzenia przez sejmową Komisję Kultury i Środków Przekazu, będzie on przedmiotem debaty na kolejnych etapach prac parlamentarnych. - W odpowiedzi RPO przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski napisał też, że Rada zapoznała się z tym dokumentem i dostrzega pewne jego mankamenty w zakresie metodologii zastosowanej do oceny przekazów emitowanych w programach TVP SA (tzw. pasków informacyjnych), w szczególności w zakresie doboru próby poddanej badaniom. - KRRiT wskazuje także, że badanie nie miało charakteru komparatystycznego i nie uwzględniało podobnych przekazów emitowanych w programach informacyjnych innych nadawców (w szczególności ogólnopolskich komercyjnych nadawców telewizyjnych) – czytamy w odpowiedzi.
Do tego argumentu odniósł się dr Adam Bodnar stwierdzając, że prosił KRRiT tylko o ustosunkowanie się do sprawozdania Rady w kontekście ustawowych obowiązków telewizji publicznej.