Prokurator Barski 29 września opublikował swój list otwarty do ministra Bodnara, w którym apelował o umożliwienie mu wykonywania kompetencji prokuratora krajowego. Na oficjalnej stronie Prezydenta RP czytamy, że przed południem 30 września br. pojawił się przed siedzibą Prokuratury Krajowej w Warszawie, jednak nie został wpuszczony do gmachu.

Czytaj: Barski pisze do ministra Bodnara - chce wykonywać obowiązki prokuratora krajowego >>

O co chodzi w sprawie?

12 stycznia br. prokurator Dariusz Barski otrzymał od Prokuratora Generalnego Adama Bodnara dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro, zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych. Zastosowano bowiem przepisu ustawy, który już nie obowiązywał. Sam Barski od początku utrzymywał, że luki nie było i przepis nadal obowiązuje. Następnie p.o. Prokuratora Krajowego został prokurator Jacek Bilewicz, w którego powołaniu do Prokuratury Krajowej też brał udział Barski, a potem w efekcie konkursu wyłoniono obecnego prokuratora krajowego Dariusza Korneluka - który z kolei trafił do PK przy udziale Bilewicza.

W efekcie kwestionowane są decyzje kadrowe Barskiego, ale też -m.in. prokuratora Bilewicza. To też stało za pytaniem - zagadnieniem prawnym, które Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe skierował do Sądu Najwyższego. SN uznał, że kwestionowane art.47 par. 1 i 2 ustawy z 28 stycznia 2016 r. wprowadzające Prawo o Prokuraturze nie mają charakteru epizodycznego i nie zawierają ograniczenia czasowego dotyczącego ich obowiązywania. Przepisy te mają charakter ustrojowy i obowiązują nadal do czasu wyeliminowania- w sposób przewidziany prawem. Oznacza to, że prokurator pozostający w stanie spoczynku w dniu wejścia w życie wymienionej ustawy może wrócić na swój wniosek na ostatnio zajmowane stanowisko lub stanowisko równorzędne. SN podkreślił, że powrót na stanowisko nie dotyczy tych prokuratorów, którzy odeszli w stan spoczynku z przyczyn zdrowotnych.

Warto również przypomnieć, że u podstawy całej sprawy stoi przeprowadzona przez poprzednie kierownictwo MS (za czasów ministra Zbigniewa Ziobry) nowelizacja Prawa o prokuraturze. Chodzi m.in. o art. 14, zgodnie z którym, żeby odwołać prokuratora krajowego potrzebna jest zgoda pisemna prezydenta.

 

Czytaj też: Dwuwładza w PK? SN: Prokurator Barski prawidłowo przywrócony ze stanu spoczynku

Spór o prokuraturę to problem społeczeństwa 

Po spotkaniu prezydent poinformował, że rozmawiał z prokuratorem o krokach, jakie można podjąć, by przywrócić w Polsce praworządność. Według prezydenta, Dariusz Barski jest prokuratorem krajowym.

Po spotkaniu prezydent zwrócił uwagę, że spór o prokuraturę to problem dla społeczeństwa, ponieważ sytuacja ta zagraża prowadzonym postępowaniom i stabilności systemu sprawiedliwości. - Pytanie: co będzie z tymi wszystkimi przestępcami, zwłaszcza groźnymi przestępcami, wobec których prowadzone są postępowania i którzy są skazani często za ohydne zbrodnie? To ogromny problem społeczny i państwowy - mówił Andrzej Duda.

Zastanawiał się też, co należy zrobić, by "naprawdę przywrócić praworządność". - Nie jakąś demokrację z przymiotnikiem, tak, jak kiedyś była demokracja ludowa, socjalistyczna, to teraz jest walcząca, bo tak pan premier zadeklarował, tylko żebyśmy mieli normalną, prawdziwą, uczciwą demokrację. A w tej demokracji pan Dariusz Barski, zgodnie ze wszystkimi obowiązującymi wówczas przepisami i konstytucją został powołany na prokuratora krajowego i nadal nim jest - powiedział. 

Prezydent przypomniał, że Barskiego nie wpuszczono w poniedziałek do Prokuratury Krajowej. - Rozważamy w tej chwili, jakie możemy podjąć działania, aby praworządność przywrócić. M.in. tego dotyczyła ta nasza dzisiejsza rozmowa. Będziemy zastanawiali się nad tym, jak to zrobić, w sposób taki, żeby przede wszystkim w jak największym stopniu pomóc obywatelom, bo to jest najważniejsze. Trzeba pomóc po prostu ludziom - poinformował.

sygnatura akt I KZP 3/24