Patrycja Rojek-Socha: Jak obecnie wygląda sytuacja b. ministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, który uzyskał ochronę międzynarodową na Węgrzech, Europejski Nakaz Aresztowania (ENA) może w jego przypadku zadziałać? 

Anna Mika-Kozak: Zacznijmy od doprecyzowania. W przestrzeni publicznej mówi się o azylu w kontekście pana Romanowskiego, tymczasem w przypadku prawa azylu został podpisany specjalny protokół przez kraje członkowskie, wyklucza on możliwość stosowania azylu dla obywatela innego członka UE. Czyli w tym przypadku mamy do czynienia z udzieleniem tzw. ochrony międzynarodowej, która też jest kontrowersyjna w kontekście zasady wzajemności. Do analizy pozostaje pewni to czy została prawidłowo, zgodnie z przepisami, zastosowana przez Węgry. Natomiast jeżeli chodzi o sam ENA, to zgodnie z przepisami, kieruje się go do kraju, w którym przebywa osoba poszukiwania, w tym przypadku krajem wezwanym do wydania będą Węgry i tamtejszy sąd będzie musiał go rozpoznać. 

Czytaj: Rząd Węgier udzielił azylu Marcinowi Romanowskiemu>>

Bez względu na ochronę? 

Bez względu na zastosowaną ochronę administracyjną będzie się toczyć procedura karna, związana z wnioskiem o wydanie. Państwo wezwane jest w takim przypadku zobowiązane do przeprowadzania postępowania sądowego co do wniosku strony wzywającej o wydanie konkretnego poszukiwanego. Same dokumenty wysyłane są bardzo szybko, nawet faksem, oryginały przesyłane są drogą lotniczą. Sam wniosek zawiera wskazania dotyczące dowodów i zarzutów, nie wysyła się całych materiałów postępowania bo obowiązuje zasada wzajemności i zaufania. Czyli wniosek respektowany jest bez załączników. Sąd taki wniosek rozpoznaje albo na posiedzeniu alb o na rozprawie i rozstrzyga w oparciu o przesłanki. 

No właśnie, w tym przypadku jest już zastosowana ochrona międzynarodowa, czy to będzie brane pod uwagę? 

Ona nie chroni przed ENA. Nie ma takich przepisów, które wyłączałaby postępowanie karne w stosunku do postępowań administracyjnych, które nie rozstrzygają kwestii odpowiedzialności, czy popełnienia przestępstwa. Przesłanki są takie same we wszystkich krajach - sprowadzają się do tego, czy wydać daną osobą, czy nie. Każdy sąd jest bowiem władny, w ramach swoich kompetencji rozstrzygnąć czy rzeczywiście taką osobę może wydać. Sytuacja jest taka, że w tym przypadku są przesłanki, które mogą uniemożliwić ściągnięcie pana Romanowskiego, jeśli sąd węgierski uzna, że sprawa ma tło polityczne lub jeśli uzna, że w Polsce nie ma warunków na przeprowadzenie rzetelnego, sprawiedliwego procesu. Jeśli uzna, że któraś z przesłanek wydania nie zostanie spełniona... to wydania nie będzie. 

Czytaj w LEX: Prawo cudzoziemca do ubiegania się na granicy o udzielenie ochrony międzynarodowej >

Jaka będzie wówczas sytuacja byłego wiceministra? 

Będzie musiał przebywać tylko i wyłącznie na terenie Węgier. Jeżeli przekroczy granicę i znajdzie się w jakimkolwiek innym państwa, to Polska będzie domagała się jego zatrzymania i przekazania. Jeżeli jest on w systemie czerwonej noty Interpolu więc w każdym kraju unijnym, do którego się uda będzie stosowana ta procedura. Jest też zasada wzajemności - czyli można ścigać osobę, co do której w przepisach Kodeku karnego państwa wezwanego jest takie samo przestępstwo. W tym przypadku nie jest to problemem, bo panu Romanowskiemu zarzucane jest przestępstwo powszechne.

Będzie to test dla węgierskiego wymiaru sprawiedliwości? 

W mojej ocenie - tak. Przede wszystkim dla sędziego, który z tyłu głowy będzie miał decyzję administracyjną wydaną przez władze wykonawczą. 

A czy w tej sytuacji mógłby pomóc wniosek o list żelazny?

List żelazny jest zawsze dobrym rozwiązaniem, ale w tym przypadku, w mojej ocenie, jest na niego za późno. Mamy bowiem postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania - ono nie zniknie. Postanowienie sądu jest, co prawda, nieprawomocne, ale nie ma możliwości w tym momencie rozstrzygnięcia o liście żelaznym. Z mojego doświadczenia wynika, że w przypadku kiedy mamy wniosek o tymczasowy areszt i mamy zastosowanie tymczasowego aresztu, list żelazny jest praktycznie niemożliwy do uzyskania. Szanse byłyby większe gdyby wystąpić o niego wcześniej. 

Wróćmy do ENA. Co może się stać, jaka jest szansa na wydanie wiceministra? 

Warto przypomnieć, że Polska, jako kraj wzywający za czasów PiS, w kilku państwach otrzymywała decyzje odmowne w zakresie wydania swoich obywateli. Odmawiała nam Irlandia, Holandia i Hiszpania, ze względu na to, że nie zapewnialiśmy rzetelności oraz naruszaliśmy prawa i wolności człowieka, w związku z m.in. wadliwie mianowanymi sędziami i zamieszaniem wokół KRS. Sędziowie węgierscy na pewno będę czytali te orzeczenia, więc możemy wpaść w pułapkę, że będziemy mieć dokładnie takie samo postanowienie wobec pana Romanowskiego. 

Czytaj w LEX: Kryteria oceny (religijnie uzasadnianych) wniosków o azyl w krajach UE w świetle konstruktywnego dialogu między ETPC i TSUE >

Nowy rząd, przywracanie praworządności w Polsce nie zmienia sytuacji? 

Proces ten nie został zakończony a Komisja Wenecka, jak na razie, skrytykowała pomysły związane z reformami, które mają przywrócić praworządność. Z punktu widzenia sądu innego państwa - nic się nie zmieniło. 

 

Upewnię się - ochrona międzynarodowa może zablokować ENA? 

Nie, to jest niemożliwe, sąd musi rozpoznać ENA. Więcej - musi zastosować środki zabezpieczające do czasu rozstrzygnięcia - np. areszt, areszt domowy, dozór. I jeżeli zdecyduje o wydaniu takiej osoby, to ona zostaje natychmiast przekazana - przylatują po nią samolot z polskimi funkcjonariuszami i zostaje zabrana do kraju. 

Czy Polska ma jakiś ruch, czy pomoże Komisja Europejska? 

W grę wchodzi jedynie art. 7 Traktatu Unii Europejskiej, dopuszczający możliwość zawieszenia praw członkowskich Unii Europejskiej, ale do tego potrzebna jest zgoda wszystkich krajów. Decyzja dotycząca azylu, ochrony międzynarodowej, jest decyzją wewnętrzną, suwerenną, może być zaskakująca, nie można jedna w tym zakresie wpływać w kompetencje kraju.