W swoim przemówieniu Baka opisał reformę wymiaru sprawiedliwości  na Węgrzech, wprowadzoną przez rząd Victora Orbana.

Czytaj: Kongres: sprzeciw wobec obniżania autorytetu sędziów>>

 

Mówił m.in. że zlikwidowano tam samorząd sędziowski i Krajową Radę Sądownictwa. Na jej miejsce powołano Krajowe Biuro ds. Sądownictwa z przewodniczącym wybieranym na dziewięć lat.
- Od tej pory za sądownictwo odpowiada jeden człowiek o nieograniczonych kompetencjach. Przewodniczący, który nie musi się konsultować ze środowiskiem sędziowskim, nie można do niego wystosować żadnej interpelacji, nie musi udzielać nikomu żadnych informacji - powiedział András Baka. - Doszło do bezprecedensowej sytuacji na skalę europejską. Centralizacja decyzji przewyższyła tę znaną z dyktatury socjalistycznej. Obecny system nie przystaje do europejskich standardów - mówił András Baka.

Czytaj:  Strasburg: zmiana prawa była szykaną wobec prezesa węgierskiego SN >>