Rzecznik praw obywatelskich interweniuje w tej sprawie u Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych.
RPO przypomina, że ustawa z 19 sierpnia 2011 r. o języku migowym i innych środkach komunikowania się miała być systemowym uregulowaniem w zakresie poprawy warunków komunikacji osób głuchoniemych i słabosłyszących z otoczeniem. W ocenie Rzecznika, zawężenie przez ustawodawcę kręgu podmiotów zobowiązanych do realizacji przepisów ustawy do kategorii organów administracji publicznej, spowodowało pominięcie innych instytucji wykonujących zadania publiczne, nie mających jednak charakteru organów administracji publicznej.
Jak zauważa rzecznik, takim podmiotem jest wojewódzki ośrodek ruchu drogowego. Regulacja zawarta w ustawie o języku migowym i innych środkach komunikowania się zwalnia wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego z obowiązku udostępnienia osobom uprawnionym usługi tłumacza języka migowego. Obowiązek zapewnienia tłumacza języka migowego podczas zdawania państwowego egzaminu sprawdzającego kwalifikacje osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, został przerzucony na zdających. - Po stronie niepełnosprawnego kandydata, oprócz kosztów uzyskania prawa jazdy generuje to dodatkowe koszty opłacenia tłumacza – zauważa rzecznik praw obywatelskich.
RPO zwraca się do Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych o wyrażenie stanowiska w zasygnalizowanej sprawie, a w szczególności o rozważenie podjęcia działań zmierzających do zmiany przepisów ustawy o języku migowym i innych środkach komunikowania się.
RPO upomina się o tłumaczy języka migowego na egzaminie na prawo jazdy
Organy administracji publicznej mają obowiązek zapewnienia tłumacza języka migowego przy załatwianiu spraw osób niesłyszących. Ośrodki egzaminujące kierowców nie są formalnie takimi organami, więc nie muszą i przerzucają ten obowiązek na zdających egzaminy.