- Okazuje się, że podstawowe ustawy podatkowe zmieniły się w 2016 roku 53 razy. Co prawda w 2015 roku działo się to jeszcze częściej (aż 65 razy), jednak nie sposób mówić tu o jakiejś szczególnej zmianie jakościowej. Absolutnie elementarne akty regulujące system podatkowy w Polsce zmieniają się wręcz błyskawicznie – czytamy w Raporcie ZPP.
Z opracowania wynika, że gdyby ktokolwiek chciał na bieżąco zapoznawać się ze wszystkimi aktami prawnymi uchwalanymi w kraju w 2016 roku, musiałby poświęcać na lekturę przepisów 4 godziny i 17 minut dziennie. Ponadto w latach 2012-2014 w Polsce wprowadzono w życie 56 razy więcej regulacji niż w Szwecji i 43 razy więcej niż w Belgii.
ZPP postuluje uproszczenie prawa gospodarczego na kształt tzw. ustawy Wilczka z 1988 roku. Jednym z głównych problemów polskiego systemu podatkowego jest podatek VAT, a w jego ramach najbardziej kłopotliwe są długotrwałe wstrzymania zwrotu podatku – stwierdził Jakub Bińkowski, sekretarz Departamentu Badań i Analiz ZPP.
Ekspert dodał, że o ile część zwrotów to te faktycznie wyłudzane w ramach działalności przestępczej, to pozostałe setki milionów złotych są wstrzymywane bezpodstawnie. Takie praktyki przekładają się natomiast na zachwianie płynności finansowej uczciwych przedsiębiorców i wpływają negatywnie na ocenę polskiego systemu podatkowego.
LEX Navigator Procedury Podatkowe Artykuł pochodzi z programu LEX Navigator Procedury Podatkowe Już dziś wypróbuj funkcjonalności programu. Analizy, komentarze, akty prawne z interpretacjami |
Autorzy raportu stwierdzają, że dużym problem dla firm w Polsce są pozapłacowe koszty pracy – w Polsce wynoszą one 50 proc. pensji brutto. Obciążenie obywateli składkami na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne jest aktualnie jedno z najwyższych w OECD. - Polska pod względem prawnego otoczenia biznesu pozostaje nadal w tyle za państwami Europy Zachodniej. Napisanie szeregu ustaw podatkowych od nowa, obniżenie pozapłacowych kosztów pracy i zredukowanie liczby pracowników w administracji państwowej jest absolutnie niezbędne, aby w perspektywie najbliższych kilku lat uczynić zakładanie i prowadzenie firm w naszym kraju przystępnym i prostym dla obywateli – powiedział Marin Nowacki, wiceprezes ZPP.
Autorzy raportu zauważają, że w tegorocznych zestawieniach analizujących jakość systemu podatkowego, łatwość prowadzenia biznesu i poziom wolności gospodarczej w różnych państwach świata, Polska z reguły awansowała w porównaniu do pozycji ubiegłorocznych. Gorzej jest jedynie z wolnością gospodarczą - w rankingu Index of Economic Freedom nasz kraj spadł na niższą lokatę niż rok temu.
Według autorów raportu, jednym z największych wyzwań (i celów) na najbliższe lata musi być konsekwentne prowadzenie prowolnościowej polityki, redukcja znacznej części niepotrzebnych regulacji i zdecydowana liberalizacja gospodarki, połączona z rozważnym prawodawstwem podatkowym, bazującym na znacznie wyższych, niż aktualnie, standardach legislacyjnych. - Rekomendacje pozostają zatem takie same jak w 2016 roku – stwierdzają autorzy Raportu.
- W 2016 roku polska gospodarka na tle gospodarek unijnych rozwijała się rzeczywiście bardzo dynamicznie, jednak w dalszym ciągu nie możemy mówić o znaczącej poprawie warunków dla prowadzenia biznesu w Polsce. Aby nastąpiły realne zmiany trzeba poddać gruntownej naprawie polski system podatkowy, którego nie ma sensu już „ulepszać”, co wiąże się z tworzeniem kolejnych przepisów. Prawo powinno być skonstruowane w taki sposób, aby przeciętny obywatel nie miał problemu z jego interpretacją. Zapewniam po raz 1234, że przedsiębiorca nie ma czasu na wielogodzinną lekturę kolejnych wersji ustaw – powiedział Cezary Kaźmierczak, prezes ZPP. – Mamy nadzieję, że niektóre inicjatywy, procedowane przez rząd i mające na celu poprawę sytuacji przedsiębiorców wpłyną pozytywnie na rozwój w tym sektorze – dodał.