Chodzi o umowę zawartą 19 listopada 2007 roku. Spłata kredytu miała nastąpić w 144 miesięcznych równych ratach kapitałowo - odsetkowych. Stosowanie do postanowień umowy, w sytuacji wcześniejszej spłaty kredytu, bank był uprawniony do pobrania opłaty, jeżeli w okresie krótszym niż 1/3 umownego okresu kredytowania kredytobiorca spłaciłby ponad 90 proc. wypłaconej kwoty kredytu. Środki zostały wypłacone powódce w 4 transzach. Pierwsza w dniu uruchomienia kredytu, kolejne 14 i 16 kwietnia 2008 roku, a ostatnia 8 sierpnia 2008 roku. Kobieta w dniu 30 września 2008 roku dokonała wcześniejszej spłaty kredytu, a bank pobrał opłatę.
Tymczasem zarządzeniem Prezesa Zarządu pozwanego banku wprowadzono zmiany do: „Tabeli prowizji za czynności bankowe oraz opłat za inne czynności" oraz do „Tabeli prowizji i opłat". Jedną z nich było postanowienia, że za przedterminową spłatę kredytu nie pobiera się prowizji. Pismem z 17 października 2008 roku bank poinformował kobietę, że do tego doszło.
Cena promocyjna: 59.25 zł
Cena regularna: 79 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 0 zł
Droga sądowa
13 sierpnia 2014 roku kobieta wniosła do Sądu Rejonowego dla Warszawy - Woli w Warszawie wniosek o zawezwanie banku do próby ugodowej, w zakresie kwoty pobranej od niej prowizji. Żaden przedstawiciel banku nie stawił się na to posiedzenie, wobec czego do zawarcia ugody nie doszło.
20 października 2015 roku złożyła więc przeciwko bankowi pozew o zapłatę wraz z ustawowymi odsetkami, a w przypadku braku uwzględnienia tego roszczenia o ustalenie nieważności umowy kredytu bądź ustalenie nieistnienia umowy kredytu. Wyrokiem z 25 stycznia 2017 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy - Woli w Warszawie, I Wydział Cywilny zasądził od banku roszczenie na rzecz powódki. W motywach rozstrzygnięcia wskazał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie, gdyż zawarta pomiędzy stronami umowa kredytu z 19 listopada 2007 roku jest nieważna na podstawie art. 58 par. 1 Kodeksu cywilnego w związku art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe, a także w związku z art. 353[1] Kodeksu cywilnego.
Sąd Okręgowy w Warszawie - rozpoznając apelację banku - wyrok zmienił i oddalił powództwo w całości. Podzielił ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy, ale nie podzielił oceny prawnej dokonanej przez sąd I instancji. W ocenie Sądu Okręgowego, powództwo w niniejszej sprawie podlegało oddaleniu na podstawie art. 411 pkt 4 Kodeksu cywilnego, stosownie do treści którego nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli świadczenie zostało spełnione, zanim wierzytelność stała się wymagalna.
Czytaj: Izba Dyscyplinarna SN wydaliła ze służby prokuratora, który pił w pracy i po pracy>>
Rażące naruszenie prawa
W ocenie zastępcy Prokuratora Generalnego Roberta Hernanda, który przygotował skargę nadzwyczajną w tej sprawie, orzeczenie to stało w sprzeczności nie tylko z celem Kodeksu cywilnego, ale doprowadziło do niesprawiedliwego społecznie uznania, że niezależnie od tego czy stosunek prawny, z którego wynika świadczenie jest nieważny, nie można żądać jego zwrotu, jeżeli świadczenie zostało spełnione przed terminem.
Czytaj w LEX: Wakacje kredytowe >
- Skutkuje to bezpodstawnym, sprzecznym z wyrażoną w konstytucji zasadą równości, różnicowaniem sytuacji prawnej osób, które zawarły nieważną, bo sprzeczną z przepisami prawa umowę, w zależności od terminu spełnienia świadczenia z pokrzywdzeniem osób, które spełniły je przed terminem wymagalności - wskazuje.
Czytaj w LEX: Obowiązki banku jako dystrybutora ubezpieczeń stanowiących zabezpieczenie spłaty kredytu >
Podnosi, że sąd wydając zaskarżone orzeczenie podzielił i przyjął za własne poczynione przez sąd I instancji ustalenia faktyczne. Jednakże sposób interpretacji przez niego zastosowania przepisów prawa materialnego, w oparciu o które wydał orzeczenie, jest rażąco niewłaściwy. Błędne jest - w jego ocenie - m.in. stanowisko sądu uznające, że sam fakt spełnienia świadczenia przed terminem określonym w nieważnej umowie wyklucza możliwość jego zwrotu, bez rozpoznania czy drugiej stronie istotnie przysługiwała wierzytelność, w jakiej była ona wysokości i czy była wymagalna.
Czytaj w LEX: Wpływ pandemii Covid-19 na zdolność kredytową oraz wymogi i ułatwienia wobec banków >
- Powódka zawarła umowę kredytu z 19 listopada 2007 roku jako konsument. Tym samym w sprawie zastosowanie miały przepisy ustawy z dnia 20 lipca 2001 roku o kredycie konsumenckim. Co więcej, umowa kredytu wprost przewidywała, że w przypadku zawarcia przez bank umowy z konsumentem, bank nie miał prawa pobierać prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu. Dlatego też orzeczenie Sądu Okręgowego w Warszawie uznać należy za przejaw rażącej wadliwości prawnej, zaistniałej w procesie sądowego stosowania prawa - dodaje.
Zobacz procedury w LEX:
- Rozpoznanie skargi nadzwyczajnej przez Sąd Najwyższy w sprawie cywilnej >
- Wniesienie skargi nadzwyczajnej od orzeczenia sądu powszechnego w sprawie cywilnej >
- Badanie dopuszczalności skargi nadzwyczajnej przed Sądem Najwyższym ze względu na zachowanie terminu do jej wniesienia w sprawie cywilnej >
- Badanie dopuszczalności skargi nadzwyczajnej przed Sądem Najwyższym ze względów podmiotowych oraz przedmiotowych w sprawie cywilnej >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.