Jak informuje Biuro KRS do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych wpłynęły 74 kandydatury, w Izbie Cywilnej chce orzekać 34 prawników, a w Izbie Karnej - siedmiu.
Zgodnie z obwieszczeniem prezydenta do objęcia są łącznie 44 wakaty. W Izbie Cywilnej jest siedem wolnych stanowisk, w Karnej - jedno, w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych - 20 , a w Izbie Dyscyplinarnej - 16. KRS zajmie się opiniowaniem kandydatur we wrześniu.
Wycofują się sędziowie i m.in. prokurator
Wśród prawników, którzy wycofali swoje kandydatury jest pięciu sędziów, dwóch adwokatów, dwóch pracowników naukowych, notariusz, radca prawny, prokurator i specjalista Biura Studiów i Analiz SN.
W sumie - według danych KRS - cofnięto siedem kandydatur złożonych do Izby Dyscyplinarnej, cztery do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, jedną do Izby Cywilnej i jedną do Izby Karnej.
Na liście Muszyński, prokuratorzy - Puławski i Duś
Wśród kandydatów jest m.in. wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego Mariusz Muszyński. O tym, że to on chce orzekać w Izbie Dyscyplinarnej mówiło się od momentu, gdy KRS poinformowała o zgłoszeniu jednego z sędziów TK. Nikt jednak oficjalnie tego nie potwierdzał - ani w Trybunale ani w KRS.
Czytaj: Prezes Izby Dyscyplinarnej na szczycie płac w SN>>
Muszyński to jeden z trzech sędziów wybranych do TK przez Sejm w grudniu 2015 r. Poprzedni prezes TK Andrzej Rzepliński nie dopuszczał go przez ponad rok do orzekania, powołując się na wyroki TK o tym, że jego miejsce zajęte jest przez innego sędziego wybranego w październiku 2015 r. na podstawie prawnej uznanej przez TK za zgodną z konstytucją. PiS podkreślało, że nie ma żadnej podstawy prawnej, by Rzepliński nie dopuszczał do orzekania sędziów TK wybranych przez Sejm i zaprzysiężonych przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Do Izby Dyscyplinarnej kandyduje też pięciu prokuratorów Prokuratury Krajowej m.in.: b. zastępca prokuratora generalnego Waldemar Puławski, dyrektor biura prokuratora krajowego Jarosław Duś i szefowa śląskiego wydziału PK Małgorzata Bednarek.
Na liście jest też prokurator IPN Piotr Stawowy - szef krakowskiego oddziału biura lustracyjnego IPN, które zajmowało się sprawą rzekomej współpracy z SB ambasadora Andrzeja Przyłębskiego, męża prezes TK. Do tej izby kandyduje też prof. Jan Majchrowski, który był członkiem Zespołu Ekspertów ds. Problematyki Trybunału Konstytucyjnego, powołanego przez marszałka Sejmu. Zespół ten powstał w następstwie wydania przez Komisję Wenecką opinii, w której wezwała polski parlament do znalezienia rozwiązania sporu wokół TK, chodziło o nowelę ustawy z grudnia 2015 r. autorstwa PiS.
Kandyduje też m.in. szefowa KSSiP
Wśród kandydatów do Izby Cywilnej jest m.in. sędzia Małgorzata Manowska, szefowa Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. Jej nazwisko już wcześniej pojawiało się w mediach w kontekście objęcia stanowiska I prezesa SN.
Na liście są też sędziowie Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" m.in. Piotr Gąciarek, który już wcześniej informował, że ma taki zamiar.