Prokurator Dariusz Barski, prosi też ich, by uwzględnili wskazane przez niego oceny prawne w kierowanych do sądów odpowiedziach na pozwy prokuratorów i dodaje, że wszczęte na podstawie tych pozwów postępowania powinny być zawieszone do czasu rozstrzygnięcia przez Trybunał Konstytucyjny skarg prezesów SN, NSA i przewodniczącej KRS, dotyczących oczywiście wynagrodzeń, i ustawy okołobudżetowej na 2023 r.
Pozwy trafiają do sądów
Prokuratorzy ale też i sędziowie oraz referendarze kierują w całej Polsce pozwy w sprawie swoich wynagrodzeń. Czarę goryczy w tym zakresie przepełniła ustawa okołobudżetowa, w której po raz trzeci z rzędu ustalono podstawę do wyliczania wynagrodzeń sędziów, prokuratorów i powiązanych z ich płacami zawodów (np. referendarzy) nie tak jak wynika to z Prawa o ustroju sądów powszechnych czy Prawem o prokuraturze.
Przypomnijmy, zgodnie z nimi podstawą ustalenia wynagrodzenia zasadniczego ma być przeciętne wynagrodzenie w drugim kwartale roku poprzedniego, ogłaszane w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski” przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego na podstawie art. 20 pkt 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Czyli powinno to być 6156,245 zł, tymczasem rząd zastosował stałą podstawę - 5 444,42 zł.
Zaczęło się w 2021 r. kiedy to z powodu pandemii wynagrodzenia sędziów i prokuratorów zostały utrzymane na poziomie z 2020 roku. Z kolei 2022 r. (którego dotyczą obecnie pozwy) wynagrodzenie wyliczono na podstawie II kwartału, ale... 2020 roku, a nie 2021 r. Co istotne, wydanych zostało już co najmniej kilka nakazów zapłaty dotyczących m.in. wynagrodzeń sędziów, ale - jak dowiedziało się Prawo.pl - są też już pierwsze sprzeciwy prezesów sądów. W praktyce oznacza to, że taki nakaz traci moc, a sprawa rozpatrywana jest według przepisów ogólnych lub w postępowaniu odrębnym właściwym dla danej sprawy.
Czytaj: Sędziowie i prokuratorzy walczą o swoje wynagrodzenia - coraz więcej pozwów>>
Czytaj w LEX: Wynagrodzenia ławników i biegłych sądowych >>>
Prokuratorzy i sędziowie co do zasady mają rację, ale...
W piśmie/stanowisku podpisanym przez Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego, do którego dotarło Prawo.pl wskazano, że zarówno Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny, jak i właśnie Prokurator Krajowy uznają za w pełni zasadny "postulat ochrony prawa prokuratorów do wynagrodzenia w corocznie ustalanej obiektywnej wysokości, pozostającej w ścisłej i stałej relacji do średniego wynagrodzenia w kraju. Przypomniano zresztą, że takie stanowisko znalazło się w uwagach resortu i prokuratury do jeszcze projektu ustawy okołobudżetowej.
Dodano, że ustawy okołobudżetowe (obecna i ubiegłoroczna) zostały uchwalone i są aktami normatywnymi powszechnie obowiązującymi. - Ocena podstaw prawnych stosowanych do określenia corocznej waloryzacji wynagrodzeń prokuratorów, nie może prowadzić do podważenia mocy obowiązującej przepisów ustawy okołobudżetowej, czy też pomijania ich i wydawania sprzecznych z prawem rozstrzygnięć - czytamy w stanowisku Prokuratora Krajowego.
Przytacza on też wyrok TK z 12 grudnia 2012 r. (sygn. K 1/12), w którym Trybunał uznał regulację zamrażającą wynagrodzenie sędziów za zgodną z Konstytucją, określając przesłanki konieczne dla jej wprowadzenia. Trybunał wskazał, że wysokość wynagrodzeń sędziów determinowana jest bezpośrednio sytuacją budżetową państwa i - w razie wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności, istotnych ze względu na interes publiczny - możliwe jest wprowadzenie regulacji ograniczających ich wzrost, przy czym nie mogą one opierać się na całkowitej uznaniowości. - Regulacja ustawowa nie kreuje bowiem podmiotowego prawa sędziów do stałego podwyższania wynagrodzenia zasadniczego, a jedynie prawo do wynagrodzenia ukształtowanego corocznie z uwzględnieniem obiektywnego, niezależnego wskaźnika statystycznego, co może prowadzić zarówno do podwyższenia tego wynagrodzenia, jak i jego stabilizacji na dotychczasowym poziomie. Jest to regulacja gwarancyjna, a prawo nabyte można z niej wywodzić tylko w aspekcie corocznego ustalania wynagrodzenia sędziów na podstawie obiektywnego wskaźnika - podkreśla prokurator odnosząc się do tego wyroku.
Czytaj w LEX: Lach Daniel Eryk - Sędziowie a ubezpieczenia społeczne >>>
Sytuacja gospodarcza trudna, trzeba zacisnąć pasa
Przywołuje również uzasadnienie Ministerstwa Finansów, z którego wynika, że ustawa okołobudżetowa stanowiła narzędzie umożliwiające wprowadzenie rozwiązań pozwalających na wydatkowanie środków w sposób efektywny i skuteczny - adekwatnie do występujących uwarunkowań społeczno-gospodarczych i stosownie do przyjętej polityki państwa, która nakazuje ograniczenia niektórych wydatków budżetu państwa w celu prawidłowej realizacji ustawy budżetowej. - W uzasadnieniu do ustawy budżetowej na rok 2022 podkreślono, że gospodarka ciągle odczuwa skutki wywołane wybuchem pandemii COVID-19 w 2020 r. Obniżenie nominalnej wysokości wynagrodzenia przysługującego prokuratorom było uzasadnione oceną zagrożenia równowagi finansów państwa i obawą o przekroczenie progu ostrożnościowego (oznaczającego wartość relacji kwoty długu publicznego do PKB na poziomie wyższym niż 55 proc.) - czytamy.
Czytaj: Są już pierwsze nakazy zapłaty w sprawie wynagrodzeń sędziów>>
Są wątpliwości, niech TK rozstrzygnie
Prokurator Barski zaznacza również, że w obowiązującym porządku prawnym jedynie Trybunał Konstytucyjny jest uprawniony do wydawania rozstrzygnięć o skutkach derogacyjnych i powołuje się na art. 188 Konstytucji. - Podobnie, w orzecznictwie Sądu Najwyższego przeważa stanowisko, że sądy i inne organy stosujące prawo nie mogą orzekać o niekonstytucyjności przepisu ustawy i odmowy jego stosowania, gdyż wyłączną kompetencję w tym zakresie, zgodnie z art. 188 Konstytucji, ma Trybunał Konstytucyjny. Natomiast sąd, mając uzasadnione wątpliwości co do zgodności przepisu ustawy z Konstytucją, ma obowiązek, na podstawie art. 193 Konstytucji, zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym - dodaje.
Czytaj w LEX: Dopuszczalność badania konstytucyjności przepisu przez inny organ sądowy niż Trybunał Konstytucyjny >>>
- Sąd orzekający w przedmiocie roszczeń prokuratorów o zapłatę części wynagrodzenia, w sytuacji powzięcia wątpliwości co do konstytucyjności ustawy okołobudżetowej, nie może odmówić jej zastosowania, lecz zgodnie z art. 193 Konstytucji powinien wystąpić z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego - podsumowuje. Przypominając, że zarówno Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego, jak i Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz Krajowa Rada Sądownictwa zaskarżyli do Trybunału Konstytucyjnego przepisy ustawy okołobudżetowej na rok 2023, kwestionując jej przepisy w zakresie w jakim dotyczą wynagrodzeń sędziów sądów powszechnych i administracyjnych, sędziów Sądu Najwyższego, a także sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
- Do czasu wydania rozstrzygnięcia przez Trybunał Konstytucyjny postępowania wszczęte na podstawie pozwów prokuratorów o zapłatę części wynagrodzenia powinny być zawieszone na podstawie art. 177 par. 1 pkt 3 k.p.c., albowiem problem prawny stanowiący przedmiot tych postępowań jest tożsamy ze sprawą zainicjowaną wyżej wymienionymi wnioskami o zbadanie konstytucyjności przepisów ustawy okołobudżetowej - zaznacza Prokurator Krajowy.
Są podstawy do dochodzenia roszczeń - wskazał je minister
O pismo zapytaliśmy m.in. prokuratora Jackę Skałę, przewodniczącego Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP. - Stanowisko Prokuratora Krajowego nazwałbym wyważonym. W szczególności zgadzamy się twierdzeniem, że przywrócenie systemowej waloryzacji wynagrodzeń prokuratorów jest wskazane z uwagi na ochronę praw nabytych, wynikających z zasady zaufania państwa i stanowionego prawa. Odmiennie od Prokuratora Krajowego widzimy jednak kwestię istnienia podstaw do zawieszenia toczących się przed sądami postępowań z uwagi na wnioski do TK skierowane przez I Prezes Sądu Najwyższego, czy Przewodniczącą Krajowej Rady Sądownictwa, a także Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego - mówi.
I dodaje, że wnioski te przede wszystkim dotyczą 2023 r., a roszczenia prokuratorów obejmują rok 2022. - Do tego argumentacja zawarta w piśmie, z której wynika że sędziowie rozstrzygający sprawy winni kierować do Trybunału Konstytucyjnego pytania prawne na podstawie art. 193 jest sprzeczna ze stanowiskiem Ministra Sprawiedliwości prokuratora Generalnego z dnia 7 września 2022 r. Jak wynika z tego stanowiska: „przepisy u.s.p. dotyczące uposażeń sędziowskich zakotwiczone w Konstytucji mogą stanowić podstawę dla dochodzenia indywidualnych roszczeń przed sądem pracy, bez potrzeby jakiegokolwiek dodatkowego orzeczenia TK. Sąd pracy stosując u.s.p nie będzie przy tym wchodził w kompetencje TK, a jedynie dokona wykładni obowiązujących norm i da pierwszeństwo tej normie, która deroguje normę niższego rzędu. Należy przy tym przyjąć, iż istnieje wielkie prawdopodobieństwo, iż roszczenia te zostaną uznane za słuszne przez sądy pracy w skali całego kraju" - przypomina prokurator Skała. Dodając, że przedstawiona przez Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego ocena ma również niewątpliwie zastosowanie do prokuratorów i asesorów. - W pewnym sensie rozumiemy naszych pracodawców i spodziewamy się czy to sprzeciwów, czy to odpowiedzi na pozwy w których znajdzie się sugestia zawieszenia postępowań. Wiemy bowiem, że pracodawcy są dysponentami środków budżetowych, a brak takich działań mógłby zostać potraktowany jako naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Takie naruszenie wydaje się realne bo budżet prokuratury nie przewiduje środków na zwiększenie planów finansowych w związku ze słusznymi roszczeniami prokuratorów, a że te roszczenia są słuszne nie ma wątpliwości chyba żaden prokurator włącznie z Generalnym i Krajowym, co wynika jednoznacznie z ich stanowisk - podsumowuje.
Co cieszy? Sprzeciw wobec "zamrożenia" podwyżek
Prokurator Adam Bach z Prokuratury Rejonowej w Szamotułach, członek ZZPiPP RP podkreśla, że systemowo najważniejszą informacją płynącą z treści tego stanowiska jest "jednoznaczny sprzeciw wobec zamrożenia waloryzacji wynagrodzeń prokuratorów i wyrażenie potrzeby ochrony uprawnień prokuratorów do otrzymywania wynagrodzenia ustalonego w oparciu o ustawowe wskaźniki". - Tym samym cieszy fakt, że rozpoczęcie przez prokuratorów akcji składania pozwów o zapłatę należnych wynagrodzeń za 2022 rok skłoniło Prokuratora Krajowego do ponowienia swojego dotychczasowego stanowiska w tym przedmiocie. Niemniej z procesowego punktu widzenia za niekorzystne należy uznać to stanowisko w zakresie w jakim Prokurator Krajowy nie widzi możliwości wydania przez sądy orzekające w sprawie z powództw prokuratorów orzeczeń dla nich korzystnych bezpośrednio w oparciu o przepisy ustawy - Prawo o prokuraturze. Upraszczając Prokurator Krajowy nie widzi możliwości wydania pozytywnych rozstrzygnięć bez uprzedniej kontroli konstytucyjności przepisów ustawy okołobudżetowej, która zamroziła mechanizm waloryzacji wynagrodzeń prokuratorów, dokonanej przez Trybunał Konstytucyjny - mówi.
I zaznacza, że w polskim systemie prawnym nie jest wykluczone dokonanie przez sąd orzekający oceny konstytucyjności danego przepisu. - Ale nie w zakresie orzekania o niekonstytucyjności danego przepisu i eliminowania go z obrotu prawnego. To bowiem istotnie jest prerogatywą Trybunału Konstytucyjnego, ale poprzez odmowę zastosowania przepisu uznanego przez sąd za niezgodny z Konstytucją. W naszej ocenie taki właśnie charakter mają przepisy Ustawy okołobudżetowej. Choć wywód ten może wydawać się skomplikowany sprowadza się do zaakceptowania tezy o możliwości dokonania tzw. sądowej kontroli konstytucyjności. W zeszłym tygodniu w okręgu poznańskim zostały złożone już pierwsze pozwy. Czekamy na rozstrzygnięcia sądu. Wyroki, które zapadną w pewnym sensie będą miały charakter precedensowy i liczę, że będą stanowić asumpt do przerwania trwającego już trzeci rok zamrożenia waloryzacji wynagrodzeń prokuratorów - podsumowuje prokurator Bach.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.