O powołaniu Społecznej Komisji Kodyfikacyjnej, reprezentującej różne zawody prawnicze, postanowił prawie rok temu Kongres Prawników Polskich. Jej zadaniem ma być opracowanie i przekazanie podmiotom posiadającym inicjatywę ustawodawczą konkretnych projektów ustaw lub nowelizacji, w tym projektu dotyczącego obywatelskich sędziów handlowych.
Założenia regulacji przedstawił sędzia, prof. Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza Marcin Walasik, podczas konferencji "Udział Czynnika Społecznego w wymiarze sprawiedliwości", która odbyła się w Warszawie.
Czytaj: Eksperci: sędziowie pokoju mogą zwiększyć zaufanie do sądów >>
Sędzia handlowy tylko w pierwszej instancji
W myśl opracowywanych przepisów, obywatelscy sędziowie handlowi mają orzekać w sądach okręgowych, tylko w sprawach gospodarczych, ropatrywanych w pierwszej instancji. W orzekającym składzie ma być dwóch sędziów handlowych i jeden sedzia zawodowy. Autorzy zakładają przy tym, że będzie to skład fakultatywny - na wypadek gdyby okazało się, że są trudności w uzupełniu składu o sędziów handlowych.
- W przypadku braku takich sędziów - co może być spowodowane tym, że nie została wybrana ich określona liczba albo wszystkich wykorzystano w innych sprawach, lub gdy sprawa rozpoznawana jest przez sąd okręgowy w którym w ogóle nie ma takiego wydziału i fizycznej możliwości obsadzenia, wtedy prezes sądu może zarządzić rozpoznanie sprawy w składzie jeden sędzia - dodał Walasik.
Z przedstawionych założeń wynika też, że strony procesu będą mogły, na tydzień przed rozpoczęciem sprawy, sprzeciwić się rozszerzonemu składowi.
Wybór zależny od doświadczenia i miejsca zamieszkania
Kandydaci na obywatelskich sędziów handlowych będą musieli spełnić szereg wymogów, m.in. przez co najmniej rok mieszkać, pracować lub prowadzić działalności gospodarczą w miejscu, w którym zdecydują się kandydować. Istotne będzie też doświadczenie w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej - co najmniej przez dwa lata, na przestrzeni ostatnich pieciu lat i dodatkowo wiedza z zakresu spraw gospodarczych.
Ich wyboru ma dokonywać sejmik województwa, spośród kandydatów zgłaszających się samodzielnie lub zgłaszanych przez organizacje związane z prowadzeniem działności gospdarczej. Po wyborze, prezes właściwego sądu okręgowego wpisywałby sędziego handlowego na listę.
Kadencja 5 lat, w sumie 20 spraw do rozpatrzenia
Autorzy projektu chcą też by kadencja obywatelskich sędziów handlowych trwała pięć lat. Taki sędzia niezawodowy korzystałby z gwarancji niezawisłości tak jak zawodowy i z równych praw w zakresie orzekania. Wyjątkiem byłoby prowadzenie i przewodniczenie rozprawie.
Założono też m.in. możliwość odwołania sędziego z urzędu przed upływem kadencji przez sejmik województwa w przypadkach związanych z jego niezdolnością psychofizyczną do sprawowania funkcji lub nienależytym sprawowaniem funkcji. Także prezes sądu okręgowego będzie miał możliwość zawieszenia go w pełnieniu obowiązków.
Kolejnym proponowanym rozwiązaniem jest by sędziowie handlowi, w czasie swojej kadencji mogli być zaangażowani w co najwyżej 20 spraw, czyli rocznie 4. Środowiska prawnicze chcą też, by w związku z obowiązkami obywatelskiego sędziego mogli skorzystać z 26 dni wolnych w pracy (jeśli pracują), rozważany jest też dla nich ekwiwalent, wynagrodzenie.
Czytaj: Społeczni legislatorzy na początek zajmą się naprawianiem sądów >>