Jak powiedziała, nie wyobraża sobie, żeby tak duże zmiany można było przyjmować wbrew woli tych, którzy uczestniczyli w pracach komisji. I dodała, że przygotowane przez komisję projekty nie będą dalej procedowane w takim kształcie. Minister rodziny, pracy i polityki społecznej dodała, że to dorobek niezwykle cenny i ważny, ma wiele interesujących rozwiązań i dlatego ministerstwo zdecydowało się na podjęcie prac nad niektórymi propozycjami, m.in. dotyczącymi czasu pracy.

Minister przypomniała, że od początku obowiązywania kodeksu pracy, był on nowelizowany ponad 100 razy i jasne było, że wymaga zmian. - Niestety w trakcie prac komisji nie doszło do porozumienia. Żałuję, że w Polsce debata polityczna na tyle się zaogniła, że uniemożliwia nam spór merytoryczny - powiedziała minister. Więcej>>

  40 lat Kodeksu pracy>>