Rozmowa z sędzią Patrykiem Pietrzakiem, prezesem Sądu Okręgowego w Kaliszu

Krzysztof Sobczak: Jak w kierowanym przez Pana sądzie w praktyce działa system losowego przydziału spraw?

Patryk Pietrzak:  System losowego przydziału spraw w Sądzie Okręgowym w Kaliszu jak i podległych mi sądach rejonowych został wprowadzony na mocy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 grudnia 2017 roku zmieniającego Rozporządzenie – Regulamin urzędowania sądów powszechnych. Wprowadzenie tego nowego rozwiązania było dużą zmianą dla codziennego funkcjonowania sądów i wymagało w związku z tym odpowiednich przygotowań ze strony kierowników oraz przewodniczących wydziałów. Poszczególni pracownicy sądów odbyli szkolenia, choć jak z każdym nowym wdrażanym rozwiązaniem informatycznym pojawiło się na początku szereg pytań i wątpliwości. W miarę upływu czasu były one rozwiązywane, również przy pomocy kontaktów telefonicznych lub e- mailowych z przedstawicielami Zespołu Service Desk SA Gdańsk /  SO Elbląg  i  Ministerstwo Sprawiedliwości Departament Informatyzacji i Rejestrów Sądowych – którzy odpowiadali za ten projekt.

Generalnie mogę stwierdzić, że w praktyce, poza sporadycznymi przypadkami system działał sprawnie i nie pojawiały się kłopoty z samym losowym przydziałem spraw – mam tu na myśli sprawność techniczną systemu. Jeżeli natomiast chodzi już konkretnie o przydział spraw poszczególnym sędziom to nie dochodziły do mnie sygnały, czy uwagi ze strony sędziów karnistów. Pojawiły się natomiast zastrzeżenia ze strony sędziów orzekających w wydziałach cywilnych. Wskazywali oni, że nieproporcjonalnie więcej spraw otrzymują oni w praktyce, w stosunku do sędziów, którzy mają zmniejszony wskaźnik procentowy w przydziale wpływających do wydziału spraw. 

Czy po kilku miesiącach pracy to już się ułożyło, działa sprawnie?

Tak jak mówiłem jak każde nowe rozwiązanie, w miarę upływu czasu jest ono udoskonalane, o czym świadczą najlepiej kolejne nowelizacje wspomnianego regulaminu, jakie weszły w życie 14 sierpnia 2018 roku (Dz. U. 2018 poz. 1489 ) i następna jaka ma się wkrótce pojawić, a została już zapowiedziana przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Uwzględniają one, bądź będą uwzględniać uwagi, zastrzeżenia i postulaty zgłaszane przez sędziów czy kierowników sekretariatów.

Czytaj: Prezes SA w Lublinie: Przepisu na trwanie nie znam>>
 

Czy system jest transparentny i zrozumiały dla sędziów?

Sędziowie od początku byli ciekawi, jaki został  przyjęty algorytm przy wprowadzeniu powyższego systemu. Zagadnienie to zostało omówione w czasie ostatniego szkolenia, jakie miało miejsce w Krakowie i uczestniczył w nim również przedstawiciel Sądu Okręgowego  w Kaliszu. Niewątpliwie wprowadzenie tego systemu spowodowało, że sędzia do którego referatu konkretna sprawa została wylosowana przez narzędzie informatyczne, nie musi się już tłumaczyć dlaczego taką sprawę prowadzi i rozpoznaje, albowiem w przeszłości takie pytania się pojawiały. Sami sędziowie również nie mogą już kierować ewentualnych zarzutów do przewodniczącego wydziału, że nieodpowiednio czy niesprawiedliwie przydzielał sprawy referentom w wydziale. Sędziowie są również zadowoleni z przyjętego rozwiązania, że w przypadku, gdy udają się na dłuższy urlop wypoczynkowy sprawy w tym czasie nie są im przydzielane.

Słyszy się głosy, że ktoś dostaje dużo spraw, a ktoś innym mniej, ktoś więcej złożonych, a ktoś inny prostych. Jest tak?

Jak już mówiłem, też odbierałem takie sygnały, ale jeszcze zbyt mało czasu upłynęło, aby kategorycznie stwierdzić, że powyższy system nieodpowiednio przydziela sprawy. Według jego twórców odpowiednim horyzontem czasowym jest okres 12 miesięcy, w którym to czasie ewentualne dysproporcje w przydziale spraw mają być wyrównane.

Czy sędziowie składają reklamacje, że np. niesprawiedliwie rozdzielana jest praca?

W Sądzie Okręgowym w Kaliszu sędziowie nie formułowali pisemnych zastrzeżeń co do funkcjonowania systemu i przydzielanych im spraw. Wiem natomiast, że przypadek taki miał miejsce w jednym z podległych sądów rejonowych .

Może są jakieś postulaty zmian, usprawnienia systemu?

Pojawił się niewątpliwie problem przydzielenia członków składu w sprawach rozpoznawanych w sprawach wieloosobowych, chodzi tu konkretnie o ławników, którzy nie zawsze są świadomi tego, że obecne rozwiązania przewidują że skład osobowy sądu nie może ulec zmianie. Do 1 października 2018 roku do wyznaczenia takiego składu stosowało się przepisy dotychczasowe. Przygotowywana nowela rozporządzenia ma przesunąć jednak termin wprowadzenia nowych zasad na dzień 1 stycznia 2019 roku.