Konferencja odbywa  18 i 19 października w formule online. W panelu "Wymiar Sprawiedliwości Przyjazny Dziecku" brali udział: Justyna Podlewska, FDDS, Zofia Branicka, Fundacja Court Watch Polska Dzieci, dr Grzegorz Wrona. Panel moderowała Anna Grabowska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Konferencja "Dziecko Pokrzywdzone Przestępstwem">>

Czytaj w LEX: Przesłuchanie małoletniego pokrzywdzonego przestępstwem >>>

Badania Court Watch - dziecko rzadko traktowane jako samodzielny pokrzywdzony

Zofia Branicka z Fundacji Court Watch, podsumowując wyniki badania, wskazywała, że z 316 spraw dotyczących przestępstwa znęcania, tylko w pięciu dzieci były samodzielnymi pokrzywdzonymi. W czternastu przypadkach dzieci występowały obok osób dorosłych.

 

 

- W tych przypadkach dzieci traktowano jako pokrzywdzonych dlatego, że osoby dorosłe działały w swoim interesie - mówiła. Dodała, że często bywa tak, że nawet te osoby dorosłe nie dostrzegają, że dzieci będące świadkami przemocy, same są pokrzywdzone przemocą psychiczną. Zacytowała jedno z zeznań: "mąż jest osobą agresywną i moim zdaniem nieobliczalną. Obawiam się gróźb przez niego wypowiadanych pod moim adresem i boję się dalszego wspólnego zamieszkiwania. Myślę, że jest osobą zdolną do spełnienia wypowiadanych gróźb i obawiam się, że w przyszłości może wyrządzić mi krzywdę. Nie sądzę natomiast, aby był zdolny do wyrządzenia krzywdy swojemu dziecku."

Czytaj w LEX: Wpływ postawy osoby pokrzywdzonej na kwalifikację zachowania sprawcy jako znęcania się - LINIA ORZECZNICZA >>>

 

- Pojawia się więc tu wyparcie ze strony samych ofiar przemocy, które jednak nie powinno usypiać czujności przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości - podkreślała prelegentka. - Tymczasem to się zdarza, dzieci będące niemymi obserwatorami nie są traktowane jako osoby pokrzywdzone. Zresztą mała liczba Niebieskich Kart, w których dzieci uwzględnione są jako ofiary, nie świadczy wcale o tym, że przemocy wobec dzieci nie ma, a wskazuje raczej, że wymiar sprawiedliwości rzadko je dostrzega - mówiła. Jej zdaniem wskazuje to na to, że procedury w Polsce nie działają poprawnie, co powinno ulec zmianie.

Czytaj w LEX: Znaczenie i rola kuratora przy przestępstwach przeciwko rodzinie - na przykładzie przestępstwa znęcania się >>>

Zrozumiały język i konkrety - standard rozmowy z dzieckiem

Dr Grzegorz Wrona zwrócił natomiast uwagę na standard, jaki powinien obowiązywać przy rozmowie z dzieckiem. - Nie dla każdego ta sama treść będzie zrozumiała i czytelna, to musi być spójny, elastyczny system, który nie może sprowadzać się formułek i powtarzalnych czynności - mówił. - Sposób przekazu treści podczas przesłuchania nie może być oparty na fikcji, dzieci są wyczulone na wiarygodność, czy jesteśmy wobec nich szczerzy - również kwestiach proceduralnych - tłumaczył. Podkreślał, że chodzi tu o takie sytuacje, jak prośba, by dziecko mówiło głośno i wyraźnie, ale zamiast wytłumaczyć mu, że chodzi o jakość nagrania, mówi mu się, że osoba przesłuchująca nie dosłyszy.

Czytaj w LEX: Reprezentowanie małoletniego przez rodzica w sprawie, w której oskarżonym albo podejrzanym jest drugi rodzic - LINIA ORZECZNICZA >>>

- Nie ma tu złych intencji, ale wiarygodność osób, z którymi dziecko się kontaktuje jest absolutnie kluczowa - mówił. - Jest to osiągalne, jeżeli model będzie elastyczny, a jego twórcy otwarci na innych - podkreślał. Zauważał też, że powinno się lepiej przemyśleć tłumaczenie dzieciom takich kwestii, jak prawo do odmowy zeznań, gdy sprawcą jest osoba najbliższa. O ile osoba dorosła ma jakieś narzędzia do rozważenia, czy zeznawanie przeciwko osobie najbliższej jest dla niej bezpieczne, to tłumaczenie tego prawa dziecku zwykle sprowadza się do prostego stwierdzenia, że jeżeli nie chce zeznawać to nie musi. - Osobiście rzadko spotykam kogoś, kto chce zeznawać. Jeżeli coś  jest dla nas trudne, a dowiadujemy się, że możemy tego nie robić, to nie robimy, nie należy więc poprzestawać jedynie na takim prostym komunikacie - uważa dr Wrona