Istota sporu koncentruje się na ustaleniu, jaki podatek - leśny, czy od nieruchomości – winna płacić strona od gruntów stanowiących własność Skarbu Państwa, będących w jej zarządzie, na których zorganizowane są słupy i linie energetyczne.
W przedmiotowej sprawie wójt gminy określił nadleśnictwu wysokość zobowiązania z tytułu podatku od nieruchomości, które w przedłożonej deklaracji na podatek od nieruchomości nie wykazało gruntów zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej a znajdujących się pod liniami elektroenergetycznymi.
Wójt ustalił, że nadleśnictwo udostępniło przedmiotowy grunt operatorowi sieci w celu utrzymania i umożliwienia eksploatacji linii elektroenergetycznej. Grunty pod liniami energetycznymi są zatem, według wójta, zajęte przez spółkę energetyczną na prowadzenie działalności gospodarczej związanej z przesyłaniem energii elektrycznej, a więc działalności innej niż działalność leśna i wykluczającej prowadzenie działalności leśnej. W konsekwencji obowiązek płacenia podatku od nieruchomości za grunty pozostające w zarządzie nadleśnictwa spoczywa na tym nadleśnictwie, co wynika z treści art. 3 ust. 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (u.p.o.l.).
Zdaniem nadleśnictwa obowiązkowej eksploatacji, konserwacji i remontowania sieci przesyłowej nie można utożsamiać z zajęciem gruntu na prowadzenie działalności gospodarczej. Poza tym nadleśnictwo na spornych terenach prowadzi gospodarkę zwierzyną wolnożyjącą. Grunty te stanowią także zabezpieczenie przeciwpożarowe, służą jako drogi transportowe do przewozu drewna i sadzonek, a także jako miejsce czasowego składowania pozyskanego drewna. Pod liniami założone są też plantacje choinek.
Sprawa trafiła do WSA w Gorzowie Wielkopolskim. Zdaniem sądu sam fakt przebiegania przez dany grunt linii elektroenergetycznych nie oznacza jednocześnie, że na danym terenie niemożliwe jest prowadzenie działalności leśnej, którą, co wójtowi umknęło należy postrzegać przez pryzmat definicji sformułowanej w art. 1 ust. 3 ustawy o podatku leśnym (u.p.l.) oraz art. 1a ust. 1 pkt 7 (u.p.o.l.).
To, że na gruntach pod liniami energetycznymi nie stwierdzono upraw leśnych nie jest równoznaczne z niemożnością prowadzenia działalności leśnej w ogóle. Należy bowiem zaznaczyć, że z treści art. 1 ust. 3 u.p.l. wyraźnie wynika, że działalność leśna to również (między innymi) działalność w zakresie urządzania, ochrony, zagospodarowania lasu, gospodarowania zwierzyną, pozyskiwania płodów runa leśnego.
W konsekwencji sąd uchylił decyzję organu podatkowego.
Wyrok WSA w Gorzowie Wielkopolskim z 28 sierpnia 2013 r., I SA/Go 311/13
WSA: linie energetyczne nie wyłączają działalności leśnej
Sam fakt przebiegania przez dany grunt linii elektroenergetycznych nie oznacza jednocześnie, że na danym terenie niemożliwe jest prowadzenie działalności leśnej. Takie stanowisko wynika z wyroku WSA w Gorzowie Wielkopolskim z 28 sierpnia 2013 r.